MKS Perła Lublin w niedzielę o godz. 17 zainauguruje rozgrywki. Do hali Globus zawita ekipa Piłka Ręczna Koszalin. W środę natomiast odbyła się efektowna prezentacja drużyny
Perła w tym sezonie wraca do Ligi Mistrzyń i trzeba przyznać, że marketingowo jest już na najwyższej półce europejskiej. Impreza, która odbyła się w Centrum Kultury „Wirydarz” w Lublinie mogłaby śmiało konkurować z podobnymi eventami organizowanymi przez czołowe kluby Europy. W jej trakcie obecne były efektowne prezentacje zawodniczek, znakomita oprawa muzyczna, a także szczypta dobrego humoru. O ten ostatni element zadbał duet Marcin Wójcik – Iwona Nabożna. Ten pierwszy jest znany z Kabaretu Ani Mru Mru. Nabożna natomiast w roli konferansjerki tak dużej imprezy debiutowała i trzeba przyznać, że w nowej roli odnalazła się znakomicie.
Ze sceny padły istotne deklaracje. Ta najważniejsza została wygłoszona ze strony Macieja Ładwińskiego, dyrektora do spraw marketingu Perła – Browary Lubelskie S.A. – Zdecydowaliśmy się zawrzeć z klubem trzyletnią umowę. Przez ten okres będziemy sponsorem tytularnym klubu – oznajmił Maciej Ładwiński. – Deklaruję, że nadal będziemy wspierać lubelski klub – dodał Zbigniew Wojciechowski, wicemarszałek województwa lubelskiego.
Podczas prezentacji nie zabrakło również odniesień do przeszłości. Motywem przewodnim całej imprezy było zresztą hasło „25 lat”. Tyle czasu minęło od debiutu lubelskiej ekipy na arenie międzynarodowej – dwumeczu z islandzkim UMF Stjarnan, który odbył się w hali Uniwersytetu Medycznego przy ul. Chodźki. Symboliczny wymiar miał udział w prezentacji Tadeusza Strzęciwilka, prezesa Monteksu w latach 90-tych.
Od tego czasu jednak piłka ręczna w Polsce mocno się zmieniła. Rozpoczynający się sezon będzie wyjątkowy dla żeńskiego szczypiorniaka, ponieważ kluby po raz pierwszy będą funkcjonować w realiach ligi zawodowej. Sito licencyjne sprawiło, że wymagania spełniło tylko 8 ekip, w związku z czym liga będzie składała się z czterech rund. Perłę na inaugurację czeka starcie z ekipą Piłki Ręcznej Koszalin. To jeden z klubów, które w lecie przeżyły olbrzymie perturbacje. Wpływ na to miała strata sponsora – firmy Energa. Kadrę drużyny, mimo trudniejszych warunków, w większości jednak udało się utrzymać, dlatego koszalinianki będą dla Perły wymagającym przeciwnikiem. – Sezon jest bardzo długi i w jego trakcie nie zawsze będziemy grać pięknie i wygrywać. Dlatego proszę kibiców o wsparcie właśnie w momentach, kiedy nie będzie nam szło najlepiej – apelował ze sceny Robert Lis.
Początek spotkania został zaplanowany na godz. 17 w hali Globus.