Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Dominik Smaga)
Unieważniony został przetarg na zaprojektowanie 450-metrowego odcinka ul. Berylowej między ul. Jantarową a skrzyżowaniem z Kryształową i Onyksową. Zleceniem interesowały się dwie firmy, ale umowy nie dostanie żadna z nich, bo plany rozbiły się o pieniądze
Miasto spodziewało się wydać na dokumentację niewiele ponad 162 tys. zł, tymczasem jedyna oceniana przez miasto oferta (złożona przez konsorcjum firm Urban Media i Rem Projekt) opiewała na blisko 266 tys. zł. Druga, tańsza oferta (z ceną 186 tys. zł od firmy PWS Projekt z Konopnicy) została odrzucona. Dlaczego?
– Firma nie wpłaciła w terminie wadium, nie spełniając tym samym zapisów przetargu, co było podstawą do odrzucenia jej oferty – tłumaczy Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina. W tej sytuacji w grze pozostała tylko droższa oferta, która dla urzędników była zbyt droga. – Przekroczyła kwotę przeznaczoną na realizację zamówienia, w związku z tym postępowanie zostało unieważnione.
Ratusz zapewnia, że nie rezygnuje ze zlecenia projektu budowy ul. Berylowej. – Opracowanie dokumentacji dla tej ulicy jest dla nas ważne – zapewnia Duma. – Przetarg zostanie powtórzony.
Przypomnijmy, że planowany przez miasto odcinek drogi ma mieć jedną jezdnię z dwoma pasami ruchu, rozszerzającą się na skrzyżowaniach oraz obustronne drogi rowerowe i chodniki. W planie jest też budowa sygnalizacji świetlnej na istniejącym już skrzyżowaniu ul. Granitowej z Berylową i Agatową.
