Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Rejonowe WOPR w Chełmie/Facebook)
"Dłuuuugi weekend nad j. Białym w Okunince jeszcze się nie skończył, a już wiemy, że będzie długo wspominany" – czytamy na Facebooku chełmskiego WOPR-u. "Pierwsza w tym roku ofiara śmiertelna, skomplikowane sytuacje na plaży, ciągłe upominanie i niestety wysłuchiwanie nieprzyjemnych komentarzy pijanych to codzienność."
Ratownicy apelują o "zdrowy rozsądek i rozwagę".
Podczas długiego weekendu nad jeziorem lądował śmigłowiec LPR, co nagrali ratownicy z chełmskiego WORP-u. Interwencja dotyczyła małego dziecka.
Znaleźli nieprzytomnego kolegę dryfującego na wodzie. Tragedie nad jeziorami w Okunince i Białce
Ratownicy czuwają nad bezpieczeństwem odpoczywających nad jeziorem Białym w każdy weekend, do końca czerwca. Decyzja została podjęta "na prośbę i w uzgodnieniu ze starostą włodawskim".
"W razie potrzeby pomocy na wodzie lub w miejscowości Okuninka jesteśmy w stanie bardzo szybko zareagować na wezwania" – piszą ratownicy. "W zespołach grupy operacyjnej są Ratownicy z przygotowanym sprzętem medycznym i ratownictwa wodnego".
Całodobowy telefon alarmowy nad wodą: 511 22 33 99.
