Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(KWP Lublin)
Policjanci zatrzymali siedem osób w sprawie uszkodzenia dwunastu samochodów i pobicia mężczyzny. Wśród zatrzymanych są dwie 18-latki. Mundurowi ustalają wartość uszkodzeń oraz udział poszczególnych osób w zdarzeniu.
W niedzielę o godzinie 1 w nocy oficer dyżurny miejskiej komendy otrzymał informację o grupie młodych osób niszczących samochody przy ul. Bema.
Na miejsce pojechali policyjni wywiadowcy. Sprawcy oddalili się przed ich przybyciem, ale stróże prawa ustalili kierunek ich ucieczki. W trakcie poszukiwań funkcjonariusze spotkali trzech mężczyzn oraz kobietę, którzy twierdzili, że zostali napadnięci przez większą grupę młodych osób.
Policjanci ustalili, że ich rysopis odpowiada tym, którzy zniszczyli samochody. Wspólnie ze świadkami podjęli poszukiwania. Przy ul. Radziszewskiego zauważyli siedmioosobową grupę osób. Wśród nich były dwie dziewczyny w wieku 18 lat. Zostali rozpoznani przez świadków jako sprawcy niszczenia samochodów oraz pobicia.
Cała siódemka trafiła na komisariat.
Policjanci ustalili, że uszkodzonych zostało 12 samochodów przy ul. Bema i Weteranów. Chodzi głównie o urwane lusterka. Jeden ze sprawców wskoczył na dach pojazdu.
Mundurowi ustalają teraz wartość uszkodzeń oraz udział poszczególnych osób w zdarzeniu. Funkcjonariusze zajmują się także sprawą pobicia. Z dotychczas przeprowadzonych czynności wynika, że kobieta idąca z trójką znajomych została zaczepiona przez jedną z zatrzymanych dziewczyn. W momencie gdy wstawił się za nią jeden ze znajomych został pobity przez innych mężczyzn z grupy. W trakcie jeden ze sprawców zabrał mu portfel ale po chwili go zwrócił.
Zatrzymani sprawcy to mieszkańcy Lublina w wieku 15-24 lat. Za niszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Na miejsce pojechali policyjni wywiadowcy. Sprawcy oddalili się przed ich przybyciem, ale stróże prawa ustalili kierunek ich ucieczki. W trakcie poszukiwań funkcjonariusze spotkali trzech mężczyzn oraz kobietę, którzy twierdzili, że zostali napadnięci przez większą grupę młodych osób.
Policjanci ustalili, że ich rysopis odpowiada tym, którzy zniszczyli samochody. Wspólnie ze świadkami podjęli poszukiwania. Przy ul. Radziszewskiego zauważyli siedmioosobową grupę osób. Wśród nich były dwie dziewczyny w wieku 18 lat. Zostali rozpoznani przez świadków jako sprawcy niszczenia samochodów oraz pobicia.
Cała siódemka trafiła na komisariat.
Policjanci ustalili, że uszkodzonych zostało 12 samochodów przy ul. Bema i Weteranów. Chodzi głównie o urwane lusterka. Jeden ze sprawców wskoczył na dach pojazdu.
Mundurowi ustalają teraz wartość uszkodzeń oraz udział poszczególnych osób w zdarzeniu. Funkcjonariusze zajmują się także sprawą pobicia. Z dotychczas przeprowadzonych czynności wynika, że kobieta idąca z trójką znajomych została zaczepiona przez jedną z zatrzymanych dziewczyn. W momencie gdy wstawił się za nią jeden ze znajomych został pobity przez innych mężczyzn z grupy. W trakcie jeden ze sprawców zabrał mu portfel ale po chwili go zwrócił.
Zatrzymani sprawcy to mieszkańcy Lublina w wieku 15-24 lat. Za niszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
