Piłkarze Motoru na razie odpoczywają. Do treningów wrócą 10 stycznia. W czasie zimowych przygotowań ekipa z Lublina rozegra osiem meczów kontrolnych. Nie zabraknie rywali z wyższych lig.
Tradycyjnie pierwszym punktem przygotowań do drugiej części sezonu 2021/2022 będą badania i testy. Po powrocie z urlopów „Motorowcy” przez trzy dni będą sprawdzani pod kątem: wytrzymałości, szybkości i siły.
Później będą mogli rozpocząć normalnie zajęcia. A te w dniach: 13 stycznia-6 lutego będą się odbywały w Lublinie. W tym czasie trener Marek Saganowski i jego sztab zaplanowali też pięć sparingów.
Ciekawie zapowiada się już pierwsze spotkanie. W sobotę, 22 stycznia żółto-biało-niebiescy wybiorą się do Łodzi, gdzie zmierzą się z tamtejszym ŁKS. Na 26 stycznia zaplanowano z kolei domowy mecz z trzecioligową Tomasovią Tomaszów Lubelski. Cztery dni później Motor będzie miał okazję sprawdzić się na tle ekstraklasowego Górnika Łęczna. Te zawody zostaną rozegrane na boisku rywali. A już na początku lutego będą sparingi z kolejnymi trzecioligowcami: Chełmianką Chełm (2 lutego) i Siarą Tarnobrzeg (6 lutego). Oba odbędą się w Lublinie.
Później trener Saganowski zabierze swój zespół na obóz do Uniejowa. W dniach 7-10 lutego piłkarze będą ćwiczyć dwa razy dziennie, a do ich dyspozycji będą boiska z naturalną i sztuczną nawierzchnią. Na koniec krótkiego zgrupowania Michał Fidziukiewicz i spółka zagrają z Legionovią Legionowo (11 lutego). A dzień później, w drodze powrotnej czeka ich jeszcze starcie z Legią II Warszawa. To spotkanie zostanie rozegrane w Książenicach.
W końcówce zimowych przygotowań Motor będzie trenował na swoich obiektach. A próbą generalną przed wznowieniem rozgrywek w eWinner II lidze będzie sparing ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, który planowany jest na 19 lutego. Dokładne miejsce rozegrania tego meczu nie zostało jednak jeszcze ustalone. Do walki o ligowe punkty lublinianie wrócą 26 lub 27 lutego. Wówczas zmierzą się w Krakowie z tamtejszym Hutnikiem.
Przypomnijmy, że do tej pory drużynę trenera Saganowskiego opuścił Brazylijczyk Vitinho, który za porozumieniem stron rozwiązał swój kontrakt z klubem. Wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców dostali za to: Krzysztof Ropski, a także Dominik Kunca.