W ostatnich chwili kierowcy udało się zjechać z torowiska. Uciekając nissanem uszkodził rogatki.
W Gołębiu koło Puław 66-latek siedzący za kierownicą nissana wjechał na przejazd kolejowy w momencie, kiedy już były opuszczane szlabany. Mężczyzna nie zdążył przekroczyć torów i został uwieziony między rogatkami. Tymczasem do przejazdu zbliżał się już pociąg.
– Zaczął cofać, aby uniknąć zderzenia. Cofając uszkodził rogatkę, ale udało mu się zjechać z torów zanim przejechał pociąg – opisuje zdarzenie policja.
Kierowca został ukarany mandatem i punktami karnymi.