Za tydzień poznamy firmy, które walczą o zlecenie na wywóz śmieci od mieszkańców i dowiemy się, jakiej za to oczekują zapłaty. Ale już teraz Ratusz deklaruje, że nie ma mowy o podwyżce opłat pobieranych od mieszkańców. Niestety nie daje też szans na ich obniżenie
O obniżce opłat można by mówić wtedy, gdyby okazało się, że Ratusz zbiera z nich kwotę większą od tej potrzebnej na utrzymanie systemu odbioru odpadów. System wprowadzony w lipcu 2013 r. ma działać tak, by nie przynosić miastu dochodu, bo nie ma ono prawa zarabiać na wywozie śmieci. Dlatego też opłaty nie mogą zostawać w samorządowej kasie, a takie zasady obowiązują w całej Polsce.
W Lublinie w drugiej połowie 2013 r. miasto pobrało 18 milionów zł „ opłaty śmieciowej”, podczas gdy wywóz odpadów kosztował 16,3 miliona zł. W zeszłym roku wpływy z opłat wyniosły 43,3 miliona złotych, a wywóz śmieci kosztował nieco ponad 34,5 miliona zł. Ale urzędnicy tłumaczą, że nie świadczy to o nadwyżce pozwalającej na obniżenie opłat.
– System się bilansuje – stwierdza Beata Krzyżanowska, rzecznik Ratusza. – Wydatki na odbiór i zagospodarowanie odpadów nie są jedynymi kosztami całego systemu. Oprócz tego trzeba opłacić Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, utrzymać stanowiska pracy osób zatrudnionych do obsługi systemu w Wydziale Ochrony Środowiska jak również w Wydziale Egzekucji. Konieczne jest też zapewnienie odzieży BHP dla pracowników urzędu, potrzebne są też pieniądze na działania i materiały edukacyjne oraz stronę internetową.
Ratusz składa też jednocześnie deklarację, że opłata nie zostanie podniesiona. Mimo że nie wiadomo jeszcze ile kosztować będzie wywóz odpadów z Czechowa, Czubów Północnych, Felina, Hajdowa-Zadębia, Kalinowszczyzny, Konstantynowa, Ponikwody, Sławina, Sławinka, Szerokiego, Tatar i Węglina.
16 grudnia minie termin składania ofert przez startujące w przetargu firmy. Tym razem nie ma już żadnych ograniczeń, co do liczby sektorów, na które może składać oferty każda z firm. W poprzednim przetargu Ratusz zastrzegł, że nikt nie może starać się o więcej, niż trzy z siedmiu sektorów miasta.
W pierwszym postępowaniu wybrano firmę odbierającą odpady tylko z trzech części miasta, dla czterech trzeba ten wybór powtarzać. Umowy mają być realizowane od 1 stycznia.