Praca w Lubelskiem. Filozof musi zacząć jeździć tirem

Ma to być efekt współpracy Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Lublinie z innymi instytucjami m.in. Miejskim Urzędem Pracy w Lublinie.

 - Do poszukania nowych rozwiązań i innowacyjnych instrumentów wsparcia zmusza nas coraz bardziej dynamiczny rynek pracy w województwie lubelskim. Pandemia ten proces mocno przyspieszyła - tłumaczy Marek Kuna, rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Lublinie. - Naszym wyzwaniem nie jest już tylko bezrobocie, ale przede wszystkim jak najlepsze dopasowanie podaży kompetencji do popytu, poprzez zwiększenie liczby potencjalnych pracowników w branżach, które ich faktycznie potrzebują - dodaje rzecznik.

W województwie lubelskim nadal mamy bardzo dużo zawodów deficytowych np. kierowca TIR-a czy budowlaniec.

- Dotyczy to także zawodów medycznych - lekarzy, pielęgniarek i położnych. Brakuje pracowników, bo wielu z nich emigruje do innych części kraju lub za granicę - tłumaczy rzecznik WUP. Dodaje: - Z drugiej strony, jest wiele zawodów, na które zapotrzebowanie jest coraz mniejsze, a za chwilę praktycznie zaniknie, np. ekonomista, historyk czy filozof.

Chodzi więc o wsparcie młodzieży w wybraniu właściwego zawodu oraz pracowników, którzy chcą zawód zmienić . - Chcemy wprowadzić m.in bon stażowy dla osób, które bez rezygnacji z aktualnej pracy, będą mogły przez jakiś czas sprawdzić swoje możliwości w innej branży. To pomoże im podjąć decyzję czy chcą zostać u aktualnego pracodawcy czy zmienić pracę - tłumaczy Marek Kuna. Dodaje: - Chcemy też nadal aktywizować tych, którzy są bierni zawodowo i pomóc im w znalezieniu trwałego, adekwatnego do ich możliwości i zainteresowań zatrudnienia.

Lubelskie Laboratorium Rynku Pracy to jeden z pięciu pilotażowych projektów, które WUP zgłosił do konkursu Ministerstwa Rozwoju Pracy i Technologii. Pierwsze działania w tym zakresie są zaplanowane na jesień.

Pozostałe cztery projekty dotyczą weryfikacji predyspozycji zawodowych (chodzi m.in. o pomoc młodym ludziom w podjęciu właściwych decyzji zawodowych), przewidywania potrzeb rynku ( m.in. w kontekście nowych zawodów), oceny kompetencji cyfrowych (również z naciskiem na młodych pracowników) i systemu referencji dla stażystów, które wystawialiby pracodawcy.