Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

22 lipca 2024 r.
15:56

Marek Papszun: Motor ma dobrze zorganizowany zespół, ale musi poznać PKO BP Ekstraklasę

Autor: Zdjęcie autora lukisz
0 0 A A
Marek Papszun po wygranej w Lublinie chwalił drużynę Motoru
Marek Papszun po wygranej w Lublinie chwalił drużynę Motoru (fot. Piotr Michalski)

Rozmowa z Markiem Papszunem, trenerem Rakowa Częstochowa

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Ocena meczu...

– Cieszę się że mogę być na ławce i konferencji prasowej, bo tęskniłem i czekałem na ten pierwszy mecz. Tym bardziej się cieszę, że trafiliśmy na spotkanie, gdzie atmosfera była kapitalna. Widać, że w Lublinie jest zainteresowanie piłką i jest zapotrzebowanie na piłkę na wysokim poziomie. Świetnie się tu grało i cieszę z najważniejszego, że wygraliśmy. Zdawaliśmy sobie sprawę, że to nie będzie proste. W pierwszej kolejce mecze dla faworytów są trudne, tym bardziej, że my pracujemy razem dopiero pięć tygodni. Początki nie były łatwe, ale z tygodnia na tydzień jest lepiej. Zaprezentowaliśmy dobry poziom i wiedzieliśmy, czego się spodziewać po Motorze, bo to drużyna powtarzalna. Gospodarze stawili nam czoła, ale wygraliśmy zasłużenie. Byliśmy lepsi i wykreowaliśmy więcej sytuacji. Z tego też bardzo się cieszę, bo każdy wyjazd na początku jest trudny. Gratulacje dla drużyny, super było wrócić znowu do Lublina, to miejsce jest dla nas szczęśliwe, tutaj zdobyliśmy pierwszy Puchar Polski i zawsze będę je dobrze wspominał, po tym wyjeździe również.

  • Czy miał pan poczucie, że przez 90 minut kontrolujecie to spotkanie?

– Za długo jestem trenerem i zbyt wiele osiągnąłem nigdy tak nie myśląc. W piłce wszystko szybko się zmienia, w jednej akcji. Koncentracja, zarządzenie meczem, zmiany, to wszystko jest bardzo ważne. Przy 1:0 wynik jest na styku, każda akcja może się skoczyć golem. Nie przeszło mi przez myśl, że mamy wszystko pod kontrolą. Motor był groźny. To niebyło tak, że dominowaliśmy, to był otwarty mecz. Lepiej kontrolowaliśmy sytuacje dynamiczne, a obie bramki strzeliliśmy po fazach przejściowych. Bramki padły tak, jak chcieliśmy i jak planowaliśmy. Zakładaliśmy, że w tej dynamice będziemy lepsi i tak było.

  • Czy po pierwszym meczu można powiedzieć już, że w Rakowie są nowi liderzy?

– Oczywiście, że tak, ale cała jedenastka plus zmiennicy byli tymi liderami. Oni muszą się sami kreować. Dzisiaj Drachal był liderem, młodzieżowiec, bo wszedł i zamknął mecz, kiedy spotkanie było na styku. Młody zawodnik dał drużynie, tego czego potrzebowała. Wierzę, że ta drużyna będzie kreowała liderów, jak było w Rakowie przez lata. Najważniejsze, to mieć ludzi o odpowiednim charakterze i wtedy to idzie samo, bo wszyscy nawzajem się wspierają. Wiadomo jednak, że ci bardziej doświadczeni muszą dźwigać mecze, tego od nich oczekujemy.

  • Jak wygląda sytuacja kadrowa Rakowa?

– Nie umiem odpowiedzieć, bo sporo może się wydarzyć. Niektórzy z naszych zawodników mają propozycje i część może odejść, są też chłopaki do wypożyczenia, mamy plany transferowe i na pewno będziemy aktywni w jedną i drugą stronę.

  • Czy dużo brakuje do formy z mistrzowskiego sezonu?

– Każdy sezon jest inny, z mojej perspektywy poziom taktyczny się podniósł i trzeba iść do przodu, trzeba wejść na ten wyższym poziom, żeby być czołową drużyną. Do tego będziemy dążyć, w Lublinie widzieliśmy namiastkę tego, z czym nas wszyscy utożsamiali.

  • Raków był stawiany jako wzór klubu, który pokonał drogę z niższych lig do mistrzostwa. Motor wrócił do ekstraklasy i czego potrzeba klubowi, że piąć się dalej do góry?

– Nie jest przypadkiem, że z trzech beniaminków zazwyczaj dwóch chyba spada, z reguły. Mogę się mylić, ale mniej więcej tak to wygląda. Wejście do ekstraklasy nie jest łatwe. Pamiętam nasz awans, a mieliśmy dodatkowe problemy, bo graliśmy w Bełchatowie. Pierwsze mecze były katastrofalne. Patrząc z tej perspektywy nie macie się czego bać. My z Koroną przegraliśmy 0:1, ale zostaliśmy zdemolowani. Początki nie były łatwe, trzeba się szybko zaadaptować do intensywności gry, natomiast Motor ma dobrze zorganizowany zespół. Widać pracę systemową trenera, chłopaki muszą poznać ekstraklasę, wymagania są inne niż w pierwszej lidze. Jeżeli mają ten poziom determinacji, mentalu, a odwagę w grze było widać, to myślę, że będziecie punktować, to jest dla mnie rzeczą oczywistą. Trzeba utrzymać poziom w każdym meczu, bo jeżeli poziom koncentracji spada, to od razu rywal to wykorzystuje, mało błędów się wybacza w stosunku do pierwszej ligi.

  • Powrót do Rakowa, emocje, pierwszy mecz

– Czułem się jak debiutant mówiąc szczerze. To były takie pozytywne emocje, bo jestem doświadczonym facetem. Bez zbędnego stresu, bo wierzę w tych ludzi i zespół, stąd spokój, ale mecz zawsze jest niewiadomą. Nie wiesz co się wydarzy i to jest w tym wszystkim najbardziej ekscytujące. Rytm życia był fajny, ale za nudny, zależało mi na tym, żeby wrócić i poczuć te emocje.

  • Debiuty Makucha i Amorima...

– Z reguły zawodnicy w Rakowie potrzebują więcej czasu niż mniej, a ci dwaj zawodnicy weszli do składu bardzo szybko, z tego jestem bardzo zadowolony, szczególnie z Patryka. On też bardzo chciał tego transferu, tak jak ja. Wiedział, gdzie trafia, jest napastnikiem, który profilem, charakterem i umiejętnościami piłkarskimi do nas pasuje. Amorim jest pozytywną niespodzianką, bo to Brazylijczyk i z komunikacją nie jest nam łatwo, ale jego charakterystyka też do nas pasuje. Bardzo się cieszę, bo przy naszych trudnościach w tym momencie, to dla nas kluczowe transfery, żebyśmy mogli dobrze wejść w sezon. Bez tych graczy byłoby nam dużo trudniej.

  • Czy Kacper Trelowski na dłużej będzie pierwszym bramkarzem Rakowa?

– Jak nie będzie mi podnosił ciśnienia, jak w tej jednej sytuacji, to będzie grał (śmiech). Wygrał rywalizację. Wygrał ją, bo na to zapracował, a nie przez to, że jest młody. Cieszę się, bo budowaliśmy go meczami pucharowymi, cieszę się, że tak szybko został odbudowany, to duża zasługa trenera Kowala. Poza jedną sytuacją bronił bardzo pewnie, wyglądał jak doświadczony bramkarz, mimo że ma 21 lat. Mam nadzieję, że będzie walczył i nie odda tej pozycji.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Aleksandra Mirosław z mężem i trenerem Mateuszem Mirosławem, który został trenerem roku

Aleksandra Mirosław sportowcem 2024 roku w 90. Plebiscycie Przeglądu Sportowego

W sobotę Aleksandra Mirosław do swojej gabloty z pucharami dołożyła kolejne trofeum. Tym razem zawodniczka KW Kotłownia Lublin wygrała 90. Plebiscyt Przeglądu Sportowego na sportowca roku.

Tanio już było. Teraz tylko drogo, coraz drożej

Tanio już było. Teraz tylko drogo, coraz drożej

Czynsz w górę. Prąd, gaz i śmieci też. Codzienne zakupy też będą droższe. Lista sprawunków i usług, które na razie nie podrożeją nie jest niestety tak okazała

Przepisy i historia, czyli flaki: skandal, parmezan i szafran

Przepisy i historia, czyli flaki: skandal, parmezan i szafran

O co chodziło w aferze o ser parmeński na Wawelu? Co mają wspólnego flaki z parmezanem i co łączy w tej materii Lwów z Urzędowem? Pytań jest więcej ale jedno jest pewne: można flaki kochać albo nienawidzić.

Artyści ze Sienna Gospel Choir wystąpią w Zamościu z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego
6 stycznia 2025, 19:00

Kolędy w rytmach gospel. Darmowy koncert w Zamościu

Noworoczne koncerty kolęd w kościele Franciszkanów w Zamościu to już tradycja. Najbliższy planowany jest za dwa dni, na poniedziałek 6 stycznia. Warto się wybrać.

Orszak Trzech Króli w Zamościu - styczeń 2024

Kłaniajcie się królowie. Orszaki przejdą ulicami wielu miast

Nie tylko w dużych i mniejszych miastach, również w wioskach przyjęła się już tradycja organizowania Orszaków Trzech Króli. W tym roku też tak będzie.

Już po ślubowaniu. Można do nich dołączyć, trwa rekrutacja do tej formacji

Już po ślubowaniu. Można do nich dołączyć, trwa rekrutacja do tej formacji

Była uroczyście odczytana rota i błogosławieństwo od kapelana. W piątek w siedzibie Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej ślubowanie złożyło 50 nowych funkcjonariuszek i funkcjonariuszy. Ta mundurowa formacja wciąż rekrutuje.

Wilfredo Leon znowu napsuł rywalom sporo krwi swoją zagrywką

Jak nie wygrywasz 3:0, to przegrywasz 2:3. Bogdanka LUK Lublin odwróciła losy meczu w Bełchatowie

Po bardzo zaciętym i emocjonującym spotkaniu Bogdanka LUK pokonała PGE GiEK Skrę Bełchatów 3:2. Trzeba podkreślić, że lublinianie przegrywali już 0:2 w setach, zaś w czwartej partii rozbili gospodarzy 25:12. Statuetkę MVP, po raz szósty w sezonie, otrzymał przyjmujący Wilfredo Leon.

MKS FunFloor bez większych problemów pokonał Sośnicę Gliwice

MKS FunFloor bez większych problemów pokonał Sośnicę Gliwice

Drugi mecz pod wodzą nowego trenera Pawła Tetelewskiego i druga wygrana. Tym razem obyło się bez horroru w końcówce, bo MKS FunFloor pokonał na wyjeździe Sośnicę Gliwice 35:23.

Pomogli, postrzelali i poćwiczyli, czyli 2024 z terytorialsami
galeria

Pomogli, postrzelali i poćwiczyli, czyli 2024 z terytorialsami

Operacja „Feniks”, której celem było niwelowanie skutków powodzi i niesienie pomocy poszkodowanym mieszkańcom Dolnego Śląska, to główne wydarzenie w 2024 roku dla żołnierzy 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Po za tym, jak zwykle: poligon, strzelania i nieustanne doskonalenie wojskowego rzemiosła.

Park Miejski w Zamościu

Szukają człowieka od zieleni. Praca na pełny etat

Zazielenimy Zamość – obiecywał w kampanii wyborczej Rafał Zwolak. Zapowiadał też utworzenie stanowiska „ogrodnika miejskiego”. Ratusz właśnie ogłosił nabór. Ale to jeszcze nie spełnienie obietnicy. Szukają podinspektora ds. architektury, zieleni miejskiej, ochrony przyrody i zadrzewień.

PGE Start wygrał w sobotę ósmy mecz w tym sezonie

PGE Start Lublin rozpoczął 2025 rok od pewnego zwycięstwa w Stargardzie

W piątek nowy sponsor, a w sobotę pewna wygrana w Stargardzie. PGE Start Lublin pokonał na wyjeździe PGE Spójnię 86:73. W sumie z ostatnich siedmiu meczów podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego wygrali aż sześć i obecnie mają bilans 8-5.

"Kłaniajcie się królowie!". Puławy zapraszają na orszak i kolędy

"Kłaniajcie się królowie!". Puławy zapraszają na orszak i kolędy

Będzie wesoło, kolorowo i paradnie. W poniedziałek, 6 stycznia, podczas święta Trzech Króli, głównymi ulicami miasta Puławy przejdzie orszak symbolizujący narody europejskie, afrykańskie i azjatyckie. Całość zakończy pokaz walki dobra ze złem oraz kolędowanie z zespołem Grześ.

Kupili nowe mieszkania. Ale bez gazu. Prokuratura oskarża inspektora nadzoru

Kupili nowe mieszkania. Ale bez gazu. Prokuratura oskarża inspektora nadzoru

W papierach z pozoru wszystko grało. Ale właściciele nowych mieszkań kilka miesięcy żyli bez ciepłej wody i ogrzewania, bo do bloków w ogóle nie podłączono gazu. Inspektor nadzoru budowlanego, który kontrolował budynki, grozi teraz nawet 5 lat więzienia.

Skoki narciarskie. "Życiówka" Pawła Wąska w Innsbrucku. Na Austriaków nie ma jednak mocnych

Skoki narciarskie. "Życiówka" Pawła Wąska w Innsbrucku. Na Austriaków nie ma jednak mocnych

Wielkie emocje podczas trzeciego konkursu 73. Turnieju Czterech Skoczni. Wciąż nie ma mocnych na reprezentantów Austrii, ale w sobotę życiowy rekord pobił Paweł Wąsek zajmując w Innsbrucku znakomite, piąte miejsce

Śnieg pada i będzie padał. Jest ślisko. 60 kolizji w jeden dzień
galeria

Śnieg pada i będzie padał. Jest ślisko. 60 kolizji w jeden dzień

W takich warunkach lepiej zdjąć z nogę z gazu. Bo kiedy pada śnieg, drogi robią się śliskie, a widoczność jest ograniczona. Wielu kierowców w Lubelskiem przekonało się już o tym dotkliwie. Tylko wczoraj w regionie policja odnotowała 60 kolizji.

PKO BP EKSTRAKLASA
18. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Lech Poznań 2-1
Korona Kielce - Pogoń Szczecin 0-0
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 1-0
Piast Gliwice - Cracovia 0-0
Puszcza Niepołomice - Jagiellonia Białystok 1-1
Radomiak Radom - GKS Katowice 1-1
Raków Częstochowa - Motor Lublin 2-2
Widzew Łódź - Stal Mielec 2-1
Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 0-3

Tabela:

1. Lech 18 38 33-14
2. Raków 18 36 25-11
3. Jagiellonia 18 35 32-25
4. Legia 18 32 36-23
5. Cracovia 18 31 36-28
6. Górnik 18 30 26-20
7. Motor 18 28 27-30
8. Pogoń 18 27 25-21
9. Widzew 18 25 24-25
10. Katowice 18 23 27-25
11. Piast 18 22 18-18
12. Radomiak 18 20 23-26
13. Stal 18 19 19-24
14. Zagłębie 18 19 16-27
15. Puszcza 18 18 17-26
16. Korona 18 18 15-27
17. Lechia 18 14 18-33
18. Śląsk 18 10 14-28

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!