

Wanda Półtawska, lekarka i honorowa obywatelka Lublina gościła w Muzeum Martyrologii „Pod Zegarem”. W poniedziałek minęła 79. rocznica jej aresztowania przez gestapo.

– W Lublinie się urodziłam i mieszkałam w tym mieście do 1941 roku. Spędziłam tu wspaniałe lata mojego życia i dlatego chciałam tu być w tym dniu – mówi Półtawska. – Ludzie wciąż za mało wiedzą o tym, co działo się w czasie wojny i okupacji. To miejsce jest miejscem świętym. Tu byli więzieni ludzie kochający ojczyznę i wielu z nich nie wyszło stąd żywych.
Wanda Półtawska 17 lutego 1941 została aresztowana i osadzona w więzieniu na Zamku Lubelskim. Po kilku miesiącach trafiła do obozu koncentracyjnego w Ravensbruck, gdzie poddawano ją eksperymentom medycznym. W poniedziałek w siedzibie muzeum „Pod Zegarem”, czyli dawnej siedzibie gestapo opowiadała o wydarzeniach z czasów II wojny światowej. Podczas spotkania odprawiono także mszę świętą w intencji osób torturowanych w tym miejscu.
