Ponad 9,5 tys. uczniów liceów z województwa lubelskiego zdawać będzie w maju nową maturę. Na czym będą polegać zmiany będą mogli dowiedzieć się już w przyszłym tygodniu podczas egzaminów próbnych.
W tym roku maturę w pierwszym terminie zdało 78,2 proc. uczniów w całej Polsce. Jak będzie w przyszłym roku? Ze wstępnych zapowiedzi wydaje się, że trudniej.
– Najpierw była zmiana w ustroju szkolnym i zmiana podstawy programowej, a konsekwencją tego jest właśnie zmiana w egzaminie maturalnym – mówi Teresa Misiuk, lubelska kurator oświaty. –W przyszłym roku matury będą się odbywały w lekko zmienionej formule.
Na czym polegają zmiany? Pisemna matura z języka polskiego będzie dłuższa (230, a nie tak jak wcześniej 170 minut – red.) i pojawi się na niej m.in. test historyczno-literacki oraz notatka syntetyzująca. Lektur obowiązkowych będzie więcej, ale w wypracowaniu nie będzie wskazywana ta, w oparciu o którą uczniowie mają snuć swoje rozważania. Zmieni się też egzamin ustny, na którym padną dwa pytania – pierwsze będzie dla uczniów zaskoczeniem, ale drugie pochodzić będzie z opublikowanej już listy.
– Na egzaminie z matematyki pojawią się zadania, które dla maturzystów nie będą nowe, bo z tego tupu zadaniami spotkali się już na egzaminie 8-klasisty. Dotychczas nie były one wykorzystywane na maturze – mówi Lech Gawryłow, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Krakowie, której podlega województwo lubelskie.
To jaka będzie matura w formule 2023?
– Najwięcej zmian jest w egzaminie z języka polskiego przez co może się wydawać, że będzie trudniejszy – przyznaje Gawryłow. – Jak będzie naprawdę, będziemy wiedzieć po ogłoszeniu wyników majowych egzaminów.
– Jeśli coś się zmienia, to wywołuje u nas pewien niepokój – uważa Teresa Misiuk i podkreśla żeby nowej matury nie demonizować.
– Jaki będzie ten egzamin dla uczniów, trudno powiedzieć. Na razie mamy tylko badania diagnostyczne. To niedobrze jak egzamin odbierany jest już z góry jako nadmiernie łatwy ale też nie chciałabym, żeby był traktowany jako wyzwanie nie do pokonania – dodaje Teresa Wolska-Leśniak, z OKE w Krakowie, która zajmuje się egzaminem z języka polskiego.
To jak zmiany ocenią uczniowie, okaże się już w przyszłym tygodniu. Wtedy będą oni mogli przystąpić do przygotowanych przez Centralną Komisję Egzaminacyjną próbnych matur ze wszystkich egzaminów obowiązkowych i dodatkowych na poziomie rozszerzonym.
Próbne matury nie są obowiązkowe.
– Dyrektor szkoły i nauczyciele wybiorą w jaki sposób wykorzystają arkusze. To może być przeprowadzenie egzaminu w poszczególnych dniach z zastosowaniem takich reguł, jakie będą obowiązywać na egzaminie maturalnym, ale też np. będą mogli wykorzystywać poszczególne zadania na lekcjach z określonych przedmiotów – tłumaczy Gawryłow i podkreśla, że za tego typu prace uczniowie nie otrzymają ocen. – Próbny egzamin polega na analizie tego co się już umie, a nad jakimi obszarami trzeba jeszcze przed 4 maja popracować.
Egzamin maturalny w nowej formule uczniowie techników będą zdawali rok później niż licealiści.
Sprawdź, czy będzie trudno
Na stronie CKE znaleźć można zarówno próbne arkusze maturalne jak i filmy przedstawiające np. sposób wypełniania arkuszy egzaminacyjnych oraz sam przebieg egzaminu ustnego z języka polskiego.