2 lipca to okazja, by złożyć urodzinowe życzenia Nadwiślańskiej Kolei Wąskotorowej i wybrać się na stację w Karczmiskach. W ofercie dodatkowe przejazdy kolejką, podróż drezynami oraz występy, pokazy, konkursy i kiermasze
Powstanie atrakcji turystycznej powiatu opolskiego, czyli Nadwiślańskiej Kolei Wąskotorowej ma związek z Janem Kleniewskim, właścicielem dóbr ziemskich: Kluczkowice, Łaziska, Wrzelów i Szczekarków. To on zdecydował, że zamiast uprawiać w majątkach nieopłacalne wówczas zboża będzie uprawiał chmiel i buraki. Co spowodowało powstanie zakładów rolniczo-przemysłowych, a te potrzebowały transportu. Przyjmuje się, że 131 lat temu powstała kolejka, której historię kontynuuje ciuchcia z której bardzo chętnie korzystają mieszkańcy i turyści.
– Największy tłok był 3 maja, byli pasażerowie, którzy decydowali się na jazdę na stojąco, bo wszystkie miejsca siedzące były zajęte. Ale takich sytuacji będzie coraz mniej, gdy zakończymy remont otwartego wagonu i przybędzie nam kolejnych 31 siedzących miejsc. Jednorazowo zabierzemy w trasę 255 osób. Nikt nie powinien zostać zawiedziony na peronie – zapowiada Kamil Domański, kierownik sekcji Nadwiślańskiej Kolei Wąskotorowej, który liczy, że kolejny „letniak” pamiętający przełom lat 50. i 60. ubiegłego wieku, powinien wyjechać na trasę jeszcze w lipcu.
Teraz pasażerowie mają do dyspozycji dwa wagony odkryte i cztery zamknięte.
– Najwięcej osób chce jechać w otwartych, uważają, że to większa atrakcja. Ale w zamkniętych latem też jest przyjemnie, bo zamontowaliśmy dodatkowe wentylatory, jest klimatyzacja i podróż jest bardzo przyjemna – dodaje kierownik, który zaprasza w weekend do Karczmisk na urodziny zabytkowej wąskotorówki.
W programie niedzielnej imprezy, która zacznie się o godz. 13 na stacji są między innymi występy solistów (Zoi Zawalniuk i Amelii Bakalarz) zespołów tanecznych i akrobatycznych. Będzie można posłuchać Orkiestry Dętej z Józefowa nad Wisłą, zespołu Vocal i Powiśle. Zaplanowano też wystawy, kiermasze, ognisko i miejsce do zabaw dla dzieci.
Będą też przejazdy drezynami rowerowymi i cieszące się znacznie większym zainteresowaniem podróże kolejką. W urodzinowy weekend na przełomie czerwca i lipca ceny biletów jak w pozostałe dni.
Organizatorzy spodziewają się wielu gości, bo mieszkańcy i turyści już u progu sezonu urlopowego skorzystali z przejażdżki po wąskich torach liczniej niż dawniej przez cały sezon. Nikt się nie zdziwi jeśli jesienią się okaże, że zabytkowa kolejka miała 20 tysięcy pasażerów.
Gdyby pracownicy kolejki mogli wybrać dla niej prezent, by był to okrągły milion złotych natychmiast wydany na naprawę lokomotywy, której silnik zepsuł się w połowie lat 90. ubiegłego wieku i od tamtej pory lokomotywa stoi bezużyteczna.
– Paradoksalnie jest młodsza o 10 lat od tej, którą teraz cały czas jeździmy. Ale gdyby znalazły się pieniądze i przeszła gruntowny remont, to po powrocie na tory, ze dwadzieścia lat nie trzeba by było przy niej nic robić – ocenia kierownik sekcji NKW.
Kolejka w weekend
1 lipca: 11.00 Karczmiska – Polanówka – Karczmiska (10 km. czas przejazdu około 50 minut z postojem) * 13.00 Karczmiska – Poniatowa – Karczmiska (20 km. czas przejazdu około 1.30 minut z postojem) * 15.00 Karczmiska – Poniatowa – Karczmiska (20 km. czas przejazdu około 1.30 minut z postojem)
2 lipca: 11.00 Karczmiska – Poniatowa – Karczmiska * 13.00 Karczmiska – Poniatowa – Karczmiska * 15.00 Karczmiska – Poniatowa – Karczmiska oraz przejazd specjalny 16.30 Karczmiska – Polanówka – Karczmiska (10 km. czas przejazdu około 50 minut z postojem).