Co najmniej do końca listopada lubelskie podziemia będą zamknięte dla zwiedzających. Powód? Pracownicy remontujący Trybunał Koronny zeszli do podziemi budynku. A to tam znajduje się wejście na trasę.
Prace są prowadzone także przy wejściu do trasy podziemnej, które znajduje się w tylnej części Trybunału. - Przez to byliśmy zmuszeni do zamknięcia podziemi - mówi Aneta Nadolna z Ośrodka Brama Grodzka - Teatr NN, który zarządza trasą.
- Mamy zapewnienie, że budowlańcy uwiną się z pracami tak szybko, jak to możliwe. Mimo to, trasa będzie zamknięta co najmniej do końca miesiąca.
Ale jest i dobra wiadomość. Po remoncie Trybunału przy wejściu na trasę wreszcie pojawi się duży szyld informujący o podziemiach.
- Wreszcie. Bo do tej pory trafić do podziemi naprawdę nie było łatwo. Zwłaszcza dla turystów, którzy nie znają miasta - wyjaśnia pan Rafał, mieszkaniec jednej z kamienic na Starym Mieście. Szyld jest już ponoć gotowy i czeka na powiedzenie. (MB)