Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

20 listopada 2020 r.
7:20

Nocna bitwa na słowne ciosy, czyli... co się wygaduje w Radzie Miasta Lublin

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
31 36 A A
(fot. Um Lublin)

Zaczęło się od jednej błyskawicy, skończyło burzą do północy i wzajemnym obrażaniem. Tak niecodzienny przebieg przybrało czwartkowe posiedzenie Rady Miasta Lublin. – Chwały nam ta dyskusja nie przynosi – prosił o milczenie jeden z radnych, ale nic nie zdziałał. Wymiana słownych ciosów rozkręciła się jeszcze bardziej. Na internetowym ringu nie zabrakło nawet damskich bokserów

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pierwsza oberwała Anna Ryfka, miejska radna z klubu prezydenta Żuka. Propagowanie symboli faszystowskich zarzucił jej jeden z radnych PiS. Za jej plecami dostrzegł czerwoną błyskawicę, symbol towarzyszący ostatnim protestom kobiet.

Warto tu wyjaśnić, że każdy radny miał za plecami, co chciał, bo posiedzenie odbywało się przez internet. Ktoś miał w kadrze regał z książkami, ktoś z filiżankami, inni wstawiali obrazy z komputera, a radna Ryfka miała ścianę z czerwonym piorunem.

– Tu się pojawiło propagowanie symboli faszystowskich – skwitował radny Stanisław Brzozowski (PiS) na widok błyskawicy, która skojarzyła mu się jednoznacznie. – Esesmani mieli podwójną a Hitlerjugend pojedynczą – precyzował radny. – To narusza ustawę o niepropagowaniu tych znaków.

– Ania Ryfka nie jest Hitlerjugend, co pan plecie? – zirytował się radny Marcin Nowak (klub prezydenta Żuka).

Chwilowy zgrzyt jeszcze nie przerodził się w żadną burzę. Napięcie na chwilę podniósł jeszcze radny Tomasz Pitucha (PiS), który określił protesty kobiet mianem „marszu wściekłych macic”. Potem było spokojnie. Okazało się, że to dopiero cisza przed burzą.

Burza rozpętała się około godz. 23, gdy „komputerowe” posiedzenie dobrnęło do punktu „Wolne wnioski, oświadczenia”. Radna Ryfka oznajmiła, że została obrażona słowami radnego Brzozowskiego. – Łączenie mnie i mojego nazwiska z symboliką faszyzmu, to nie tylko potwarz i głęboka obraza, której nie mogę zostawić bez komentarza i żądam tutaj przeprosin, ale też policzek dla setek tysięcy Polek i Polaków, którzy identyfikują się z tym znakiem – mówiła radna.

Ryfka odniosła się też do słów radnego Pituchy o marszu „wściekłych macic”. – Jak nazwać patologiczną zgraję pseudopatriotów, która pod sztandarami Marszu Niepodległości podpala ludziom mieszkanie? Albo wściekłe bojówki, które pałują metalowymi teleskopami kobiety i dzieci?

– Pani Anna Ryfka chyba ma za duże oczekiwania wobec mnie. Nie doczeka się w tym przypadku przeprosin – odpowiedział radny Brzozowski. Ale obrażonych było więcej.

– Jako kobieta, matka czwórki dzieci, babcia pięciu, jeśli słyszę dzisiaj od człowieka, który skończył teologię, który był pełnomocnikiem ds. rodziny „wściekłe macice”, to mnie strasznie boli, to mnie strasznie oburza – odpowiedziała Pitusze radna Jadwiga Mach (klub Żuka). – Panie radny, obraził mnie pan w sposób niewyobrażalny. Ta wściekła macica moja wychowała, z tej wściekłej macicy przetrwało czworo dzieci – skwitowała Mach, oczekując przeprosin dla kobiet. Ale radny Pitucha już się nie odezwał.

W obronie kobiet stanęła część radnych. – Jestem wstrząśnięty. Jako mężczyzna ja przepraszam, jeżeli panowie nie przeproszą – mówił radny Grzegorz Lubaś (klub Żuka). – Nie idźmy już zbytnio w te dyskusje, bo chluby nam one, jako radzie, nie przyniosą – zauważył radny Piotr Popiel (PiS). Ale pędzącej dyskusji nie zdołał powstrzymać.

– Mleko się rozlało i pewne słowa zostały powiedziane – skwitował radny Bartosz Margul (klub Żuka), który uświadamiał Brzozowskiego, że symbol błyskawicy jest też wszechobecny na stacjach trafo. – Coś z tym trzeba zrobić, nazizm jest dookoła pana, gdzie pan nie wyjdzie, przejdzie koło stacji trafo, to ma pan nazizm na tej stacji – ironizował Margul. Do radnych PiS apelował, by nie rywalizowali z Kraśnikiem na głupie stwierdzenia i zasugerował, że Pitucha, doradca ministra Przemysława Czarnka, powinien się podać do dymisji, bo przynosi wstyd ministrowi. – Chociaż takiemu ministrowi ciężko przynieść wstyd.

Radny Brzozowski stwierdził, że protestujące na ulicach kobiety są „dla interesów międzynarodowych mięsem armatnim”, bo „różnym naszym sąsiadom” nie podoba się polski rząd. Podkreślał też, że samo określenie „macica” nie jest pejoratywne. – To jest określenie medyczne – wyjaśniał radny, którego zdaniem w protestach nie uczestniczyli tylko przedstawiciele dwóch płci. – Tak naprawdę kilkadziesiąt płci protestowało. Tam były lesbijki, geje czy gejowie, nie wiem, jak się mówi. Sama pani Lempart jest zdeklarowaną lesbijką i jeśli wiem dobrze, to lesbijki nie chcą rodzić dzieci.

Radnego Zbigniewa Ławniczaka (PiS) niepokoiło z kolei to, że protesty organizowane w Lublinie zwykle skupiają się przed Ratuszem.

– Ja mam jedną obawę, żeby te protesty nie wymknęły się spod kontroli – mówił radny, który sugeruje, żeby wyznaczyć w mieście jakieś miejsce, w którym każdy mógłby przyjść i wykrzyczeć swoje racje. – Może się zdarzyć, że ktoś wrzuci racę do Ratusza. I co wtedy? Ratusz się spali – wieszczył Ławniczak.

– Niestety biuro PiS jest bardzo blisko Ratusza i to sprawia, że ludzie tędy przechodzą – odpowiadał radny Margul.

– Byłam na tych protestach, byłam wściekła na decyzje waszego pryncypała Kaczyńskiego i była tam masa wściekłych osób, które razem ze mną maszerowały – oznajmiła radna Maja Zaborowska (klub Żuka).

– Ale kogo to obchodzi? – przerwał jej radny Piotr Gawryszczak (PiS).

– Czy jeżeli pańscy koledzy opowiadają pierdoły to pan nie może zareagować, tylko w tej chwili, po pierwszych dwóch zdaniach? – strofował Gawryszczaka przewodniczący Rady Miasta, Jarosław Pakuła.

– Bo przespałem się godzinę i się obudziłem i słyszę jak się chrzani na tej sesji – wyjaśnił Gawryszczak.

– Byłam na tych protestach, byłam wściekła, była masa wściekłych osób, nikt nie miał rac, nikt nic nie podpalał, nikt nikogo nie bił, nikt nie był agresywny – kontynuowała radna Zaborowska. – Słucham tej dyskusji i wiem jedno, państwo wszyscy lansujecie się, liczycie na to, że słuchają was media, będą o was jutro pisać, będziecie gwiazdami. A ja chciałabym z tego miejsca zaapelować właśnie do tych mediów, żeby zachowali się tak przyzwoicie, jak media amerykańskie. Po prostu, żeby spuściły kurtynę milczenia na całą tę idiotyczną dyskusję. Dziękuję – skwitowała Zaborowska. Nie wyjaśniła, dlaczego dziennikarze mieliby ukryć przed mieszkańcami Lublina, jak wyglądała dyskusja toczona do późnej nocy przez radnych, których diety wypłacane z pieniędzy podatników kosztują rocznie niemal milion złotych.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana
Kraj

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana

Dzisiaj w Stalowej Woli zawarta została umowa na zakup 250 wozów towarzyszących do samobieżnych haubic K9 oraz 96 haubic Krab wraz z wozami towarzyszącymi. Do tego dochodzi pakiet szkoleniowy i logistyczny. - To historyczny moment, inwestycja w bezpieczeństwo - ocenił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Radny miejski Konrad Wcisło zwrócił się do prezydenta Lublina z prośbą o zmianę organizacji ruchu na ul. Podzamcze. W odpowiedzi zastępca prezydenta Tomasz Fulara poinformował, że miasto nie planuje wprowadzenia proponowanych modyfikacji.

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Podejrzany za kratkami spędzi całą zimę. Mieszkaniec Kraśnika został aresztowany na trzy miesiące po tym, jak znieważył policjantkę, straszył wysadzeniem komisariatu i groził śmiercią innemu z funkcjonariuszy. Wcześniej używał przemocy wobec bliskiej osoby.

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla całego województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Dzisiaj do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił pozew o sporą sumę. Zakłady Azotowe w Puławach za opóźnienie w rozbudowie swojej elektrociepłowni oczekują od wykonawcy prac 249,2 mln zł. To suma kar umownych nałożonych na konsorcjum odpowiedzialne za nowy węglowy blok o mocy 100 MW.

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Niskie temperatury i opady marznącego deszczu i śniegu dały się we znaki. Od północy w poniedziałek na lubelskich drogach doszło do 44 zdarzeń drogowych.

Do wylicytowania będą chociażby: rękawica Julii Szeremety oraz koszulka Wilfredo Leona

VII Charytatywny Turniej w Siatkonogę już w sobotę. Pamiątki od Wilfredo Leona i Julii Szeremety na aukcjach

Charytatywny Turniej w Siatkonogę, to już tradycja w Kraśniku. W najbliższą sobotę o godz. 9 wystartuje siódma edycja imprezy, w której chodzi przede wszystkim o pomaganie. Tym razem pieniądze będą zbierane na rzecz 13-letniego Alana, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Dodatkowo uczestnicy zagrają dla dzieci z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej nr 1 i nr 2. Jak zwykle w zebraniu środków mają pomóc aukcje pamiątek, głównie sportowych, ale w tym roku nie tylko.

Lodowisko w Krasnymstawie

Lodowisko w Krasnymstawie już otwarte. Znamy cennik i godziny otwarcia

Czekali na to duzi i mali mieszkańcy miasta, bo dotąd takiej atrakcji nie mieli. Doczekali się. W sobotę otwarte zostało w centrum Krasnegostawu miejskie lodowisko. Będzie funkcjonowało do końca lutego. Znamy jego cennik i godziny otwarcia.

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe to kluczowy element strategii finansowej każdej firmy. W obliczu rosnącej liczby przepisów oraz ich częstych zmian, zrozumienie, jak te regulacje wpływają na działalność przedsiębiorstwa, staje się niezwykle istotne.

Grzegorz Król był całe życie związany ze Szczebrzeszynem

Nie żyje Grzegorz Król. Żył i tworzył w Szczebrzeszynie

W wieku 67 lat zmarł w niedzielę 22 grudnia Grzegorz Król, artysta malarz ze Szczebrzeszyna.

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, radości oraz pogody ducha życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Prezydent Białej Podlaskiej z rodziną śp. Riada Haidara

Burza po ostrych słowach syna Riada Haidara. Są reakcje biskupa i prezydenta

Boli nas zakłamywanie historii- pisze w oświadczeniu biskup siedlecki Kazimierz Gurda. To reakcja na słowa Kamila Haidara, który podczas otwarcia mostu w Białej Podlaskiej stwierdził, że święty Jozafat Kuncewicz wsławił się mordowaniem prawosławnych. Prezydent Michał Litwiniuk przyznaje, że taka wypowiedź nie powinna w ogóle paść podczas miejskiej uroczystości.

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Koniec roku to dobry czas do podsumowań. Górnik Łęczna na półmetku sezonu plasuje się na szóstym miejscu w Betlic I Lidze i wiosną maluje się przed nim perspektywa włączenia do walki o awans do PKO BP Ekstraklasy. Jak miniona runda wyglądała dla zielono-czarnych w liczbach? Zapraszamy na nasz subiektywny ranking

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Lubelscy „łowcy głów” złapali w Lublinie dwie osoby poszukiwane listami gończymi. Tuż przed zatrzymaniem, pod nogi policjantów wypadły paczki z narkotykami.

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Marcin Romanowski, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, na portalu X zadeklarował, że może wrócić do Polski w ciągu 6 godzin. Pod warunkiem, że zostaną spełnione jego warunki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Praca -> Poszukuję

kobieta poszukuje pracy

lublin

0,00 zł

Praca -> Poszukuję

szukam pracy

Lublin

0,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kształtki

ZAMOŚĆ

9,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

195,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

199,00 zł

Komunikaty