Na zlecenie miasta wycinane są drzewa rosnące naprzeciw siedziby komisariatu na Czechowie. Ratusz tłumaczy, że były „poważnie uszkodzone przez nawałnicę” i mogły być zagrożeniem dla przechodniów. – Wystarczyło je przyciąć – twierdzi nasz Czytelnik
O cięciu drzew przy Koncertowej zaalarmował nas jeden z mieszkańców Czechowa.
– Niemal codziennie przejeżdżam tędy ścieżką rowerową w drodze do pracy – opowiada nam nasz Czytelnik. – Owszem, ostatnio trzeba było się schylać, żeby ominąć wiszące gałęzie, ale przecież wystarczyło je przyciąć, a nie wycinać całe drzewa. Poza tym pasażerowie chowali się w upały w cieniu tych drzew, a teraz będą czekać na autobus w pełnym słońcu. To zwykła bezmyślność urzędników i obłuda, kiedy z mówią, jak ważna jest dla nich przyroda, a jednocześnie wycinają takie piękne drzewa.
Wczoraj zamiast drzew był rząd kikutów. Obok ogołoconych pni leżały konary, gałęzie i liście. Lada dzień mają zniknąć również pnie. Wycinkę, jak się okazuje, zlecił Urząd Miasta.
– Aktualnie w pasie drogowym przy ul. Koncertowej trwają prace polegające na usunięciu ośmiu poważnie uszkodzonych przez nawałnicę drzew – tłumaczy Monika Głazik z biura prasowego Ratusza. – Drzewa miały rozłamane pnie i korony oraz naruszoną statykę. Zakres uszkodzeń przekraczał 50 proc. ich objętości wegetacyjnej. Utraciły one również walory przyrodnicze i estetyczne. Jedno z usuwanych drzew stanowiło złom. Ze względu na lokalizację w ciągu pasa drogowego i ich stan zdrowotny drzewa mogły stanowić zagrożenie dla życia i mienia.
Urząd Miasta informuje, że dostał zgodę na wycinkę zieleni.
– Prace odbywają się zgodnie z zezwoleniem wydanym przez marszałka województwa lubelskiego z dnia 7 czerwca 2022 roku – informuje Głazik. W centralnym rejestrze (ekoportalu) prowadzonym przez Ministerstwo Środowiska widnieje decyzja zezwalająca na usunięcie siedmiu (a nie ośmiu) drzew oraz niezezwalająca na wycinkę jednego klonu. Zgoda dotyczy trzech świerków, trzech klonów jesionolistnych i jednej sosny. Ratusz dodaje, że ósme drzewo to tzw. złom i przyznaje, że został zobowiązany do posadzenia nowych drzew w zamian za wycinane. Mają to być sadzonki pierwszej klasy o obwodzie pnia (mierzonym metr od ziemi) nie mniejszym niż 16 cm. – Rekompensatę przyrodniczą będą stanowiły nasadzenia 9 drzew gatunku lipa drobnolistna, w obrębie sąsiedniej działki, w terminie do 30 kwietnia 2023 roku.