(fot. Maciej Kaczanowski)
W piątek do hali Globus zawita „czerwona latarnia” rozgrywek – Suzuki Korona Handball Kielce. Lider tabeli jest zdecydowanym faworytem tego spotkania
Niewiele brakowało, a ekipa MKS FunFloor Perła Lublin przystępowałaby do tej rywalizacji w szampańskich nastrojach. We wtorek w Kobierzycach doszło do pasjonującego starcia miejscowego KPR oraz MKS Zagłębie Lubin. W drugiej połowie „Kobierki” wygrywały już nawet różnicą 5 trafień. Mistrzynie Polski zanotowały jednak kapitalny finisz i wygrały 28:27. Dzięki temu po trzech rundach wciąż tracą do drużyny z Lublina 4 punkty, ale mają też jeden mecz rozegrany mniej niż podopieczne Moniki Marzec. Oznacza to więc, że najprawdopodobniej o losach złotych medali zadecyduje bezpośrednia potyczka Zagłębia i MKS FunFloor Perła, która odbędzie się na początku maja w Lubinie.
Rywalizacja MKS FunFloor Perła i Suzuki Korona Handball otwiera ostatnią rundę rozgrywek. Lubelski zespół już 3 razy w tym sezonie mierzył się z kielczankami i za każdym razem bardzo pewnie wygrywał. - Wchodzimy w taki etap rozgrywek, w którym każdy mecz i każdy trening stanowi duży wysiłek dla organizmu. Trzeba się przygotować i być mocno skoncentrowanym. Zakładamy, że każdy kolejny mecz jest jedynym i tym najważniejszym spotkaniem. To, co za nami, już się nie liczy, a to, co przed nami, jeszcze nie ma znaczenia. Zawsze koncentrujemy się na tym najbliższym starciu. Te małe cele prowadzą nas do głównego celu. Mam nadzieję, że na koniec to podejście okaże się dla nas korzystne – tłumaczy klubowej stronie trenerka gospodyń piątkowego starcia, Monika Marzec.
Piatkowa rywalizacja będzie także rodzinną potyczką sióstr Więckowskich. W MKS występuje Dominika, a w Koronie liderką zespołu jest Magdalena. Ona zresztą jest też najskuteczniejszą zawodniczką całej Superligi – w 16 meczach zdobyła aż 122 bramki. Co ciekawe, wiceliderką tej klasyfikacji jest Romana Roszak. Rozgrywająca lubelskiej ekipy traci do młodszej z sióstr Więckowskich 4 trafienia. -– Moja siostra, podobnie jak jej koleżanki z zespołu, zdaje sobie sprawę z tego, że Kielce pożegnają się z Superligą. Na pewno jednak nie zabraknie im motywacji, by pokazać się z jak najlepszej strony. Dobrymi występami mogą sprawić, że znajdą miejsce w innych klubach krajowej elity. Dla nas każde spotkanie jest teraz meczem o mistrzostwo. Jedna przegrana mogłaby przekreślić nasze szanse na osiągnięcie tego celu. Dlatego w drużynie jest pełna mobilizacja i koncentracja na najbliższej konfrontacji – mówi klubowej stronie Dominika Więckowska.
Piątkowy mecz rozpocznie się o godz. 18 w hali Globus. Bezpośrednią transmisję z niego przeprowadzi platforma internetowa emocje.tv.