![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Mężczyzna po tym jak został wyrzucony z jednego z klubów, groził ochroniarzom bronią](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2020/2020-03/ca7ab29df0d6de1c9f23387d3285b2f4_std_crd_830.jpg)
Kryminalni i policyjni antyterroryści zatrzymali 39-latka z Lublina. Mężczyzna po tym jak został wyrzucony z jednego z klubów, groził ochroniarzom bronią. W jego domu policjanci znaleźli później m.in. rewolwer czarnoprochowy i pistolet gazowy.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Do awantury doszło w nocy z soboty na niedzielę. 39-latek bawił się w klubie, ale niewłaściwie się zachowywał. Został więc wyproszony przez ochronę. Wrócił po 40 minutach.
– Trzymając w ręku dwa przedmioty przypominające broń palną zaczął chodzić po placu przed klubem i grozić pracownikom dyskoteki zabójstwem. Po kilku minutach mężczyzna wsiadł do samochodu i odjechał – relacjonuje Kamil Gołębiowski, rzecznik KMP w Lublinie.
Wezwani na miejsce policjanci szybko ustalili, kim jest 39-latek. Podejrzewali, że jest uzbrojony. Weszli więc do jego mieszkania razem z antyterrorystami. Mężczyzna został zatrzymany.
– W mieszkaniu kryminalni odnaleźli rewolwer czarnoprochowy, pistolet gazowy, granat dymny, kilkadziesiąt sztuk amunicji metalowej – kulkowej oraz papierosy bez polskich znaków akcyzy. Jak się okazało, na zabezpieczone jednostki broni nie było konieczne zezwolenie – dodaje Kamil Gołębiowski.
39-latek był pijany. Odpowie za narażenie życia i zdrowia innych ludzi, groźby oraz posiadania papierosów z przemytu. Mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)