To miały być rekordowe nagrody dla hodowców koni od Ministerstwa Rolnictwa. Ale na razie z obiecanej puli 1 mln zł resort wypłacił niecałą połowę.
– Te nagrody to jest pomoc dla tego środowiska – podkreślał w sierpniu ubiegłego roku ówczesny minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. A kwota robiła wrażenie, bo resort obiecywał blisko 1 mln zł dla hodowców. Wszystko w ramach 42. Narodowego Pokazu Koni Arabskich Czystej Krwi, który poprzedzał sierpniową aukcję Pride of Poland w Janowie Podlaskim.
Na przykład, hodowcy najlepszych klaczy i ogierów starszych mieli otrzymać po 45 tys. zł, a właściciel najlepszego konia pokazu aż 70 tys. zł. – Obietnica tak wielkiej sumy pieniędzy przeznaczonej na nagrody była powszechnie znana. Wszyscy mogli o tym usłyszeć, bo były minister mówił o tym podczas konferencji prasowej 3 czerwca 2020 roku, poświęconej zbliżającym się wydarzeniom, czempionatowi i aukcji – przypomina Marek Szewczyk, komentator sportów konnych i autor znanego w branży bloga Hipologika.pl. – Sprawa zrobiła się wówczas głośna, bo po raz pierwszy zostały zapowiedziane nagrody finansowe – i to w rekordowej wysokości – za sukcesy podczas narodowego pokazu koni arabskich ze strony polskich władz. Potem minister osobiście wręczał wielkie czeki z wypisanymi na nich sumami podczas finałowego dnia narodowego pokazu właścicielom najlepszych koni – zaznacza Szewczyk.
Okazuje się, że po 6 miesiącach od wydarzenia, pieniądze dotarły tylko do niektórych. – Do dziś zostały wypłacone wszystkie nagrody dla prywatnych właścicieli koni, czyli ponad 450 tys. zł – potwierdza Dariusz Mamiński z wydziału obsługi medialnej Ministerstwa Rolnictwa. – Pozostałe nagrody należne są stadninom w Białce, Janowie Podlaskim i Michałowie. Ich rozliczenie łączy się z całkowitym rozliczeniem kosztów organizacji i promocji Narodowego Pokazu Koni Arabskich – tłumaczy Mamiński.
Sprawdziliśmy: 316 tys. zł powinno trafić do Michałowa, 176 tys. zł do Janowa Podlaskiego i 40 tys. zł do Białki.
W ubiegłorocznym Narodowym Czempionacie prezentowało się blisko 140 koni z państwowych stadnin i hodowli prywatnych.
Przypomnijmy, że na początku roku stadnina w Janowie Podlaskim została dokapitalizowana kwotą ponad 7 mln zł. Pieniądze mają być przeznaczone na cele rozwojowe.