Lampy do citroena jumpera są już produkowane, a jeszcze w tym roku w zakładzie Varroc Lighting Systems, który dziś został oficjalnie otwarty, będą montowane reflektory do opla vivaro, peugeota experta, a także volkswagenów. Nowa fabryka w podlubelskich Niemcach zatrudnia 170 osób, wkrótce będzie ich 400.
– Zakład w Niemcach ma najnowocześniejszy park maszynowy pod względem jakości, bezpieczeństwa, a także tempa pracy – zachwalał podczas środowego otwarcia fabryki Stephane Vedie, prezes Varroc Lighting Systems – amerykańskiego producenta i dostawcy nowej generacji systemów oświetlenia zewnętrznego i elektroniki dla samochodów i jednośladów.
Firma zatrudnia ponad 8,5 tys. pracowników w 17 oddziałach na całym świecie. Jest jedną z głównych spółek Grupy Varroc.
– Obecnie grupa Varroc to ponad 1,8 miliarda dolarów przychodów rocznie. I to właśnie firma Varroc Lighting Systems jest bardzo istotnym graczem naszej grupy. Sprzedaż lamp, które oferuje firma, to blisko 63 proc. naszych przychodów – podkreślał Tarang Jain, dyrektor zarządzający Grupy Varroc.
Prezes Stephane Vedie ujawnił, że w Niemcach firma zainwestowała 54 mln euro. – Zakład otworzyliśmy zgodnie z planem, o czasie i za pierwszym razem przeszliśmy wszelkie audyty – podkreślał.
Fabryka lamp do samochodów w Niemcach rozpoczęła produkcję w listopadzie 2019 r. – Dziś nasz zakład zatrudnia 170 pracowników, z czego 80 osób na produkcji – mówi Artur Grudzień, dyrektor podlubelskiej fabryki.
– W najbliższym czasie będziemy podwajać liczbę pracowników. W ciągu roku nasz zakład powiększy zatrudnienie do ok. 400 osób – deklaruje.
Fabryka zajmuje powierzchnię 25 tys. mkw. Poza częścią produkcyjną i handlową są też biura, a także zaplecze techniczne i laboratoria ze specjalistycznymi urządzeniami do badania lamp, w tym komorami klimatyczną i wibracyjną.
– Na końcu jest specjalne pomieszczenie, w którym badamy właściwości telemetryczne naszych produktów – opowiadał dyrektor Grudzień, który oprowadzał gości i dziennikarzy po firmie.
Obecnie zakład produkuje ok. 6 tysięcy lamp tygodniowo – są to reflektory do citroena jumpera, które są dostarczane do zakładów PSA we Francji i Wielkiej Brytanii (PSA to francuski koncert motoryzacyjny, właściciel m.in. takich marek, jak Peugeot, Citroen i Opel – red.).
Już w tym roku w fabryce w Niemcach będą montowane też lampy do samochodów opel vivaro, a także peugeot expert. Na tym nie koniec.
– Dosłownie za chwilę ruszamy z projektem dla Volkswagena. Będziemy produkować już nie prostą, podstawową, lecz bardzo skomplikowana i pełną elektroniki inteligentną lampę, która niebawem pojawi się na rynku.
Zakład chce znacznie zwiększyć roczną produkcję do 3,6 mln lamp i produkować też części dla Skody i Forda.