Dzisiaj w VII Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Farbiarskiej 8 będzie można "wypożyczyć żywe książki z Rosji, Inguszetii i Tybetu. To projekt Stowarzyszenia Dla Ziemi, które od lat walczy ze stereotypowym postrzeganiem uchodźców.
Projekt narodził się w Danii w 2000 r. i stamtąd rozprzestrzenił na inne kraje. Przez 10 lat "Żywe biblioteki” gościły w 45 krajach, także w Polsce. Np. w czerwcu ub. r. na lubelskim deptaku pojawili się przedstawiciele różnych wyznań i orientacji seksualnych. Przed Ratuszem stanęły stoliki, a każda chętna osoba mogła przysiąść się i porozmawiać z ateistką, weganką, gejem, lesbijką, transwestytą, rowerzystą miejskim czy pracownicą sexshopu. Przy jednym ze stolików usiadł Robert Biedroń poseł RP i działacz z Kampanii Przeciwko Homofobii.
Spotkanie rozpocznie się o godz. 9.40. Poprzedziły go warsztaty z edukacji globalnej, wielokulturowości i dziennikarstwa.
- Miały one na celu przygotowanie merytoryczne uczestników spotkania do rozmów z bohaterkami. Zależało nam na tym, żeby uczniowie naprawdę coś z tego spotkania wynieśli - dodaje Kawa.
Na "Żywej Bibliotece” działania w VII LO się nie kończą. Wkrótce licealiści będą pracować nad makietą "Wioski pokoju”. Wspólnie z zaproszonymi kobietami stworzą projekt, który w swojej architekturze uwzględni zwyczaje i tradycję kultury tybetańskiej, induskiej, gruzińskiej i rosyjskiej. Podobne spotkanie odbyło się już w LO w Milanowie, a w planach jest kolejne w Łukowie. Zajęcia są częścią projektu "Głosem kobiet” realizowanego w ramach programu "Obywatele dla Demokracji” oraz projektu "Chcemy mieszkać w Polsce”.