Aleksandra Mirosław z Klubu Wspinaczkowego Kotłownia, złota medalistka igrzysk olimpijskich we wspinaczce na czas z Paryża ma od dwóch tygodni w Lublinie swój mural. Być może wkrótce nasza mistrzyni upamiętniona zostanie także… figurką kozicy.
Z taką inicjatywą do Moniki Kwiatkowskiej, radnej Klubu Prezydenta Krzysztofa Żuka, wiceprzewodniczącej Rady Miasta oraz Fundacji Lubelskie Koziołki zwrócił się Michał Pomorski, lublinianin, dziennikarz sportowy i lektor języka włoskiego.
– Uhonorujmy Olę Mirosław figurką kozicy Aleksandry, będącej symbolem uporu i determinacji – rzuca pomysł Michał Pomorski i zaznacza, że potrzebne fundusze zostaną zebrane wśród kibiców.
Pomorski proponuje też miejsce, gdzie kozica Aleksandra mogłaby stanąć.
– Na podwórku kamienicy przy Krakowskim Przedmieściu 55, tuż obok niedawno powstałego muralu, poświęconego naszej rekordzistce świata, który po znakomitym jej występie w Paryżu, nowym rekordzie globu i złotym medalu olimpijskim wiemy, że zostanie zaktualizowany – mówi M. Pomorski.
>>>>>Interaktywny mural w hołdzie mistrzyni świata
Pomysłowi przyklaskuje radna, wiceprzewodnicząca Monika Kwiatkowska.
– To świetna inicjatywa, by dodatkowo uhonorować naszą złotą medalistkę igrzysk olimpijskich. Podpisuję się pod tym pomysłem obiema rękami – mówi Dziennikowi Wschodniemu.
Agata Walkowiak, prezes fundacji Lubelskie Koziołki, która obecnie przebywa na urlopie też jest za. – Myślę, że będziemy zainteresowani, Jesteśmy dumni z sukcesu Pani Oli. Trzymaliśmy kciuki – odpisała Pomorskiemu na wiadomość i poprosiła o spotkanie po powrocie z wakacji.
Na turystycznej mapie Lublina koziołków jest już 11. Ostatni stanął przed dwoma tygodniami przy kamienicy na Krakowskim Przedmieściu 6. Koziołek Jan nawiązuje do kupca, który miał sklep w tym miejscu i stał się inspiracją dla postaci w powieści "Lalka" Bolesława Prusa.