Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

19 listopada 2017 r.
13:55

Klaudia Lefeld: Taki mam charakter. Uwielbiam walczyć

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł
(fot. Maciej Kaczanowski)

Jeden z największych talentów w kobiecym futbolu w całej Polsce. 19-latka to podstawowa zawodniczka kadry młodzieżowej, a także liderka występującego w Ekstralidze AZS PSW Biała Podlaska. W tym sezonie zdobyła już 3 bramki. Jej dobra forma została dostrzeżona przez trenera reprezentacji Polski, który powołał ją na towarzyski mecz z Estonią rozegrany w Ostródzie. Polski wygrały 6:0, a jedno z trafień zapisała na swoim koncie debiutantka. Rozmowa z Klaudią Lefeld, piłkarką nożną AZS PSW Biała Podlaska.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Za panią dobry okres uświetniony debiutem w reprezentacji Polski.

- Bardzo się cieszę, że dostąpiłam zaszczytu występu w koszulce z orłem na piersiach w kategorii seniorek. Spróbowałam swoich sił i przekonałam się, że nie jest tam tak strasznie. Bardzo cieszę się z tego faktu.

• Spodziewała się pani powołania?

- Nie. Przed zgrupowaniem trener w Ostródzie trener Miłosz Stępiński poinformował mnie, że jestem na liście rezerwowej. Kiedy okazało się, że problemy zdrowotne dotknęły Aleksandrę Sikorę i Agatę Tarczyńską, szkoleniowiec zadzwonił po mnie. To jest dla mnie olbrzymie wyróżnienie.

• Miłosz Stępiński w meczu z Estonią wstawił panią do pierwszej jedenastki. To było chyba kolejne zaskoczenie?

- Nie do końca, bo wiedziałam, że w tym meczu wystąpi drugi skład.

• Debiut uświetniła pani piękną bramką. To spełnienie kolejnego marzenia nowicjuszki.

- Zdecydowanie. Julia Matuschewski najpierw trafiła w słupek. Chwilę później futbolówka dotarła do mnie, a ja uderzyłam z 20 m ponad bramkarką.

• Mam wrażenie, że wskoczyła pani do pędzącego pociągu, bo kobiecy futbol w naszym kraju coraz mocniej się rozwija. Kadra może nawet awansować do finałów mistrzostw świata...

- Duża w tym zasługa trenera Stępińskiego, który wprowadził wiele zmian i sprawił, że kadra działa w sposób bardzo profesjonalny. Eliminacje zaczęłyśmy bardzo dobrze, bo dziewczyny wygrały z Białorusią. Później przyszła porażka ze Szwajcarkami, które są jednak faworytami naszej grupy. Myślę, że sprawa drugiego miejsca, które może dać możliwość gry w barażach rozstrzygnie się między nami i Szkotkami.

• Na eliminacyjne mecze z Albanią nie otrzymała pani jednak powołania. To zawód?

- Nie, bo spodziewałam się tego. Trener Stępiński powiedział mi, że muszę pracować jeszcze w kadrze młodzieżowej, a w przyszłości mam szansę wrócić do reprezentacji.

• Selekcjonera najlepiej przekonać do siebie dobrymi występami w klubie. Dla AZS PSW Biała Podlaska ten sezon jest swoistym czyśćcem. W poprzednim zaliczyłyście spadek do pierwszej ligi. Tuż przed sezonem jednak z rozgrywek wycofała się ekipa z Piaseczna i przywrócono was na najwyższy poziom. To była słuszna decyzja, bo na razie radzicie sobie nadspodziewanie dobrze. Skąd taka zmiana?

- Dobrym bodźcem była zmiana trenera. Przypomnę, że w lecie Roberta Różańskiego zastąpił na tym stanowisku Michał Kwiecień. Trener Różański stawiał przede wszystkim na defensywę. Teraz próbujemy grać bardziej odważnie i czasami nawet kontratakować. U trenera Różańskiego połowa odpowiedzialności za wynik spoczywała na moich barkach. U szkoleniowca Kwietnia najważniejsza jest drużyna.

• Niemniej jednak to pani wciąż jest liderką AZS PSW Biała Podlaska. Czuje pani na sobie presję?

- Oczywiście, bo wiem, że jestem ważnym ogniwem zespołu. Staram się podnosić koleżanki na duchu, zagrzewać je do walki, szarpnąć grę wtedy, kiedy nam nie idzie. Taki mam charakter. Uwielbiam walczyć.

• Co jest pani największym atutem?

- Najtrudniej jest oceniać samą siebie, dlatego nie lubię o sobie mówić.

• To w takim razie co jest największą wadą?

- Zawsze jest coś do poprawy. Myślę, że mogę poprawić grę lewą nogą.

• Jak wygląda kobieca szatnia przed ligowymi meczami?

- Przedmeczowy rytuał zawsze zaczyna się od odprawy. Dopiero później mamy czas, aby przygotować się do wyjścia na boisko.

• I wtedy pewnie zaczynają się kłótnie o lustro?

- Kłótnie nie, ale kolejka do lustra jest długa. Dla futbolistek najważniejsze jest właściwe ułożenie włosów. Zazwyczaj je związujemy, bo gdy są rozpuszczone, to opadają na oczy i utrudniają grę.

• Na boisku padają przekleństwa?

- Tak. Wszystko zależy od człowieka. Staram się nie dać sprowokować. Kiedyś jednak puściły mi nerwy i w meczu z Olimpią Szczecin otrzymałam czerwoną kartkę. Tamta sytuacja dużo mnie nauczyła.

• Nie za długo jest pani w tej Białej Podlaskiej? O zmianie klubu przez panią mówi się w każdym okienku transferowym, a zainteresowanie angażem wyrażało chyba już pół ligi.

- W Białej Podlaskiej gram już czwarty rok. Bardzo dobrze się tu czuję. Lubię takie mniejsze miejscowości. W AZS PSW mam wszystko, czego mi potrzeba do szczęścia. Warunki treningowe są znakomite. Od niedawna gramy na nowym boisku, które jest idealne. Mamy do swojej dyspozycji nawet basen. Naprawdę nie mam na co narzekać. Nic dziwnego więc, że zdecydowałam się pozostać w Białej Podlaskiej na okres studiów. A co do ofert, to one ciągle się pojawiają. Na razie jednak nie zmieniam swojej decyzji.

• Co pani studiuje?

- Rolnictwo.

• Dość nietypowy kierunek, jak na dziewczynę wychowaną w stolicy województwa.

- Pola nie mam, ale lubię przyrodę. Wierzę, że sobie poradzę na tym kierunku.

• Lubi pani nietypowe wybory, bo zainteresowanie futbolem wśród kobiet również nie jest zbyt częste. Jak zaczęła się pani kariera?

- Zaczęło się od turnieju Deichmana. Później były Piłkarskie Nadzieje Motoru Lublin, aż wreszcie trafiłam do Widoku Lublin, gdzie wypłynęłam na szersze wody.

• I zdecydowała się pani na wyjazd do Białej Podlaskiej. Nie miała pani obaw przed opuszczeniem rodzinnego domu?

- Wiadomo, że trochę się bałam. Miałam wówczas przecież jedynie 16 lat, a zdecydowałam się na podróż na drugi koniec województwa. Zawsze starałam się być samodzielna, więc poradziłem sobie również w Białej Podlaskiej.

• Myślała pani co dalej?

- Nie zastanawiałam się jeszcze nad tym. Wiadomo, że w Białej Podlaskiej gra się głównie za stypendia. Zresztą w ogóle w Polsce ciężko jest wyżyć kobietom z piłki nożnej.

• Wyjazd zagraniczny?

- Być może. Włochy czy Niemcy to fajne miejsca dla futbolistek. Kuszą pełne stadiony czy zainteresowanie mediów.

• W Polsce z tym jest bardzo krucho. Ilu widzów ogląda wasze mecze w Białej Podlaskiej?

- Stu, czasami dwustu. Sama chciałabym wiedzieć, dlaczego w Polsce kobieca piłka nożna jest tak marginalizowana.


• Nie ma problemów z motywacją, kiedy widzi się krzesełka zamiast kibiców?

- Nie, motywacja jest zawsze, bo piłka nożna jest tym, co uwielbiamy robić.

 

Michał Kwiecień
trener AZS PSW Biała Podlaska
Klaudia to istotna zawodniczka mojego zespołu. Bardzo cieszymy się, że mogła zadebiutować w seniorskiej reprezentacji Polski. To wielkie wyróżnienie dla całej Białej Podlaskiej. Jej największym atutem jest wszechstronność. Świetnie również gra tyłem do bramki. W jej przypadku czas działa na jej korzyść, bo będzie zdobywać coraz więcej doświadczenia. Złapie więcej boiskowego cwaniactwa i dzięki temu będzie jeszcze lepszą zawodniczką.

Marcin Kasprowicz
trener reprezentacji Polski U-19 i prezes AZS PSW Biała Podlaska
Klaudia to obecnie najbardziej wyróżniająca się zawodniczka AZS PSW Biała Podlaska. Ma predyspozycje do naprawdę dużego grania. Zarówno w kadrze U-19, jak i klubie jest absolutnie kluczową zawodniczką. Jej największym atutem jest wszechstronność. Dobrze gra zarówno prawą, jak i lewą nogą. Świetnie utrzymuje się przy piłce. Na pewno musi popracować jeszcze nad przygotowaniem siłowym i motorycznym. Zdajemy sobie sprawę, że w przyszłości Klaudia zdecyduje się na grę w lepszym klubie. Nikt wtedy jej nie będzie robił przeszkód. Na razie jednak cieszymy się, że wciąż reprezentuje nasze barwy.

Pozostałe informacje

Joanna Andruszak była bohaterką potyczki w Elblągu

PGE MKS FunFloor pokonał Energę Start Elbląg

Początek meczu w Elblągu zdecydowanie nie poszedł po myśli szczypiornistek PGE MKS FunFloor. Lublinianki przegrywały z Energą Startem aż 3:8. Do przerwy było jednak 13:13, a w drugiej połowie wszystko potoczyło się już zgodnie z planem i przyjezdne wygrały 33:25.

ChKS Chełm pokonał na wyjeździe KPS Siedlce 3:0 i awansował do finału PLS 1. Ligi

ChKS Chełm w finale PLS 1. Ligi, po zwycięstwie nad KPS Siedlce

W drugim meczu półfinałowym play-off ChKS Chełm pokonał KPS Siedlce 3:0 i awansował do finału PLS 1. Ligi

Majówka tuż-tuż. Poznaj nieoczywiste miejsca w województwie lubelskim

Majówka tuż-tuż. Poznaj nieoczywiste miejsca w województwie lubelskim

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie trzy dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy nieoczywiste, ale bardzo ciekawe miejsca turystyczne na Lubelszczyźnie.

Bazylika św. Piotra w Watykanie. Trumna z ciałem papieża i długa kolejka wiernych

Watykan przygotowuje się do pogrzebu papieża Franciszka

Plac Świętego Piotra został zamknięty w piątek około godz. 17 w ramach przygotowań do sobotniego pogrzebu papieża Franciszka. W bazylice wierni nadal oddają hołd przed trumną papieża.

Miał być remont ulicy Bazylianówka. Może być za drogo

Miał być remont ulicy Bazylianówka. Może być za drogo

W ramach XI edycji Budżetu Obywatelskiego mieszkańcy lubelskiej dzielnicy Ponikwoda zdecydowali, że nadszedł czas wyremontować ulicę Bazylianówka. Dzisiaj miasto poznało oferty. Okazuje się, że 400 tys. zł może nie wystarczyć.

Okradali drogerie w całym kraju. Namierzyli ich w Poniatowej

Okradali drogerie w całym kraju. Namierzyli ich w Poniatowej

W krótkim czasie trzej mężczyźni dorobili się na kradzieżach blisko 140 tys. zł. Ich łupem padły również towary z terenu naszego województwa.

Wisła Puławy jedzie do Bytomia. Każdy punkt będzie niezwykle cenny

Wisła Puławy jedzie do Bytomia. Każdy punkt będzie niezwykle cenny

Przed świętami Wielkanocnymi Wisła Puławy pokonała na swoim stadionie Skrę Częstochowa i wciąż plasuje się tuż nad strefą spadkową. W sobotę podopiecznych trenera Macieja Tokarczyka czeka bardzo ciężkie spotkanie. Duma Powiśla zagra w Bytomiu z tamtejszą Polonią

Bezpłatny powrót z obchodów Tysiąclecia Korony Polskiej pociągami PKP Intercity

Bezpłatny powrót z obchodów Tysiąclecia Korony Polskiej pociągami PKP Intercity

Już w najbliższą niedzielę, 27 kwietnia, Warszawa będzie gospodarzem centralnych obchodów „Tysiąclecia Korony Polskiej”. Z tej okazji PKP Intercity przygotowało dla uczestników wyjątkową promocję – bezpłatny powrót do domu pociągami przewoźnika.

Jedną z chełmskich szkół, która przejdzie termomodernizację jest I Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Czarnieckiego w Chełmie

Kolejne miliony na termomodernizację szkół i przedszkoli w Chełmie

Miasto Chełm kontynuuje ambitny plan poprawy efektywności energetycznej swoich placówek oświatowych. Aż 53,5 mln złotych trafi do miasta na termomodernizację dziewięciu kolejnych szkół i przedszkoli. To kolejny krok w realizacji programu, który zmienia nie tylko wygląd budynków, ale i komfort nauki najmłodszych mieszkańców.

Napadli i zrabowali pół miliona złotych. Grozi im 15 lat więzienia

Napadli i zrabowali pół miliona złotych. Grozi im 15 lat więzienia

39-latek planował napad już pół roku wcześniej, a we wszystkim pomogła mu żona. Po całym zdarzeniu małżeństwo uciekło z Polski. Długo jednak nie cieszyli się wolnością ani skradzionymi pieniędzmi.

Seszele – 4 pomysły na idealne wakacje
film

Seszele – 4 pomysły na idealne wakacje

Ciężko wyobrazić sobie bardziej rajski kierunek ekskluzywnej podróży niż gorące, tropikalne Seszele. Ten kraj wyspiarski z roku na rok zyskuje coraz większą rzeszę fanów wśród turystów z Polski, a jednocześnie pozostaje egzotyczny i trudno dostępny ze względu na swoje położenie na mapie.

Państwowa Straż Rybacka ma już 40 lat. Były medale i odznaczenia
ZDJĘCIA
galeria

Państwowa Straż Rybacka ma już 40 lat. Były medale i odznaczenia

W Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim odbyły się uroczyste obchody 40-lecia Państwowej Straży Rybackiej w Lublinie. Jubileusz był okazją do podsumowania czterech dekad działalności formacji oraz uhonorowania jej funkcjonariuszy.

Jest areszt dla mężczyzny, który na hulajnodze potrącił 13-latkę

Jest areszt dla mężczyzny, który na hulajnodze potrącił 13-latkę

36-latek, który w minionym tygodniu potrącił nastolatkę, dzisiaj trafił do prokuratury. Usłyszał zarzuty spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia, za co może mu grozić do 4,5 roku więzienia.

Duże ilości marihuany przechowywał w domu

Duże ilości marihuany przechowywał w domu

Ponad 3 kg marihuany znaleźli łukowscy policjanci w domu 38-letniego mieszkańca powiatu radzyńskiego. Mężczyzna zarzekał się, że z narkotykami nie ma nic wspólnego.

Dajcie rowerom drugie życie. III Lubelski Rowerowy Pchli Targ
26 kwietnia 2025, 12:00

Dajcie rowerom drugie życie. III Lubelski Rowerowy Pchli Targ

Jeśli zalegają Wam niepotrzebne już części, czy też akcesoria rowerowe albo rowerowe ciuchy lub nieużywane już rowery, a nie macie czasu by wystawiać je na aukcjach, to przyjdźcie w sobotę na III Lubelski Rowerowy Pchli Targ.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium