Łącznie 56 kilogramów narkotyków przejęli kryminalni z KWP w Lublinie.
Policjanci otrzymali informacje, że w jednym z mieszkań na lubelskich Tatarach może być przechowywana znaczna ilość środków odurzających. Funkcjonariusze pojechali pod wskazany adres, by zweryfikować te ustalenia. W trakcie przeszukania mieszkania kryminalni natrafili na sporej wielkości ofoliowane paczki. Wszystko wskazywało na to, że wewnątrz znajdują się narkotyki.
11 pakunków zostało przewiezionych do KWP w Lublinie. Jak się okazało, w każdej znajdowało się 10 mniejszych pakietów z zawartością roślinnego suszu. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to marihuana. Łączna waga zabezpieczonych narkotyków to 56 kilogramów.
– Do tej sprawy zatrzymanych zostało trzech mężczyzn. Dwóch z nich znajdowało się w wynajmowanym mieszkaniu, w którym przechowywali narkotyki. Mężczyźni byli bardzo zaskoczeni niespodziewaną wizytą funkcjonariuszy. Trzeci wpadł w ręce kryminalnych na parkingu pod blokiem. Na widok policjantów odrzucił dilerkę na trawnik – relacjonuje podkom. Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy Lublina w wieku 29, 31 i 34 lat. W przeszłości wchodzili w konflikt z prawem, notowani byli za przestępstwa narkotykowe.
Kryminalni przeszukali oraz zabezpieczyli także dwa pojazdy należące do zatrzymanych o łącznej wartości około 70 tys. zł.
Wczoraj mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Dwóch z nich usłyszało zarzuty posiadania i obrotu znaczną ilością środków odurzających, trzeci posiadania znacznej ilości narkotyków.
Policjanci szacują, że czarnorynkowa wartość zabezpieczonych środków odurzających to kwota rzędu ponad 2 mln zł.
Dzisiaj prokurator wobec dwóch podejrzanych wystąpi do sądu z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii podejrzanym grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.