Nowy rozkład jazdy pociągów. Nad Bałtyk nawet z Parczewa, w Tatry wyłącznie z przesiadką

Może nad morze?

W dalszą podróż można się wybrać nad morze, dokąd od 19 czerwca będzie kursować nocny pociąg TLK Mierzeja z Lublina (odjazd o 18.14) zabierając po drodze pasażerów w Lubartowie, Parczewie i Łukowie. Z dłuższym postojem trzeba się liczyć w Bydgoszczy, gdzie pociąg zostanie rozdzielony na dwie grupy wagonów. Aż godzinę spędzą tu podróżni do Kołobrzegu, a jadący na Hel utkną „tylko” na pół godziny. Przyjazd do Helu planowany jest na godz. 6.41, do Kołobrzegu na 7.04. Ci, którzy nie lubią nocnych podróży, a chcą zobaczyć morze, będą mogli się zerwać rano na pociąg odjeżdżający o godz. 4.35 z Lublina do Kołobrzegu, ale na Hel nim nie dotrą.

W ofercie pociągów sezonowych znowu nie ma pociągów do Zakopanego. W tym kierunku trzeba jeździć z przesiadką.

Roztocze lub jeziora

Podziwianie uroków Roztocza ułatwią sezonowe pociągi, które od 22 czerwca zaczną kursować we wszystkie dni tygodnia między Lublinem a Bełżcem przez Szczebrzeszyn, Zwierzyniec czy Susiec. Pierwszy kurs z Lublina będzie o godz. 7.03 (w soboty i niedziele będzie wydłużony do Jarosławia), a drugi i zarazem ostatni o godz. 9.25. W powrotną podróż wyruszymy z Bełżca o godz. 15.14 i 18.20, zaś z Jarosławia (w soboty i niedziele) o 15.50.

Od 29 czerwca kursować mają także sezonowe, sobotnio-niedzielne pociągi z Chełma do Włodawy, które będą odjeżdżać o godz. 7.35 i 15.02. Powrotne wyjazdy z Włodawy zaplanowano na godz. 10.30 oraz 16.42.

Zmiany w regionie

Bezpośredni pociąg z Zamościa do Warszawy pojawi się w rozkładzie już w niedzielę. W trwającą 5,5 godziny podróż będzie wyruszać z przystanku Zamość Wschód o godz. 7.12. Pociąg TLK Zamoyski ma kursować krótszą trasą omijającą Rejowiec. W Lublinie będzie na godz. 9.16, a na stołecznym Dworcu Centralnym powinien się pojawiać o godz. 12.54.

Do 22 czerwca mieszkańcy Zamościa poczekają na sezonowy pociąg do Rzeszowa, którego uruchomienie zapowiada spółka obsługująca kursy pod marką Polregio. 1 lipca sezonowe połączenie uruchomi również PKP Intercity. – Pociąg IC Chełmoński relacji Przemyśl-Jelenia Góra poprowadzi grupę wagonów na odcinku Wrocław-Hrubieszów, przełączaną w Przeworsku – zapowiada przewoźnik. – Dzięki temu podróżni m.in. z Zamościa będą mogli dojechać bezpośrednio do Krakowa i Wrocławia.

Zmiany dla Lublina

Ułatwieniem dla jadących z Lublina do Warszawy będzie to, że od 9 czerwca pociąg z godz. 19.45 będzie kursować codziennie, a nie tylko w piątki i niedziele. – Będzie to TLK Inka, relacji Chełm-Warszawa – zapowiada Katarzyna Grzduk, rzeczniczka spółki PKP Intercity. Obecnie ostatni codzienny pociąg do stolicy odjeżdża z Lublina o godz. 17.45.

To nie koniec zmian w Lublinie. – Część pociągów będzie się dodatkowo zatrzymywać na stacji Lublin Północny – informuje Grzduk. Nie oznacza to rewolucji, bo większość składów dalekobieżnych nadal będzie przejeżdżać przez Tatary bez zatrzymania. Staną tylko trzy: do Poznania, Gorzowa i Szczecina, pociąg do Bydgoszczy i Piły oraz pociąg relacji Warszawa-Kijów.

Dokąd z rowerem?

Miejsca do przewozu rowerów mają być zapewnione w szynobusie z Lublina na Roztocze. Jeżeli przyjrzymy się połączeniom dalekobieżnym, to wagony rowerowe znajdziemy tylko w trzech pociągach: Zamość-Warszawa, Lublin-Kołobrzeg (poranny kurs) oraz pociągu relacji Warszawa-Kijów.