Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

4 lipca 2009 r.
11:46
Edytuj ten wpis

Wueska w oku się kręci

Aż się wierzyć nie chce, że nowiutka linia do lakierowania motocykli WSK w Świdniku została pocięta palnikami. Jak się stara chałupa wali, to żal idzie znieść. Ale kiedy stałem i patrzyłem na nowiutkie elementy, pocięte na złom, to w sercu budził się bunt.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Dlaczego? - zastanawia się Krzysztof Komenda, kierowca doświadczalny w fabryce, która mogła produkować motocykle do dziś. Kto wydał wyrok na wueski?

Siedzimy w pawilonie przy dworcu PKP w Świdniku. Krzysztof Komenda otwiera żelazną kratę. - Pan uważa na podłogę - mówi cicho. Mijamy kawałek kadłuba samolotu. Kolejne drzwi i nieduży pokój zagracony szafkami. A w nich skarby.

- Pan zobaczy, to jest silnik z dwóch cylindrów w układzie V. Chyba jedyny na świecie. Tam na górze silnik boxer 350. Jeden silnik z 1976, drugi z ‘96. Oba zrobiłem sam - opowiada Komenda. Na ścianach fotografia poduszkowca, który też zrobił osobiście. - To co pan chciał wiedzieć? Jak to się wszystko zaczęło?

Wszystko zaczęło się od DKW

czyli legendarnego motocykla DKW RT 125. Niemcy zrobili go jeszcze przed II wojną światową. - Był bardzo prosto zbudowany, mało palił i pozwalał wygodnie podróżować. Nic dziwnego, że po wojnie był wzorem dla producentów motocykli - opowiada Komenda.

W grudniu 1954 roku Warszawska Fabryka Motocykli wyprodukowała pierwszą partię motocykli, oznaczonych symbolem M06. Popularne wuefemki nawiązywały do kultowej "dekawki”. Wtedy też zapadła decyzja o produkcji bliźniaczych pojazdów przez WSK Świdnik.

- Pierwszych dwadzieścia wuesek zmontowano w Świdniku z części przywiezionych z Warszawy. Seryjna produkcja trwała do 1985 roku - opowiada Komenda.

Ponad 30 lat produkcji. Kilkanaście modeli; w tym bezkonkurencyjne wyścigówki. Kilkadziesiąt tytułów mistrza Polski, zdobytych przez chłopaków ze Świdnika. - I wszystko trafił szlag - mówi z goryczą Komenda. - Zadusili nasze wueski.

Techniką nadrabiałem

Motocykle u pana Krzysztofa wzięły się z dzieciństwa. Ojciec miał wojenny motocykl produkcji radzieckiej. - Maszyna była ciężka, ja chodziłem do piątej klasy podstawówki. Teraz nie jestem za duży, a co dopiero wtedy! Musiałem techniką nadrabiać brak siły - śmieje się Krzysztof Komenda.

Wtedy zaczął interesować się naprawą motocykli. Pamięta, jak ojciec pokazywał mu podstawę cylindra w radzieckim iżu; z odbitymi znakami Auto Union. - Jak Rosjanie wywieźli formy z fabryki niemieckiej, nawet nie starali się zatrzeć śladów.

Brat był lepszy

Kiedy dorósł, zaczął ścigać się na motocyklach razem z bratem. A ponieważ brat miał lepsze wyniki, zaczął pracować w ośrodku badawczo-rozwojowym WSK Świdnik. - To była frajda. Pracowaliśmy nad supersilnikami, moi koledzy mieli po kilkanaście tytułów mistrza Polski - wylicza. I do dziś nie zapomnę, jak prototypowe wueski ze Świdnika zrobiły furorę w Stanach Zjednoczonych. Szkoci chcieli natychmiast kupić 20 sztuk.

Aż chciało się żyć. - Nie był ważny dom, nie był ważny obiad, ważne były wueski - dodaje z młodzieńczym uśmiechem.

Papiery na szybką jazdę

Z jaką prędkością jeździłem na wueskach? - Na najszybszej to 120 na godzinę. Dziś wydaje się mało, ale motor szedł jak po sznurku. Pracowałem w ośrodku doświadczalnym. Mieliśmy do dyspozycji najlepsze motocykle ze znanych koncernów. Na dobrej drodze dokręcałem do dwustu na godzinę - wspomina Krzysztof Komenda.

A co z patrolami?

- Mieliśmy ministerialne papiery, które zwalniały nas z ograniczenia prędkości. Po zatrzymaniu przez milicję okazywaliśmy ksero dokumentu, dawaliśmy mundurowym po znaczku WSK i jechało się dalej. Jeździliśmy po całej Polsce. Pierwsze pytanie milicjanta zawsze brzmiało: Czy ja też dostanę znaczek?
Anioł kaskader

Na rajdzie w Świeciu, podczas eliminacji do mistrzostw Polski, o mało nie pożegnał się z życiem. Na skrzyżowaniu w kształcie litery "T” ktoś z kibiców dla hecy pokazał mu, gdzie ma skręcić. Zamiast drogi zobaczył stromy stok.

- Leciałem przed siebie. Upadłem i wbiłem się w bagno, ku radości kibiców. Innym razem, w Polańczyku, prowadziłem sześciosobowy peleton. Gnaliśmy po serpentynach. Nagle coś mnie tknęło, żeby zahamować. Pisk opon i za chwilę zobaczyliśmy zablokowaną drogę. Wóz z sianem po jednej stronie, samochód załadowany drewnem po drugiej. Nie mogły się minąć. Mój Anioł Stróż wybawił mnie z takich opersji, że chyba musi być kaskaderem.

Potrzebna komisja śledcza

W stanie wojennym nową taśmę do produkcji motocykli pocięto. - Do dziś nie wiadomo, kto to zrobił i na czyje polecenie. Trzeba by powołać komisję śledczą, żeby to wyjaśnić - mówi z zadumą Komenda.

Chodzi o taśmę, przygotowaną pod nowoczesną produkcję. - Na starej produkowano wueski. Nową taśmę zniszczono w trakcie produkcji. Jak to się odbywało? Spawacze dostali polecenie cięcia po liniach narysowanych białą kredą. Fabryka była wówczas obstawiona przez "smutnych panów” ze Służby Bezpieczeństwa. Nawet oni nie mogli się nadziwić sytuacji.

Ostatnia wueska

Czy gdyby nie zniszczono hali produkcyjnej w WSK Świdnik, produkcja motocykli przetrwałaby kryzys?

- Nie wiemy, kto polecił skasować taśmę przygotowaną do produkcji kolejnych motocykli. Być może temu komuś wydawało się, że wueska jest czarna i brzydka. Ale my nie staliśmy w miejscu. Mieliśmy kontakt z fabrykami na całym świecie. Robiliśmy coraz lepsze silniki. Na resztę życia zapamiętam zdanie kogoś z dyrekcji, że powinniśmy robić śmigłowce, bo kilogram śmigłowca kosztuje 2000 zł, kilogram wueski tylko 50 złotych. Po prostu łza w oku się kręci.

W 1985 roku z taśmy zjechała ostatnia wueska. Ludzie, którzy pracowali nad rozwojem motocykla rozjechali się po świecie. - Bogusław Szkałuba w Stanach Zjednoczonych montował okna. Henryk Załęski, drugi konstruktor, robił betonowe elementy - mówi Komenda. - A ja pojechałem za wschodnią granicę. Zaczynałem od łopaty na budowie. Z czasem dorobiłem się stanowiska asystenta kierownika budowy.

A co z wueską? - Siedzę w tej kanciapie, dłubię, a jak trzeba, to pomogę w zdobyciu części. I tyle. Teraz razem z kolegą budujemy lekki samolot. Ja składam silnik; oczywiście na bazie silnika wueski. No… i jeszcze buduję poduszkowiec. Pierwszy zrobiłem w ‘64 roku i pokazałem go w Pałacu Kultury i Nauki w konkursie Mistrzowie Jutra. Teraz pracuję nad drugim.

A na co komu taki poduszkowiec? - A na przykład po to, żeby uratować życie człowiekowi, pod którym załamała się kra. Strażak wyciągnie drabinę, poduszkowiec podjedzie pod tonącego - odpowiada Komenda. - Wie pan co? Zdusili nasze wueski. Ale marzeń nie udało się udusić…

Pozostałe informacje

Falkon 2025. WieloŚwiaty
ZDJĘCIA I PROGRAM
galeria

Falkon 2025: Fantastyczna impreza w Lublinie

Kosmiczna kantyna rodem z Gwiezdnych Wojen z holoszachami, gry, pokazy, cosplay i poszukiwania odpowiedzi na bardzo ważne pytania. W Lublinie trwa Falkon 2025. WieloŚwiaty. Co jeszcze przed nami?

Daria Szynkaruk jest kapitanem MKS FunFloor Lublin

MKS FunFloor Lublin po zaciętym spotkaniu pokonał Energę Start Elbląg

Paweł Tetelewski może być zadowolony z postawy swoich podopiecznych. MKS FunFloor wygrał w Elblągu z tamtejszą Energą Startem 28:26. Spotkanie było jednak bardzo zacięte.

Górnik Łęczna wciąż musi poczekać na pierwszą wygraną w tym roku

Górnik Łęczna wciąż musi poczekać na pierwszą wygraną w tym roku

Nieudany wyjazd Górnika Łęczna do stolicy. W piątek na otwarcie 21. kolejki Betlic I Ligi podopieczni trenera Pavola Stano przegrali z Polonią Warszawa 1:2

Odkryj tajemnice Lubelszczyzny! Rozpoznasz te zabytki po zdjęciach?
QUIZ

Odkryj tajemnice Lubelszczyzny! Rozpoznasz te zabytki po zdjęciach?

Lubelszczyzna to region, który zachwyca swoim dziedzictwem kulturowym, bogatą historią i niepowtarzalnym klimatem. Znajdziemy tu zarówno majestatyczne zamki i pałace, jak i urokliwe stare miasta, zabytkowe świątynie oraz miejsca owiane tajemnicą. Jeśli jesteś miłośnikiem historii i architektury, nasz quiz to doskonała okazja, aby sprawdzić swoją wiedzę i odkryć nieznane zakątki tej niezwykłej części Polski!

Seniorzy chcą spotykać się częściej. Kiedy nowy "plus"?

Seniorzy chcą spotykać się częściej. Kiedy nowy "plus"?

Mieszkanka Woli Burzeckiej w powiecie łukowskim zadzwoniła do naszej redakcji narzekając na zmniejszenie liczby zajęć dla seniorów w miejscowej świetlicy. To skutek zakończenia projektu w ramach Senior+. Zapytaliśmy w gminie o szansę na poszerzenie oferty.

Droga impreza w Kraśniku – stracił złoto, zegarek i pieniądze

Droga impreza w Kraśniku – stracił złoto, zegarek i pieniądze

Mieszkaniec Kraśnika nie wybrał sobie najlepszych kompanów do wspólnego biesiadowania. Po imprezowej nocy okazało się, że nie ma już gości, ale także jego kosztowności.

Dżem w Puławach
koncert
23 marca 2025, 19:00

Dżem w Puławach

Niewiele jest w historii polskiego rocka zespołów, o których można powiedzieć, że są kultowe. Na pewno jednym z nich jest Dżem, który wystąpi 23 marca (niedziela) w Puławach.

Gmina chce połączyć widoczną na zdjęciu SP w Moniakach z położoną kilka kilometrów dalej podstawówką w Bobach-Kolonii
edukacja

Jedna podstawówka zamiast dwóch. Rodzice zaskoczeni

Bez dyskusji na komisji oświaty, spotkań z mieszkańcami, bez konsultacji - rada miejska w Urzędowie podjęła uchwałę o zamiarze połączenia dwóch szkół podstawowych, w Bobach-Kolonii i Moniakach. Administracyjnie zlikwidowana ma być ta pierwsza, a fizycznie ta druga.

Greccy mistrzowie stoner – rocka zagrają w Lublinie
koncert
21 czerwca 2025, 18:00

Greccy mistrzowie stoner – rocka zagrają w Lublinie

Greckie trio, 1000mods dołącza do składu festiwalu – Lublin Rock The Square Festival. Trio 1000mods to – obecnie – jeden z najpopularniejszych greckich rockowych składów.

Domowa awantura – telewizor wylądował na zaparkowanym aucie

Domowa awantura – telewizor wylądował na zaparkowanym aucie

40-latek pokłócił się z partnerką i niefortunnie wyładował swoją złość. Teraz nie tylko nie ma telewizora, ale grozi mu również surowa kara.

Blisko milion zł na kulturę. Miasto zdecydowało jakie projekty otrzymają dofinansowanie

Blisko milion zł na kulturę. Miasto zdecydowało jakie projekty otrzymają dofinansowanie

60 projektów z dofinansowaniem prawie miliona złotych. Zakończył się tegoroczny konkurs Miasto Kultury. Projekt ma na celu tworzenie i upowszechnianie kultury wśród mieszkańców Lublina.

Rolnicy zaleją mailami unijnych komisarzy. Chodzi o przyszłość handlu z Ukrainą

Rolnicy zaleją mailami unijnych komisarzy. Chodzi o przyszłość handlu z Ukrainą

Umowa handlowa z Ukrainą musi mieć niezwykle konserwatywny wymiar – twierdzi europoseł Krzysztof Hetman z Polskiego Stronnictwa Ludowego, który wraz z rolnikami chce wspólnie wypracować nowe stanowisko i przekazać je władzom w Brukseli. Polityk stworzył już plan działania.

Kontrabanda w dostawczaku

Kontrabanda w dostawczaku

5,5 tys. paczek papierosów bez akcyzy ukrytych w samochodzie dostawczym – to wynik kontroli funkcjonariuszy straży granicznej na terenie gminy Wierzbica. Wartość rynkowa kontrabandy została oszacowana na niemal 100 tys. złotych.

Padwa ma wolne, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z Jurandem

Padwa ma wolne, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z Jurandem

W 16. kolejce AZS AWF Biała Podlaska powalczy o punkty z Jurandem Ciechanów.

Falkon 2024
WYDARZENIE

Falkon 2025. WieloŚwiaty. Trzy dni z fantastyką (program)

Od ponad 20 lat Falkon dostarcza fantastycznych wrażeń. W ten weekend też ich nie zabraknie: będą spotkania z twórcami, prelekcje, panele dyskusyjne, konkursy, warsztaty, pokazy i gry. To wszystko przez trzy dni w Akademii Nauk Stosowanych im. Wincentego Pola w Lublinie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium