Wnuki pod rękę z dziadkami zwiedzali dzisiaj Politechnikę Lubelską. Wśród atrakcji znalazły się tunel aerodynamiczny, modele pojazdów stworzone przez PL i pokazy driftu.
Pilotażowy projekt miasta pt. "Lublin. Zawodowcy" cieszy się dużym zainteresowaniem. Podczas poniedziałkowych zajęć uczestnicy mogli wybrać się na Politechnikę Lubelską.
- Pokazaliśmy naszym gościom wynalazki opracowane na Politechnice Lubelskiej. Najwięcej emocji wzbudził tunel aerodynamiczny, wiatrakowiec i turbina wiatrowa oraz pokaz modeli samochodów do driftu. Nie zabrakło też chętnych do udziału w warsztatach ręcznego druku 3D - informuje Iwona Czajkowska-Deneka, rzeczniczka Politechniki Lubelskiej.
Zachwyceni z udziału w warsztatach byli zarówno młodzi jak i starsi.
– Bardzo fajnie było w tunelu, to niespotykane uczucie, jak wiatr ciągnie do tyłu. Jeździłem też autami do driftu. Ciężko jest kierować, ale jest w tym też dużo zabawy. Najtrudniejsze było cofanie i skręcanie, bo balansowanie samochodem nie jest wcale łatwe - mówił Eryk.
- W trakcie trwania całego projektu wspólnie wprowadzamy dzieci w tematykę różnorodności i złożoności zawodów, pomagając im zrozumieć funkcjonowanie społeczeństwa oraz podkreślamy znaczenie pracy w życiu codziennym. Pokazujemy, że niezależnie od profesji, każda praca jest ważna i wartościowa – mówi zastępczyni prezydenta Lublina ds. Społecznych Anna Augustyniak. – Spotkania są podzielone na trzy tury. Podczas pierwszej zapoznajemy się z miejscem, zwiedzamy przedsiębiorstwo poznajemy je od środka. Później przechodzimy do historii tego miejsca, zakresu jej działalności. Trzecia część to już część praktyczna, gdzie uczestnicy sami wcielą się w pracowników instytucji.