W październiku powinien zacząć się remont ulic Mełgiewskiej i Metalurgicznej. Zniszczona i wąska część trasy zamieni się w dwupasmówkę, z dwoma wiaduktami. To pierwszy fragment dojazdu do oczekiwanej obwodnicy Lublina.
Tak twierdzi większość kierowców, którzy wjeżdżają, lub wyjeżdżają z Lublina. – Gdyby Mełgiewska i Metalurgiczna nadawały się do jazdy, to mielibyśmy o wiele więcej klientów – ocenia Marcin Turczyn, kierownik salonu Fiata na Mełgiewskiej.
Jak poinformował w czwartek Krzysztof Żuk, zastepca prezydenta miasta, sytuacja ma się poprawić za niecałe dwa lata.
Lubelski magistrat właśnie wyłonił firmę, która przebuduje 3,5 kilometrowy zniszczony fragment drogi. – Najtańszą ofertę czyli 124 mln złotych złożyła firma Budimex z Warszawy. Chciała o 200 tysięcy zł mniej niż następny oferent – mówi Marek Młynarczyk, zastępca dyrektora Wydziału Inwestycji UM Lublin.
Prace powinny się zacząć pod koniec przyszłego miesiąca. W ich ramach fragment Mełgiewskiej (od pętli trolejbusowej do skrzyżowania z Metalurgiczną), a później już ulica Metalurgiczna do granic miasta zostaną poszerzone. – To będą szerokie jezdnie mające dwa pasy w jedną stronę. Pomiędzy nimi będzie zieleń, a po bokach drogi zjazdowe do okolicznych firm i domów. Ustawimy także ekrany dźwiękoszczelne i wybudujemy ścieżkę rowerową – wylicza dyrektor Młynarczyk.
Remont
* Fragment Mełgiewskiej, która skręca w lewo (w stronę Świdnika) również zostanie odnowiony. Tutaj jednak droga nie będzie poszerzona, tylko wyremontowana.
* Przy skrzyżowaniu Metalurgicznej z Grygową pojawi się wiadukt.
* Kierowcy jadący po Grygowej przejadą nad nową dwupasmówką.
* Drugi wiadukt pojawi się nad torami, kilkaset metrów dalej.