W poprzednich artykułach zwracaliśmy uwagę na podstawowe reakcje, które powinno się stosować podczas jazdy oraz w sytuacjach awaryjnych. Do takich zachowań należy również sposób operowania gazem.
Dla wielu kierowców użycie gazu sprowadza się do dwóch położeń: wciśnięcia do „dechy” albo całkowitego puszczenia. Całe szczęście jeśli takie działanie zastosują na prostej szerokiej drodze, gdzie najwyżej auto się „trochę” poślizga.
Sytuacja zmienia się diametralnie w momencie kiedy taki „odważny” kierowca porusza się po łuku. Tutaj skutki mogą być zdecydowanie mniej korzystne.
Co się dzieje?
W takiej sytuacji kierowca, aby się ratować, zazwyczaj ujmuje całkowicie gaz i tu problemów ciąg dalszy. Ponieważ auto jest posłuszne, więc po zwolnieniu pedału gazu, skręcone koła po załapaniu przyczepności powodują nagły skręt samochodu. Jednak w wyniku takiej nagłej reakcji tylne koła często tracą przyczepność i pojazd poślizgiem wpada na przeciwny pas ruchu. O skutkach takiej sytuacji nie musimy już tutaj pisać.
Wskazówka!
Nawet, gdyby najeżdżając na taki łuk poczuł, że prędkość jest zbyt wielka a za duży gaz powoduje wyjeżdżanie przodu, powinien delikatnie ująć
Dlaczego?
Wymaga to jednak wprawy i wyczucia, które tradycyjnie możecie doskonalić podczas prób na pustych placach.
Aby to co opisaliśmy stało się bardziej wyraziste i jasne zapraszamy do obejrzenia w TVL3 programu Moto Świat Grzegorza Michalca, w którym takie reakcje będziemy pokazywać.