Podróż nad morze, jezioro czy w góry? Lubelski szpital oficjalnie otworzył taras dla pacjentów zmagających się z nowotworami.
Z nowego tarasu mogą już korzystać pacjenci Oddziału Hematologii, Onkologii i Transplantologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego. Po kilkunastu latach, taras doczekał się przebudowy i nowego wyposażenia.
- Ten taras był już raz urządzony, wykorzystywany, ale to było kilkanaście lat temu i zmieniły się zapotrzebowania dzieci i przede wszystkim tamte sprzęty się zużyły. Przed samym remontem był to obraz nędzy i rozpaczy, czyli odpadające płytki i jeden wielki śmietnik. Wszystko jest teraz nowe. Jest wspaniała, bezpieczna podłoga, są miejsca do interaktywnych zabaw, są strefy do wypoczynku w górach czy nad morzem. Staraliśmy się, żeby rodzice i dzieci znaleźli tu miejsce dla siebie – mówi prof. dr hab. n. med. Katarzyna Drabko, kierownik oddziału.
Na tarasie są nowe meble, zabawki, powstały nowe nasadzenia roślinności wieloletniej oraz strefa zabawy. Przestrzeń ma nawiązywać do wakacyjnych podróży. Projekt „Wakacje od choroby nowotworowej” zostało otwarte dzięki staraniom Stowarzyszenia na Rzecz Dzieci z Chorobami Krwi. Jak wskazuje jego koordynatorka, takie miejsce jest szczególnie ważne dla dzieci z oddziału hematologii, które w szpitalu spędzają bardzo dużo czasu i często nie mogą cieszyć się wakacjami jak ich rówieśnicy.
- Uważamy, że jest to wsparcie psychologiczne, bo zaczynają się wakacje, rówieśnicy naszych podopiecznych zaczynają mówić o wyjazdach wakacyjnych i stwierdziliśmy, że możemy stworzyć tutaj takie mini wakacje. Jest to też na pewno wsparcie procesu farmakologicznego, wsparcie psychologiczne dzieci, które nie będą skupione wyłącznie na tych problemach związanych z leczeniem. Z tego co nam mówią lekarze, dzięki temu dzieci po prostu lepiej się leczą – podkreśla Anna Kulik, koordynator Stowarzyszenia na Rzecz Dzieci z Chorobami Krwi i dodaje:
- Na oddziale przebywa jednorazowo około 20-30 pacjentów, także wszystkie dzieciaki, którym lekarze i zdrowie pozwolą wyjść to na pewno będą z tego tarasu korzystać.
Aby inicjatywa mogła zostać zrealizowana, stowarzyszenie nawiązało współpracę i pozyskało środki z dotacji od fundacji DKMS.
- Jesteśmy przeszczęśliwi, że mogliśmy dołożyć naszą cegiełkę do tego, żeby to miejsce powstało. Projekt otrzymał dotację od fundacji DKMS, czyli inicjatywy, którą od sześciu lat realizujemy, aby wspierać pacjentów i szpitale w różnych, właśnie takich projektach – wspomina Justyna Rogowiec z fundacji DKMS.
Fundacja wsparła projekt renowacji tarasu kwotą 80 tys. złotych.