Masz temperaturę? To nie będziesz zdawał dzisiaj egzaminu. To scenariusz, który może spotkać kandydata na kierowcę w Wojewódzkim Ośrodku Szkolenia Kierowców w Białej Podlaskiej. W tej sprawie interweniuje poseł Riad Haidar (KO). Ośrodek odpowiada, że przypadków niedopuszczenia do egzaminu z powodu wysokiej temperatury było tylko kilka.
– Okazuje się, że jeśli kandydat na kierowcę ma podwyższoną temperaturę, to jego egzamin jest odwoływany, a wniesiona za ten egzamin opłata nie jest zwracana – sygnalizuje poseł z Białej Podlaskiej, który z zawodu jest lekarzem. – Tymczasem podwyższona temperatura może wiązać się ze stresem, zażyciem antybiotyków, środków przeciwdepresyjnych lub innymi powikłaniami zdrowotnymi, którym bardzo daleko do Covid-19 – tłumaczy poseł Haidar. Zauważa, że „egzaminator nie jest przecież lekarzem”. – Dlaczego zatem i na jakiej podstawie przyjmuje się, że u danej osoby występuje ryzyko zakażania wirusem Covid–19? – dziwi się parlamentarzysta.
Polityk przywołuje też Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z zeszłego roku. – Ono jasno definiuje, że „osoba egzaminowana nie wnosi kolejnej opłaty za egzamin w przypadkach, (...) jeżeli: warunki atmosferyczne lub inne przyczyny uniemożliwiają przeprowadzanie egzaminów”. Podwyższona temperatura to w najgorszym razie „inna przyczyna” uniemożliwiająca przeprowadzenie egzaminu, dlaczego więc WORD każe sobie płacić za ten nieprzeprowadzony egzamin – zastanawia się Haidar. W tej sprawie interweniował u dyrekcji WORD oraz w Urzędzie Marszałkowskim, któremu podlegają ośrodki szkolenia kierowców.
– Wiemy, że były takie przypadki. Naszym zdaniem WORD nie miał podstawy prawnej, by ponownie pobierać opłaty i nieważne, ilu osób to dotyczyło – uważa Wojciech Mitura, właściciel szkoły nauki jazdy „Auto Driver” z Terespola.
Dyrektor WORD przyznaje, że od 4 maja na 9 tys. przeprowadzonych egzaminów teoretycznych i praktycznych egzaminatorzy nie dopuścili do egzaminu 6 osób, u których występowała podwyższona temperatura. – Wszystkie osoby przystępujące do egzaminów, kursów lub szkoleń organizowanych przez WORD prosimy o zakładanie maseczek oraz dezynfekcję rąk, a w uzasadnionych przypadkach egzaminatorzy mierzą temperaturę ciała – podkreśla dyrektor Igor Dzikiewicz i przekonuje, że chodzi tu o „dbałość przed zagrożeniami epidemiologicznymi”. Poza tym WORD powołuje się w tych przypadkach na zapisy ustawy o kierujących pojazdami. – Jedynie dwie osoby wniosły podania z prośbą o nieobciążenie ich kosztem przeprowadzenia kolejnego egzaminu – zaznacza Dzikiewicz.
Dyrektor WORD przyznaje jednocześnie, że obecnie wiele osób zwraca się z prośbą o przełożenie terminu egzaminu z uwagi na „objawy chorobowe”. – Każdy taki wniosek, poparty uzasadnieniem, jest rozpatrywany pozytywnie – zaznacza szef WORD i zapewnia, że wprowadził już dodatkową możliwość. Kandydaci, którzy będą mieli podwyższoną temperaturę, w dniu egzaminu będą mogli złożyć pisemne podanie o przełożenie jego terminu. – Umożliwi to nieodpłatne zapisanie się kandydata na kolejny termin egzaminu – podkreśla Igor Dzikiewicz.
- Marszałek Województwa Lubelskiego po uzyskaniu informacji, że osoby egzaminowane w WORD w Białej Podlaskiej muszą opłacać kolejny egzamin w sytuacji, gdy stwierdzono u nich przed egzaminem podwyższoną temperaturę ciała, zasugerował dyrektorowi zmianę sposobu dokonywania pomiarów w taki sposób, aby umożliwić przełożenie egzaminu dla takich osób bez pobierania opłaty- podkreśla Remigiusz Małecki rzecznik marszałka. W pozostałych ośrodkach, osobom u których występowały objawy przed przystąpieniem do egzaminu wyznaczano kolejny termin egzaminu bez pobierania opłaty.
Opłata za egzamin praktyczny na kategorię „B” w Białej Podlaskiej wynosi 140 zł.