Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

13 kwietnia 2012 r.
11:25
Edytuj ten wpis

Milena Sapuła: Jęki mi nie przeszkadzają

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł
0 1 A A
Milena Sapuła w podróży po kortach całego świata spędza 35 tygodni w roku. I choć ma dopiero 29 lat,
Milena Sapuła w podróży po kortach całego świata spędza 35 tygodni w roku. I choć ma dopiero 29 lat,

W styczniu oczy tenisowego świata zwracają się w kierunku Antypodów, gdzie rozgrywany jest Australian Open. Na kortach Melbourne Park walczą gwiazdy mające na kontach dziesiątki miliony dolarów. Jednak nawet najbardziej zacięty mecz nie może odbyć się bez sędziego. W tym roku w Australii mieliśmy jedną przedstawicielkę naszego województwa. Milena Sapuła, jako pierwsza Polka w historii, poprowadziła finał Australian Open.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
28 stycznia 2012 roku przeszedł do historii tenisa w województwie lubelskim. Na kort numer 2 w Melbourne Park wyjechali Peter Norfolk (Wielka Brytania) i David Wagner (USA): dwaj najlepsi na świecie specjaliści od tenisa na wózkach inwalidzkich. Na stołku sędziowskim zasiadła mieszkająca na co dzień w Kraśniku Milena Sapuła. Mecz był bardzo zacięty, a ostatecznie lepszy okazał się Norfolk, który wygrał 2:1 (4:6, 6:4, 6:2).

– Tenis na wózkach to jedna z najprzyjemniejszych dyscyplin do sędziowania. To sport w najczystszej postaci: bez zgiełku i marketingu. Co ciekawe, tym meczom towarzyszy spore zainteresowanie kibiców – tłumaczy Sapuła.

Dobry wzrok

O tym, że będzie prowadzić finał Australian Open dowiedziała się zaledwie kilka godzin wcześniej. – O tym, który mecz będziemy prowadzić dowiadujemy się na porannym zebraniu. To dobra praktyka, bo nie ma miejsca na stres. Nie musimy tak jak sędziowie piłkarscy obserwować zachowania zawodników. Powinniśmy przede wszystkim zwracać uwagę na piłkę, dlatego w tym zawodzie szczególnie ważny jest dobry wzrok. Co roku musimy przechodzić odpowiednie badania. Oczywiście, wada wzroku nie dyskwalifikuje arbitra, ale trzeba ją jak najszybciej skorygować – dodaje nasza bohaterka.

Sapuła swoją przygodę z tenisem rozpoczęła w wieku siedmiu lat, kiedy na korty w Kraśniku przyprowadzili ją rodzice. W szkole nie bała się żadnego sportu. Koszykówka, pływanie czy siatkówka nie stanowiła dla niej najmniejszego problemu. Jednak najbardziej upodobała sobie bieganie z rakietą po korcie.

Stołkowa

Choć była w swoim fachu bardzo dobra, to po kilku latach postanowiła przejść na drugą stronę i zostać sędzią.
– Egzamin zdałam w wieku szesnastu lat. Na początku byłam arbitrem liniowym podczas turniejów lokalnych. Każdy z nas tak zaczynał. Poważna przygoda z tą profesją rozpoczęła się dopiero w 2007 roku, kiedy pojechałam na międzynarodowy turniej do Sztokholmu. Pierwsze zawody w charakterze sędziego stołkowego poprowadziłam w Holandii. Stres był ogromny, ale obyło się bez większych problemów – wspomina.

Z profesjonalnej gry w tenisa zrezygnowała, ponieważ nie była w stanie pogodzić częstych podróży na turnieje z nauką. Jednak, kiedy została arbitrem, okazało się, że na walizkach spędza jeszcze więcej czasu.

– Teraz jednak mogę się z tego utrzymać. W podróży spędzam około 35 tygodni w roku. Zobaczyłam kawał świata. Największe wrażenie zrobiła na mnie Rod Laver Arena w Melbourne. To stadion mogący pomieścić prawie piętnaście tysięcy widzów.

Rodaków unikamy

Choć ma dopiero 29 lat, prowadziła już mecze największych gwiazd: Wiktoria Azarenka, Marion Bartoli, Samantha Stosur to tylko niektóre z gwiazd na rozkładzie kraśniczanki.

– Bardzo dobrze wspominam Stosur, która zaimponowała mi sportową postawą. Ona na korcie nie zajmuje się zbędnymi sprawami. Jest skoncentrowana tylko i wyłącznie na piłce oraz rywalce – twierdzi Sapuła. W tej klasyfikacji nie może uwzględnić Agnieszki Radwańskiej, bowiem nigdy nie prowadziła meczu popularnej "Isi”. – Unikamy sędziowania spotkań naszych rodaków. Myślę jednak, że nie byłoby przeciwwskazań, abym mogła poprowadzić mecz sióstr Radwańskich.

Igrzyska

Agnieszka Radwańska w ostatnich miesiącach poczyniła olbrzymi postęp, o czym świadczy zwycięstwo w prestiżowym turnieju w Miami. Polka pokonała w finale Marię Szarapowa. Występy Rosjanki z zapartym tchem śledzą zwłaszcza mężczyźni. Syberyjska piękność na korcie wyróżnia się nie tylko urodą, ale również głośnymi jękami. Specjaliści wyliczyli jej, że na korcie wydaje jęki dochodzące do 100 decybeli. Dla porównania ciężarówka emituje hałas o wartości 90 decybeli, a grzmot w czasie burzy około 110 decybeli.
– Mnie to nie przeszkadza. Ja koncentruję się na swojej pracy – dodaje Sapuła.

Ten rok dla kraśniczanki jest wyjątkowy. Australian Open czy Sony Ericsson Open w Miami to tylko jedne z kilku imprez, które w ostatnich miesiącach sędziowała Sapuła.

Prawdziwy sprawdzian przyjdzie jednak na początku sierpnia i września, kiedy będzie prowadzić mecze Igrzysk Paraolimijskich w Londynie. – To będzie dla mnie jedna z największych przygód w życiu. Będę obecna m.in. na uroczystości otwarcia tej imprezy. Nie mogę doczekać się tych zawodów.

Skąd tylu arbitrów?

Na czternastu polskich, międzynarodowych sędziów tenisa, aż czwórka pochodzi z Kraśnika. Milena Sapuła, Anna Kurek, Paweł Pasieczny i Kamil Ancygier pracowali przy największych imprezach tenisowych na świecie. Wszyscy są wychowankami SKT Kraśnik i umiejętności zdobywali pod okiem rodowitej lublinianki, prof. Anny Wagner, która jako jedyna w naszym kraju posiada złotą odznakę szefa sędziów, najwyższe światowe uprawnienie arbitra tenisa. Wagner przez wiele lat była także Przewodniczącą Kolegium Sędziów Polskiego Związku Tenisowego.

Pozostałe informacje

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta

Ulice, place i skwery rozświetlone przyciągającymi wzrok iluminacjami. A wśród nich spacerujący z zaciekawieniem ludzie. W Chełmie magia świąt rozbłysła już miesiąc przed Bożym Narodzeniem, a miasto ponownie chce się włączyć w walkę o miano najpiękniej rozświetlonego w kraju.

Pasażer się skarży: Na dworcu w Lublinie nie ma gdzie usiąść

Pasażer się skarży: Na dworcu w Lublinie nie ma gdzie usiąść

Na dworcu metropolitalnym w Lublinie nie ma gdzie usiąść w oczekiwaniu na autobus – zwrócił uwagę jeden z naszych Czytelników. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego przekonuje, że "obiekt zapewnia miejsca oczekiwania w wielu lokalizacjach, oferując dogodne warunki dla wszystkich grup".

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Mieszkańcy powiatu hrubieszowskiego wezwali policję, bo im się nudziło. Teraz naprawdę zapłacą za swój czyn.

Galeria Rzeźby prof. Mariana Koniecznego podlega Muzeum Zamojskiemu. Są w niej prezentowane prace artysty, autora tak znanych pomników jak np. Warszawskiej Nike, Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie, Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, ale również Jana Zamoyskiego w Zamościu. Przed budynkiem na os. Planty, niezależnie od wewnętrznej ekspozycji podziwiać można rzeźby Wisła, Macierzyństwo I i Macierzyństwo II

Jest plan, by zmienić plan. A galerię wyprowadzić

Teraz można tam prowadzić jedynie działalność związaną z turystyką. Jeśli plan zagospodarowania przestrzennego się zmieni, to budynku obecnej galerii rzeźby mógłby powstać dzienny dom opieki dla seniorów. Radni dali na to zgodę. Ale decyzję poprzedziła dyskusja, bo nie wszystkim pomysł się podobał.

Fryderyk Janaszek strzelił w sobotę gola w meczu przeciwko GKS Tychy, ale Górnik nie zdołał sięgnąć po wygraną

Górnik Łęczna formalnie zakończył rundę jesienną. Stali się specjalistami od remisów

Górnik Łęczna zakończył rundę jesienną zremisowanym meczem z GKS Tychy. Nie było to jednak ostatnie spotkanie zielono-czarnych w tym roku kalendarzowym. Podopiecznych trenera Pavola Stano czekają jeszcze dwa starcia z rundy rewanżowej

Robert Lis

Cztery lata dyrektora Lisa. Powody odejścia ze szpitala

Robert Lis z końcem roku rozstaje się ze szpitalem w Radzyniu Podlaskim. Potwierdza, że na rezygnację z dyrektorskiego stanowiska złożyły się głównie względy osobiste. A placówkę zostawia w dobrej kondycji.

Kolejny pedofil w rękach "łowców głów"
film

Kolejny pedofil w rękach "łowców głów"

Lubelscy policjanci we współpracy z funkcjonariuszami ze stolicy zatrzymali 46-letniego mężczyznę poszukiwanego za pedofilię. Najbliższe 6 lat spędzi w więzieniu.

AWP Budowlani II Lublin zakończyła rundę jesienną przegraną z KS AWF AZS II Warszawa

AWP Budowlani II Lublin zakończyli rundę porażką w Warszawie

W ostatnim meczu rundy jesiennej AWP Budowlani II Lublin przegrali na wyjeździe z KS AZS AWF II Warszawa.

Nie wyszedł mu zakręt i zaparkował w ogrodzeniu

Nie wyszedł mu zakręt i zaparkował w ogrodzeniu

Alkohol i jazda na motocyklu to nie jest dobre połączenie. Przekonał się o tym 77-letni mieszkaniec powiatu ryckiego.

Co Wspomaga Odporność?

Co Wspomaga Odporność?

Wzmocnienie odporności to kluczowy krok do utrzymania zdrowia, szczególnie w sezonie jesienno-zimowym, kiedy organizm jest narażony na infekcje. Oprócz zdrowej diety, aktywności fizycznej i odpowiedniego snu, warto włączyć składniki, które wspomagają układ odpornościowy. Jednym z nich jest colostrum – naturalny suplement o wyjątkowych właściwościach.

Pilnie potrzebna krew. Cztery grupy na wyczerpaniu

Pilnie potrzebna krew. Cztery grupy na wyczerpaniu

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa bije na alarm. Zapasy krwi powoli się kończą. Trwa poszukiwanie dawców w regionie.

Koparka trafiła na minę. I to dosłownie

Koparka trafiła na minę. I to dosłownie

Podczas prac budowlanych operator koparki natrafił na minę przeciwpancerną z czasów II wojny światowej.

Lublin kocha żużel. Karnety na mecze Orlen Oil Motoru wyprzedane w około pięć minut

Lublin kocha żużel. Karnety na mecze Orlen Oil Motoru wyprzedane w około pięć minut

W poniedziałek o godzinie 20.25 rozpoczęła się sprzedaż karnetów na mecze mistrzów Polski w 2025 roku. Zainteresowanie, zgodnie z przewidywaniami, było ogromne. Wejściówki rozeszły się błyskawicznie i część kibiców wpadło w szał radości, a zdecydowana większość musiała obejść się smakiem

Dachówka ceramiczna, betonowa, a może inny materiał na poszycie dachowe? Poznaj popularne rozwiązania stosowane przez dekarzy!

Dachówka ceramiczna, betonowa, a może inny materiał na poszycie dachowe? Poznaj popularne rozwiązania stosowane przez dekarzy!

Na rynku jest wiele materiałów przeznaczonych do estetycznego wykończenia konstrukcji dachowej. To jednak nie oznacza, że każdy produkt nada się do konkretnego rodzaju więźby na dachu. Trzy popularne opcje do wykorzystania to dachówka betonowa, ceramiczna i blachodachówka. Przejrzyj poradnik i dokonaj wyboru!

Wyświetlacze nie działają i działać nie będą. Na nowe jednak pieniędzy jeszcze nie ma
TEMAT OD CZYTELNIKA

Wyświetlacze nie działają i działać nie będą. Na nowe jednak pieniędzy jeszcze nie ma

Każdy użytkownik komunikacji miejskiej chciałby wiedzieć kiedy odjedzie jego autobus. Niestety, na niektórych przystankach w Lublinie pasażerowie mogą mieć z tym problem. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego o sytuacji wie, jednak na pieniądze na nowy sprzęt przyjdzie jeszcze poczekać.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium