Przy ul. Makuszyńskiego w Kraśniku na razie nie ma ani oświetlenia, ani mini-parku dla mieszkańców, które miały powstać w ramach budżetu obywatelskiego z minionego roku. Projektu na razie nie udało się zrealizować. I wiele wskazuje na to, że zostanie on okrojony.
O realizację zielonego skweru wraz z oświetleniem przy ul. Makuszyńskiego upomniała się na ostatniej sesji radna Wioletta Kudła. – Mieszkańcy pytają, co dalej z tą inwestycją? Czy będzie wykonywana? – wypytywała radna. – Z tego, co mi wiadomo, to na tę inwestycję zabrakło trochę pieniędzy. Mieszkańcy proszą, żeby choć w części została ona wykonana. Szczególnie zależy im na oświetleniu tej ulicy i wykonaniu skweru – może już nie w takich szczegółach, jak było to planowane.
Wykonanie oświetlenia na ul. Makuszyńskiego w Kraśniku wraz z utworzeniem „bezpiecznego zielonego skweru, mini-parku dla mieszkańców” to jeden ze zwycięskich projektów, który miał być zrealizowany w ramach budżetu obywatelskiego w 2020. Projekt zakładał powstanie utwardzonych alejek, nasadzenia krzewów, „rozmieszczenie ławek, koszy na śmieci oraz koszy na psie odchody wraz z tabliczką: „Opiekunie, sprzątaj po swoim psie”, umiejscowienie stojaków na rowery, zamontowanie stolików do gry w szachy.”
Na realizację tej inwestycji przeznaczono w BO 55 tys. zł. Urząd Miasta dwukrotnie ogłaszał przetarg na to zadanie – 15 września i 2 października. – W pierwszym przetargu do wykonania inwestycji zgłosiły się trzy firmy – informuje Wojciech Wilk, burmistrz Kraśnika. – Najniższa kwota jaką zaoferowali wykonawcy za wykonie przebudowy skweru wynosiła 70 tys. zł. Postępowanie unieważniono, ponieważ oferta z najniższą ceną przewyższyła kwotę, którą zamierzano przeznaczyć na zadanie. W drugim postępowaniu nie wpłynęła żadna oferta.
Burmistrz podkreśla, że nie oznacza to, że urząd wycofuje się z realizacji projektu. – Biorąc pod uwagę potrzeby mieszkańców, będziemy starali się częściowo zrealizować to zadanie w tym roku. Mam na myśli wykonanie oświetlenia – dodaje burmistrz.