Osiedle Piastowskie w Lublinie zostało świątecznie ozdobione włóczką. Ale nie o Wielkanoc tu chodzi.
Z czego może być znany Lublin? Z włóczki, bo dzięki grupie społeczniczek, które upodobały sobie ten środek artystycznego wyrazu, miasto jest co jakiś czas ozdabiane właśnie włóczką. Tak jest np. na mikołajki i tak jest na Wielkanoc.
Ale chyba nie do końca tym razem. Choć jeżeli ktoś wybierze się teraz na spacer po osiedlu Piastowskim na terenie Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, zobaczy włóczkowe ozdoby. Ich znaczenie będzie łatwo odgadnąć, bo są to kwiaty, pisanki, zajączki. Jeżeli ktoś miałby jeszcze wątpliwości, to jedną z pergoli zdobi włóczkowy napis „Wielkanoc”.
- To kolejna z serii instalacji, jakie od 2022 roku pojawiają się w przestrzeni dzielnicy w ramach obchodów Dni Patronów LSM. Przy okazji rocznic urodzin patronów poszczególnych osiedli alejki, pomniki czy skwery ozdabiane są włóczkowym rękodziełem i uprzyjemniają mieszkańcom i gościom spacery. Ważnym celem projektu jest zwrócenie uwagi na postaci patronujące poszczególnym osiedlom, ich osiągnięcia i twórczość – informuje Inicjatywa Twórcza Sfery Kultury, która projekt realizuje we współpracy z lubelską grupą Otulanie Włóczką i Domem Kultury LSM.
A teraz zaskoczenie. Nie o Wielkanoc chodzi w tym niewielkanocnym otulaniu. Osiedle zostało ozdobione z zupełnie innego powodu, a tłumaczenia można doszukiwać się z słowie „piastowskie”.
- W Wielką Sobotę roku 966 Polska przyjęła chrzest. Z okazji rocznicy symbolicznego początku państwowości, na skwerach Osiedla Piastowskiego Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej zagościła odświętna, kolorowa instalacja ("urban knitting") – tłumacza inicjatorzy akcji.