Jej ulubioną marką jest Lamborghini, ale na finałową galę - ze względu na deszczową pogodę - przyjechała Porsche. Renata Pastryk, zwyciężczyni naszego plebiscytu "Kobieta Sukcesu 2019", prowadzi z mężem firmę zajmującą się m.in. sprzedażą części do luksusowych aut. Pani Renata nagrody, które otrzymała postanowiła przekazać na cele charytatywne.
– Uwielbiam samochody marki Lamborghini, ze względu na kształt, nietypowe osiągi i nietypową stylizację. Każdy model tego samochodu zachwyca i w każdym jest coś innego. A siła tego auta i to, jak prezentuje się na drodze powoduje, że wszyscy kierowcy odwracają głowę – mówi Renata Pastryk, Kobieta Sukcesu 2019 Dziennika Wschodniego. To współzałożycielka firmy ECPS Group z Włodawy, działającej w branży motoryzacyjnej. Ich specjalizacją są luksusowe auta.
Z Dubaju do Włodawy
– Zaczęliśmy od sprzedaży części do samochodów marek premium czyli Lamborghini, Ferrari, Maserati, Aston Martin i Bentley. Sprzedaż części to jest największy dochód naszej firmy – mówi Renata Pastryk. – Idąc dalej ku potrzebom klientów, zaczęliśmy naprawiać te samochody. Prowadzimy najbardziej skomplikowane naprawy. To, czego nie uda się zrobić w warsztatach mechanicznych w Anglii czy w Niemczech, trafia do nas. Ponieważ jesteśmy w stanie wszystko odnowić, odrestaurować i naprawić.
Na tym działalność firmy się nie kończy. – Większość tych aut jest zbudowana z włókna węglowego. Opracowaliśmy więc własną metodę wytwarzania carbonu z tego włókna – mówi pani Renata. – To jest kolejny nasz krok, który pozwala nam się rozwijać i otwierać na światowe rynki.
Z usług ECPS Group korzystają osoby pochodzące z różnych, nawet tych najbardziej odległych zakątków świata. – Mamy klientów z Dubaju, Japonii, Singapuru, Szanghaju i Stanów Zjednoczonych. Ilość tych osób i ich pochodzenie nas zaskakuje – przyznaje pani Renata. - Bardzo cieszy nas to, że coraz więcej osób do nas trafia i coraz więcej przekonuje się do tego, co robimy.
Rowery i meble
ECPS Group stworzyła rowery carbonowe napędzane elektrycznie. – Wyprodukowaliśmy już dwa takie rowery – mówi Renata Pastryk. – Jesteśmy w trakcie testów. Chcemy, aby były to rowery limitowane. Będą dedykowane tylko i wyłącznie naszym klientom. Ktoś, kto naprawia u nas auto - np. Lamborghini - bardzo chciałby mieć do tego auta rower. Stąd też pojawił się pomysł i potrzeba stworzenia właśnie takiego roweru.
Firma pracuje również nad meblami carbonowymi przeznaczonymi do biur. Zaczęło się od tego, że właściciele firmy sami szukali mebli do remontowanych pomieszczeń. – Okazało się, że to, co jest na rynku jest tak pospolite i kompletnie nas nie ujmuje, że sami postanowiliśmy coś zrobić – mówi pani Renata.
Jako pierwsze zostały wyprodukowane już biurka carbonowe. – Urządziliśmy nasze biura. Wtedy też pomyśleliśmy, że fajnie byłoby zrobić mebel inspirowany motoryzacją, który będzie stanowić wyposażenie biura – przyznaje pani Renata. – Mieliśmy to szczęście, że spotkaliśmy osobę zajmującą się projektowaniem m.in. mebli. Niezwykle kreatywna, twórcza i pomysłowa. Z tej współpracy rodzi nam się cudowne dziecko w postaci mebli carbonowych inspirowanych motoryzacją.
Są inspirowane takimi markami jak Lamborghini, Ferrari, Aston Martin i Porsche. Firma ma już wyprodukowane prototypy.
Sporty motorowe
Na drugim miejscu głosami naszych Czytelników znalazła się Aleksandra Marmuszewska. Prezes Klubu Motorowego Cross Lublin ze sportami motorowymi ma do czynienia od najmłodszych lat. – Mogę powiedzieć, że nie miałam wyjścia – śmieje się pani prezes. Jej ojcem jest Piotr Więckowski, utytułowany zawodnik motocrossu, który w 2000 roku ukończył słynny rajd Paryż-Dakar. – Motocross trenują moi bracia, a także ja i siostra. Nawet mama wsiadała na motocykl.
Klubem kieruje od 2016 roku. – Kiedy ktoś patrzy na to z boku, może pomyśleć, że to tylko i wyłącznie dobra zabawa. Ale pracy jest tyle, że czas snu skraca się do minimum. Zwłaszcza, jeśli się ma małe dzieci – mówi Aleksandra Marmuszewska, która obowiązki w klubie godzi z wychowywaniem córki i syna.
Prowadzony przez nią klub trzy lata temu założył sekcję żużlową, rozpoczynając misję pod hasłem "Odbudowujemy lubelski żużel". Chyba nawet najwięksi optymiści wśród kibiców nie przypuszczali, że drużyna występująca pod szyldem Speed Car Motor Lublin w dwa lata pokona drogę z drugiej ligi (trzeci poziom rozgrywek) do PGE Ekstraligi.
– My jako klub zawsze walczyliśmy o najwyższe cele i podobne plany mieliśmy w przypadku żużla. Ale przyznam, że na początku to, co działo się wokół drużyny żużlowej, trochę mnie zaskoczyło. Jesteśmy przy sportach motorowych od lat, ale nigdy nasze wyniki nie cieszyły się takim zainteresowaniem – podkreśla Marmuszewska.
W poprzednim sezonie wszystkie mecze lubelskich żużlowców oglądał komplet publiczności, a wiele osób w dniu meczu odchodziło spod kas z pustymi rękami. Zdarzało się nawet, że bilety na ligowe spotkania były wyprzedawane na kilka dni przed zawodami. Obecnie zespół i kibice szykują się do występu w najlepszej lidze świata po 24 latach przerwy. – Teraz drużynę prowadzi spółka akcyjna, bo takie są wymogi ekstraligi. Ale my jako klub nie wycofujemy się z żużla, współpracujemy ze Speed Car Motorem, głównie w zakresie szkolenia młodzieży. Chcemy też bardziej skupić się na motocrossie i organizacji cyklu zawodów, na które chcemy zaprosić zawodników z europejskiej czołówki.
Piękno
Na trzecim miejscu znalazła się Paulina Stylska, właścicielka firmy Prestige Studio, działającej w Lublinie od 2011 roku. To Vice Mistrz Świata w Makijażu Permanentnym i Vice Mistrz Polski w stylizacji brwi.
– Ze światem beauty jestem związana już 13 lat – mówi Paulina Stylska. – Zaczęłam od manicure i pedicure. Z czasem zaczęłam zdobywać kolejne umiejętności.
Od 8 lat pani Paulina zajmuje się makijażem permanentnym, podnosząc jakość życia swoim klientkom. – Dzięki mnie mają zaoszczędzony czas w domu. Mogą zająć się rodziną, ponieważ makijaż zajmuje kobiecie tylko od 10 do 15 minut – podkreśla pani Paulina. – Zajmuję się pigmentacją zarówno brwi, kresek jak też ust. Od niedawna zaczęłam pigmentować również piegi. To jest nowość w makijażu permanentnym. W przyszłym tygodniu, po raz pierwszy będę pigmentować modelce róż na policzkach.
Pani Paulina od 1,5 roku jest też trenerem makijażu permanentnego firmy Maderm. Właścicielka firmy Prestige Studio jeszcze w tym roku chce zając się pigmentacją skóry głowy. – Zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet. To bardzo dobre rozwiązanie zwłaszcza dla mężczyzn, którzy nadmiernie łysieją.
Paulina Stylska w okolicach wakacji planuje uruchomić kolejny swój salon: przy ul. Zamojskiej. – Myślę, że za rok uda mi się otworzyć też salon na Czechowie.
Pani Paulina pomaga również osobom, które zmagały się z chorobami nowotworowymi. – Jeśli osoba, która jest już zdrowa, ale nie ma brwi może się do nas zgłosić z odpowiednimi badaniami a my wykonamy jej makijaż wyłącznie za uśmiech, czyli całkowicie za darmo.
Kobieta niejedno ma imię
Wśród nagrodzonych podczas tegorocznej edycji konkursu kobiet znalazła się także Edyta Masternak. Tak zdecydowała Kapituła Konkursu powołana przez redaktora naczelnego Dziennika Wschodniego, Krzysztofa Wiejaka.
Pani Edyta pracuje w Schronisku dla Nieletnich w Dominowie. Współpracuje też z Centrum Wolontariatu w Lublinie. Była również wolontariuszką w Indiach, w Ośrodku Rehabilitacji Trędowatych Jeevodaya. A od września 2018 roku służy w WOT. Jest starszym saperem w 21. Batalionie Lekkiej Piechoty w Lublinie.
Co będzie następne? – Myślę, że trzeba będzie utrzymać wojsko i w tym zakresie się kształcić. Przysięga wojskowa to nie są przelewki ani żarty. W tym trzeba być konsekwentnym – podkreśla pani Edyta. – Chcę także wrócić do Indii. W tym roku Helena Pyz (prowadzi ośrodek dla trędowatych - przyp. aut.) będzie obchodzić 30-lecie swojej działalności. Będzie częściej w Polsce. Chcę się z nią spotkać i ten temat przedyskutować. To szefowa. Kiedy zaprosi, wtedy ją odwiedzę. Może większą grupą? Myślę, że będzie to druga połowa tego roku.
Wspomnienia z ubiegłorocznego wyjazdu do Indii zostały. Pani Edyta ma też cały czas kontakt z osobami, które w ośrodku poznała. – Nie ma dnia żebym o nich nie myślała. Przede wszystkim o "mamci", mojej rówieśniczce chorej na trąd. Nie mam z nią kontaktu, ale myślę cały czas.
Kobieta Sukcesu 2019
We wtorek w Hotelu Korona odbyła się gala finałowa 8. edycji naszego plebiscytu. W konkursie wzięło udział 67 najbardziej przedsiębiorczych, kreatywnych i aktywnych kobiet z województwa lubelskiego. Wśród nich były, między innymi, właścicielki firm, kobiety związane z kultura i sztuką, sportsmenki, działaczki społeczne oraz kobiety działające w samorządzie. Zwyciężczynie wyłonili nasi Czytelnicy w głosowaniu. Można było głosować za pomocą sms-ów i kuponów drukowanych w codziennych wydaniach Dziennika Wschodniego. Nasi czytelnicy wysłali łącznie rekordową liczbę 30 354 sms-ów i 690 kuponów.