79 LAT TEMU
Przykre, ale zasłużone
W Dubnie w pow. tomaszowskim (...) ksiądz Uzdowski (...) umyślił raz sobie porwać ludzi swoją wymową i prowadzić ich na… zdobycie miejscowej cerkwi prawosławnej. Porwać się lekkomyślnie dali. Nieraz tak bywa, że za księdzem owce ślepo idą. Poszli tedy, a ks. Uzdowski na czele gromady cerkiew zdobył, świętości, obrazy powyrzucał. Policja przeszkadzała bezprawiu, to i przeciw policji ks. Uzdowski gromadę usposabiał, że było niebezpieczeństwo albo bitwy, albo pobicia policji.
Za wszystko to zasiadł na ławie oskarżonych w sądzie okręgowym w Zamościu (...). Sąd skazał go na rok więzienia, a biskup dopiero teraz, gdy już winy księdza U. stały się rozgłośnemi – dopiero teraz zawiesił go w czynnościach duchownych.
Książki zakazane
W Rosji rząd bolszewicki ogłosił nowy wykaz książek, których niewolno czytać i rozpowszechniać. Między innemi zamieszczone zostały w wykazie dzieła wielkiego myśliciela greckiego w czasach starożytnych Platona, poety Homera, a z nowoczesnych myślicieli dzieła Kanta, Szopenhauera, Spencera i innych. Barbarzyński ten zakaz godny jest bolszewików, którzy zaprawiwszy się w mordowaniu ciał, chcieliby zabijać również i ducha.
Siła woli
Wzruszający dowód siły woli człowieka pragnącego odwlec chwilę zgonu złożył w londyńskim szpitalu miejskim pewien nieuleczalnie chory, którego dostawiono tam niemal w stanie agonji. Operacja okazała się bezcelową, a gdy choremu dano do zrozumienia, że niebawem umrzeć musi, wyraził gorące życzenie zobaczenia przed śmiercią najmłodszego syna, który wywędrował do Australji.
Zatelegrafowano więc do tego syna i wnet otrzymano również telegraficzną odpowiedź, że wybiera się w drogę. Dowiedziawszy się o tem umierający, ożył. Wstąpiły w niego nowe siły. Kazał przynieść sobie do łóżka mapę i śledził na niej codziennie drogę, którą syn jechał. Codziennie wskazywał palcem na punkt, w którym musiał znajdować się okręt z młodzieńcem i uśmiechał się na myśl, że przestrzeń się skraca. Tak upływał tydzień za tygodniem. Chory żył jeszcze tylko żądzą wytrwania, a zdumieni lekarze, których zdaniem powinien był już dawno umrzeć, musieli przyznać, że chyba ta niesłychana siła woli utrzymuje go jeszcze przy życiu.
W dniu, w którym okręt z synem stanął w porcie Southamptonu, chory okazał ożywienie zadziwiające. Gdy zaś nareszcie objął ukochanego i z taką tęsknotą wyczekiwanego syna, na twarzy jego malowało się szczęście niewysłowione, a w godzinę po uściskaniu syna skonał cicho i spokojnie.
Tygodnik „Wyzwolenie” z 2 marca 1924 r.
50 LAT TEMU
Kobiety podejmują zobowiązania
Zobowiązania na cześć Międzynarodowego Święta Kobiet w instytucji Miejski Handel Mięsem zainicjowały kobiety. Postanowienia załogi MHM w związku z 8 marca przedstawiają wartość ponad 3.400 złotych.
Wśród zobowiązań podjętych przez kobiety z Spółdzielni Pracy Szewsko- Cholewkarskiej im. Gen. K. Świerczewskiego na szczególne wyróżnienie zasługują postanowienia ob. Marii Pioś, która wykona 10 par cholewek ponad plan i ob. Jadwigi Górskiej i Ireny Buchaj.
Każda członkini Ligi Kobiet zatrudniona w Wydziale Finansowym Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej postanowiła dostarczyć do Zbiornicy Odpadków Użytkowych po 2 kg makulatury, szkła lub żelaza. Zobowiązanie już wykonano i dzięki niemu dostarczono do Zbiornicy Odpadków Uzytkowych 67 kg makulatury, 37 kg szkła i 28 kg żelaza.
Partia apeluje
KOBIETO
WYPEŁNIAJ ZADANIA PLANU 6-LETNIEGO NAJLEPSZĄ PRACĄ PRZY WARSZTACIE, W POLU, W BIURZE I W DOMU.
„Sztandar ludu” z 1 marca 1953 r.
Pisownia oryginalna.