Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Opole Lubelskie

4 maja 2022 r.
8:12

Za świniobicie przed sąd. Radny skazany a kara ma mu narobić wstydu

21 1 A A
(fot. Archwium)

Radny z gminy Wilków stanął przed sądem po tym jak na swojej posesji urządził świniobicie. Przyznał się do winy, wyraził skruchę. Oprócz kar pieniężnych jest kara szczególna: odpis wyroku ma wisieć na tablicy w urzędzie gminy. Tylko, że mieszkańcy radnego nie potępiają.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Sąd Rejonowy w Opolu Lubelskim zajmował się sprawą Piotra R., radnego gminy Wilków, który w sierpniu 2020 roku na terenie swojej posesji, dokonał uboju świni niewiadomego pochodzenia. Mięso miało być przeznaczone na użytek własny radnego i jego bliskich. W sierpniu zeszłego roku sytuacja się powtórzyła. Piotr R. wspólnie z ze znajomym Pawłem D. zabił kolejną świnię.

Mogli legalnie

- Sprawa wyszła na jaw po informacji jaką dostaliśmy, że na jednej z posesji trwa świniobicie. Inspektor na miejscu to potwierdził. Z powodu ASF przepisy są potrójnie wyśrubowane ale nawet teraz można to było załatwić legalnie. Tymczasem ani kupujący nie złożył wniosku, ani sprzedający nie miał zgody na przemieszczenie zwierzęcia. Zamiar uboju też nie był zgłoszony. Nie mówiąc o zbadaniu mięsa do spożycia – Mariusz Zalewski, powiatowy lekarz weterynarii w Opolu Lubelskim wylicza błędy jakie popełnili organizatorzy nielegalnego z punktu widzenia prawa uboju.

Inspekcja weterynaryjna interweniowała w zeszłym roku. Powiatowy lekarz weterynarii złożył zawiadomienie do prokuratury, w efekcie sprawa trafiła do opolskiego sądu. To, że rok wcześniej inne zwierze zostało zabite na posesji Piotra R. okazało się w trakcie dochodzenia.

Żeby nie cierpiało

Główny zarzut? Radny nie był, jak to określają przepisy przyuczonym ubojowcem, czyli nie miał kwalifikacji do zabicia świń. Okolicznościami obciążającymi było to, że nie dość, że nie miał uprawnień do uboju, to faktycznie nie umiał tego robić. Miał problem z uruchomieniem urządzenia do ogłuszania zwierząt. Musiał się zwrócić o pomoc do innej osoby. Tymczasem wymagane prawem kwalifikacje, mają gwarantować ochronę zwierzęcia przez zbędnym cierpieniem.

- Mogę o tej sprawie powiedzieć jedno, mieszkańcy nie potępiają radnego. Nie zrobił nic złego, po prostu osoba, która zajmowała się świniobiciem nie miała aktualnych uprawnień. Zmieniły się przepisy i ten człowiek je stracił. Tam nic złego się nie wydarzyło. Świnię zabijał masarz, który kiedyś pracował w ubojni, miał wszystkie potrzebne narzędzia, znał się na tym. Jedynie nie było formalnych pozwoleń – tłumaczy Daniel Kuś, wójt gminy Wilków. – Gmina nie dostała jeszcze żadnej oficjalnej informacji z sądu w tej sprawie – dodaje.

- Bo na wsi świniobicie to nic dziwnego, tak się robiło i tyle – komentuje jedna z osób mieszkających w tej samej miejscowości co Piotr R. – Było powszechne i nikt nikogo nie skarżył – dodaje.

Pieniądze i wstyd

Zanim zapadł wyrok, oskarżony i jego obrońca wnosili o umorzenie postępowania. Tak się nie stało. Sąd zasądził karę pieniężną Piotrowi R. Oprócz tego karą ma być umieszczenie odpisu wyroku na tablicy ogłoszeń Urzędu Gminy Wilków. Jak czytamy w uzasadnieniu decyzji sądu, chodzi o wzmocnienie celu wychowawczego wobec oskarżonego jak również w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Piotr R. skazany za podwójne nielegalne świniobicie jest radnym pierwszą kadencję. Bezpartyjny, startował z komitetu wójta.

Wójt pytany, czy wywieszenie wyroku na tablicy w urzędzie to kara dotkliwsza niż finansowa wyjaśnia, że w gminie, która ma 4 i pół tysiąca mieszkańców sprawa jest znana. I powtarza, że radny nie spotyka się z krytyką. Świniobicia na własny użytek na takich rolniczych terenach jak Wilków były czymś normalnym. Ale przyznaje, że radny w świetle prawa zachował się źle i zapewnia, że nigdy więcej tego nie zrobi.

Tablica na którą ma trafić informacja o wyroku wisi na I piętrze siedziby urzędu gminy. Jak oceniają urzędnicy zbyt wiele osób tam nie zagląda.

Wyrok nie jest prawomocny.

Piotr R. sprawy nie chciał komentować, podobnie jego pełnomocnik. Panowie planują, że w tym tygodniu zadecydują jakie podejmą dalsze kroki.

Paweł D. również usłyszał wyrok, bo też stanął przed sądem.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium