„Nie dla likwidacji zespołu” – z takimi transparentami przyszła na sesję rady miasta grupa rodziców przeciwnych uchwale o rozdziale miejskich żłobków w Białej Podlaskiej. – To usprawni pracę tych placówek – zapewniają z kolei władze miasta. A dyrektor żłobka podnosi, że jest „ofiarą polityczną”.
Zespół żłobków powołano uchwałą w lipcu ubiegłego roku za czasów prezydentury Dariusza Stefaniuka (PiS). Miało to związek z utworzeniem nowego żłobka Akademia Małego Odkrywcy przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2. Wcześniej w mieście istniał już Skarbiec Skrzata.
Z kolei obecny prezydent Michał Litwiniuk (PO) przedstawił radnym uchwałę o likwidacji zespołu.– Likwidacji ulega tylko formuła zespołu, placówki pozostają w swoich lokalizacjach, będą miały po jednym dyrektorze, bez zastępców. To skróci drogę dostępu do szefa jednostki dla rodziców i pracowników – tłumaczy prezydent i zapewnia, że dzieci nadal pozostaną w tych samych grupach, z tymi samymi opiekunami.
– Nikt z nami, rodzicami tego nie konsultował. Nie zgadzamy się na to. Obawiamy się tej reorganizacji. Wszystko odbywa się w czasie roku, a nie gdy jest przerwa – denerwuje się Mariusz Kurzyński przewodniczący rady rodziców.
Na sesji pojawił się też poseł Dariusz Stefaniuk, który wcześniej był prezydentem Białej Podlaskiej i powoływał zespół żłobków. – Uchwała powinna być skonsultowana z radą rodziców – podkreśla Stefaniuk. Miejska mecenas jednak to zdementowała.
Środowisko Zjednoczonej Prawicy dostrzega w likwidacji żłobków próbę pozbycia się dyrektor Agnieszki Kulickiej. Wygrała ona konkurs na to stanowisko w listopadzie 2016 roku. – Nie mogą odwołać pani dyrektor, postanowili więc zlikwidować cały zespół. A nie ma w tym ani merytorycznego, ani finansowego uzasadnienia. To jest skandal – stwierdził poseł Stefaniuk.
– Waszym jedynym celem jest skłócanie mieszkańców. Obnażył pan jedną rzecz, że chodzi panu o obronę stołka swojej koleżanki partyjnej – odpowiedział mu Litwiniuk. Wiadomo jednak, że z chwilą likwidacji zespołu, miasto ogłosi konkurs na dwóch dyrektorów żłobków. – Obecna pani dyrektor do takiego konkursu będzie mogła przystąpić – zaznacza prezydent.
Nie bez znaczenia są też wyniki kontroli w zespole żłobków. – Wynikały one ze skarg rodziców i pracowników – podkreśla Stanisław Romanowski, naczelnik Wydziału Edukacji w Urzędzie Miasta. – Stwierdziliśmy brak jasnej procedury rekrutacyjnej i szczegółów dotyczących przyjmowania dzieci – zaznacza. Obecnie do żłobków uczęszcza ponad 200 dzieci, a ponad 80 czeka w kolejce. – Brakowało też formalnego rejestru złożonych wniosków o przyjęcie – dodaje Romanowski.
Kontrola wykazała też różnice w wynagrodzeniu zasadniczym u pracowników na tych samych stanowiskach. – Gdyby kontrole wykazały rażące zaniedbania, zostałabym zwolniona dyscyplinarnie. A na poczet kontroli nie zostałam nawet upomniana. Uważam, że jestem ofiarą polityczną, ponoszę konsekwencje za to, że nie poparłam prezydenta Litwiniuka w wyborach wówczas gdy startował na prezydenta – odpiera zarzuty dyrektor Agnieszka Kulicka.
W 2018 roku dyrektor z tytułu umowy o pracę zarobiła 96 tys. 523 zł. Natomiast roczne zarobki dyrektorów przedszkoli w roku ubiegłym plasowały sie na poziomie 66 tys. zł. – Przez ostatni rok niejednokrotnie wytykano mi moje upodobania co do partii rządzącej. To jest konsekwencja moich znajomości. Od początku mówiono o likwidacji mojego stanowiska, ale kontrole nie dały żadnych narzędzi, jest to więc czystka i nagonka na moją osobę. Poza tym, ta zmiana nie bierze pod uwagę dobra dzieci, nikt nie mówi o tym co stracimy. A mamy wspólne rzeczy, szkolenia, warsztaty. To będzie ze stratą dla dzieci i rodziców – wieszczy Kulicka.
Pod pismem przeciw uchwale podpisało się 196 rodziców i 49 pracowników żłobka. – Część rodziców zwróciła się do mnie ze skargą że nie wiedziała co podpisuje. Czują się zmanipulowani – odpowiada prezydent.
Tymczasem, zdaniem Adama Chodzińskiego, radnego Zjednoczonej Prawicy, zespół żłobków funkcjonuje dobrze. – Czy tak naprawdę powołanie dwóch odrębnych jednostek, będzie ekonomicznie uzasadnione? Nie dostaliśmy konkretnych wyliczeń. To jest czystka i nagonka, aby spowodować, aby pani Kulicka przestała kierować żłobkiem – dodaje Chodziński.
Wszyscy radni prawicy (11) głosowali przeciw likwidacji. Uchwała jednak i tak została przyjęta 12 głosami radnych Koalicji Obywatelskiej i Białej Samorządowej.
– Żadna krzywda się dzieciom nie wydarzy, apeluję do rodziców, aby nie ulegali manipulacjom politycznym – podkreśla radny Jan Jakubiec z Białej Samorządowej.
– Państwo w państwie. Ludzie to zapamiętają – stwierdził na koniec przewodniczący rady rodziców.