Ogromne pieniądze z funduszy szwajcarskich dla miast, które tracą gospodarczy potencjał. Właśnie z tego powodu Radzyń Podlaski dołączy do Związku Miast Polskich.
To właściwie powrót, bo kiedyś samorząd do tej ogólnopolskiej organizacji już należał, ale kilka lat temu się wypisał. Teraz jednak, nowy burmistrz Jakub Jakubowski nie ma wątpliwości, że członkostwo przysporzy miastu wiele dobrego. – To silne, aktywnie działające i reprezentujące szerokie spectrum samorządów gremium - podkreśla bezpartyjny burmistrz.
Ale w dużej mierze chodzi o wizję wielkiej kasy do wzięcia. – Związek jest partnerem ministerstwa w kontekście dysponowania i przydzielania funduszy szwajcarskich. A Radzyń został ujęty na liście 139 polskich miast o średniej wielkości zagrożonych marginalizacją społeczną i gospodarczą, które mogą się o te pieniądze starać - tłumaczy Jakubowski.
Portfel programu to 1,4 mld złotych. Samorząd może wnioskować o potężne środki, od 44 do 80 mln zł. – Ale to nie są proste pieniądze. Aczkolwiek członkostwo w związku da nam dostęp do narzędzi i doradców, którzy pomogą stworzyć diagnozę. A na jej podstawie należy przygotować wniosek do Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Czas mamy do 16 grudnia - uzupełnia Bożena Lecyk, zastępczyni prezydenta. Założenia są szerokie, bo samorządy mogą dostać pieniądze na pomysły związane z transportem publicznym, kanalizacją, zarządzeniem odpadami czy inwestycjami w zdrowie. Samo członkostwo wiązać się będzie dla Radzynia z niewielką opłatą ok. kilku tysięcy złotych rocznie. Wylicza się to, mnożąc liczbę mieszkańców przez 40 groszy.
Burmistrz widzi też inne szanse. – Związek organizuje szereg szkoleń. Chcę, by nasze miasto korzystało z tego sieciowania. Zresztą organizacja ma również wpływ na legislację, bo przygotowuje własne projekty zmian w ustawach - zauważa.
Do ZMP należy obecnie 360 samorządów. Ostatnio, chęć dołączenia wyraził także prezydent Zamościa, Rafał Zwolak. Jego poprzednik z członkostwa zrezygnował z uwagi na oszczędności. W przypadku Zamościa ta składka wynosi ok. 20 tys. zł rocznie.
W zarządzie ZMP i podległych komisjach zasiadają przedstawiciele Lubelszczyzny, m.in. prezydenci Chełma i Lublina, a także burmistrzowie z Łukowa i Hrubieszowa.