Strażnik miejski i policjant z "Gimbus patrolu”, mającego chronić uczniów i studentów, są podejrzani o molestowanie dwóch gimnazjalistek.
- Podstępem wywabili z domów 16-letnią dziewczynę i jej młodszą koleżankę. Zawieźli na poligon przy Drodze Męczenników Majdanka. Tam doprowadzili gimnazjalistki do czynności seksualnych - relacjonował podczas dzisiejszej konferencji prasowej Andrzej Lepieszko, zastępca prokuratora okręgowego w Lublinie.
Policjant groził młodszej śmiercią. Szczegółów, np. jakiego podstępu użyli mundurowi, prokurator nie podał. - Dla dobra pokrzywdzonych i śledztwa - zaznaczył.
Kompromitujące zdarzenie miało miejsce 6 kwietnia. 27-letni sierżant Michał G. z sekcji prewencji Komendy Miejskiej Policji w Lublinie i 28-letni strażnik miejski patrolowali ulice gimbusem - radiowozem oddelegowanym do pilnowania porządku w miasteczku akademickim i okolicach szkół. Obaj zostali zatrzymani we wtorek. Nie przyznali się do winy.
Policjant Michał G. jest zawieszony w pracy, toczy się przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Natomiast strażnik Bartosz J. straci posadę. - Bo to ciężkie naruszenie prawa. I dlatego po otrzymaniu potwierdzenia aresztowania z sądu usuniemy tego strażnika z pracy - zapowiada Waldemar Wieprzowski, komendant Straży Miejskiej w Lublinie.
Obaj podejrzani mają ok. sześcioletni staż nienagannej pracy. Policjantowi grozi do 12 lat, a strażnikowi miejskiemu do 8 lat więzienia.
W ostatnich miesiącach to kolejny przypadek funkcjonariusza podejrzanego o przestępstwo seksualne. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie 32-letniego policjanta, którego studentka oskarżyła o dwukrotne zgwałcenie w policyjnym areszcie. Czy za czyny podwładnych odpowie także komendant miejski policji?
- O odpowiedzialności komendanta nie ma mowy, bo to nie on dopuścił się tego czynu. Inne środowiska w ogóle nie mówią o takich przypadkach, my ich nie ukrywamy. Na sześć tysięcy funkcjonariuszy trafi się i taka czarna owca. Ale kara jest nieuchronna - mówi Janusz Wojtowicz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.