Od dzisiaj w Urzędzie Miasta nie ma już Wydziału Audytu i Kontroli, któremu przez lata szefowała Anna Morow, wcześniej związana z Najwyższą Izbą Kontroli
Wydział pod jej kierownictwem prześwietlał m.in. działanie miejskich jednostek oraz samego Urzędu Miasta.
W 2008 r. kontrola w wydziale architektury stwierdziła m.in. zatwierdzanie projektów budowlanych niezgodnych z obowiązującymi planami zagospodarowania. W 2012 r. kontrola potwierdziła podejrzenia dyrektora jednego z liceów, że jego księgowa wyprowadza szkolne pieniądze, a chodziło o 200 tys. zł.
W tym samym roku wydział kierowany przez Annę Morow stwierdził szereg nieprawidłowości w Straży Miejskiej, mowa była wręcz o ustawieniu przetargu na radiowozy pod konkretny model auta, co skończyło się odwołaniem komendanta. W kolejnych latach kontrole wykazywały m.in. niewłaściwą gospodarkę finansową w niektórych instytucjach kultury oraz szereg wielomilionowych nieprawidłowości w wydawaniu pieniędzy pobieranych od miasta przez niepubliczne szkoły.
Z końcem stycznia Anna Morow przeszła na emeryturę, a prezydent Lublina zmienił strukturę urzędu. Prowadzenie kontroli zostało przypisane dotychczasowemu Biuru Nadzoru Właścicielskiego, kierowanemu przez Łukasza Mazura, odpowiedzialnemu za nadzór nad miejskimi spółkami. Z dniem 1 lutego biuro zostało przekształcone w Wydział Kontroli i Nadzoru Właścicielskiego. Dyrektorem pozostał Mazur.