Dostaliśmy sygnał o kradzieżach i zniszczeniach ogródków lokali gastronomicznych. Złodzieje, jak informuje nas Czytelniczka, notorycznie grasują na Starym Mieście, gdzie potrafią kraść nawet w biały dzień.
Odezwała się do nas właścicielka jednej z kawiarni przy Krakowskim Przedmieściu 34. Wspomniała, że sprawę kradzieży zgłosiła na policję na początku miesiąca. Prosiła o interwencję i udostępnienie monitoringu, ale do tej pory nie otrzymała odpowiedzi.
– Niektórzy ludzie bez skrupułów wykorzystują noc, bezsilność policji oraz bezskuteczność monitoringu i niszczą lub kradną nasze mienie. To nie tylko powoduje straty materialne, ale także zniechęca do pielęgnacji ogródków i dbania o estetykę lokali. Mieliśmy ostatnio 3 kradzieże. W nocy złodzieje zabrali drzewka, ale potrafią też kraść w ciągu dnia, ponieważ zniknął nam kwietnik z roślinami. Jak w przeciągu trzech dni były dwie kradzieże to podejrzewam, że to była ta sama osoba – mówi Monika Zacharewicz, właścicielka kawiarni z ul. Krakowskie Przedmieście.
– Na samym początku, jak postawiliśmy stand z informacją o naszym lokalu, to ktoś go wywrócił i połamał. Niektórzy kradną nawet odświeżacze z toalety. Pytałam się innych właścicieli lokali obok, jak wygląda ich sytuacja. U nich zdarza się częściej, że ktoś wyrwie rośliny z donic niż je zabierze - dodaje.
Okazuje się, że w okolicy lokalu znajduje się łącznie pięć kamer, w tym dwie obrotowe i trzy stacjonarne. Lubelska policja odpowiedziała dość ogólnie, mówiąc o wzmożonych patrolach i trwających postępowaniach.
– W okresie letnim zwracamy szczególną uwagę na rejon Starego Miasta oraz ścisłe centrum Lublina. Kierujemy tam większa liczbę patroli, których zadaniem jest przede wszystkim dbanie o bezpieczeństwo i porządek publiczny. Funkcjonariusze patrolują deptak, place w centrum miasta i starają się reagować na wszelkiego rodzaju wybryki chuligańskie. W przypadku zgłaszanych przez restauratorów wykroczeń prowadzimy adekwatne postępowania – mówi nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Dodaje również, że w przypadku tego lokalu, są prowadzone czynności, aby ustalić tożsamość złodzieja. Każdy przypadek kradzieży czy dewastacji powinien zostać zgłoszony na policję.