(fot. ORLEN SUPERLIGA)
W drugiej kolejce Orlen Superligi Azoty Puławy pokonały na wyjeździe Piotrkowianina Piotrków Trybunalski 34:29. MVP wybrany został bramkarz puławian Mateusz Zembrzycki
Goście nie mieli łatwo i przyjemnie, choć początek był bardzo obiecujący. Po 10 minutach prowadzili 8:4. Nie udało się jednak utrzymać kilkubamkowej przewagi. 10 minut przed końcem pierwszej części na tablicy wyników był remis 11:11. Obie drużyny schodziły do szatni przy kolejnym nierozstrzygniętym rezultacie (15:15).
Również w drugiej odsłonie miejscowi kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Nie minęło kolejnych 12 minut, a Piotrkowianin wygrywał 24:21. I wydawało się, że może dojść do niespodzianki. Tymczasem miejscowi zaliczyli dziewięciominutowy przestój strzelecki. Z takiej oferty skorzystali puławianie, którzy siedem razy z rzędu trafili do bramki gospodarzy odskakując na 28:24. Do końca meczu zostało dziewięć minut. Takiej przewagi drużyna trenera Siergieja Bebeszki nie zmarnowała wygrywając 34:29. To drugie z rzędu zwycięstwo Azotów. Na inaugurację pokonały Grupę Azoty Unia Tarnów.
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Azoty Puławy 29:34 (15:15)
Piotrkowianin: Kot, Chmurski – Wawrzyniak, Doniecki 2, Matyjasik 3, Szopa 1, Wadowski 1, Swat 10, Żyszkiewicz 3, Surosz 3, Pożarek, Mosiołek 4, Grzesik, Kowalski 2. Kary: 4 minuty.
Azoty: Tsintsadze, Zembrzycki – Górski 1, Zivkovic 1, Adamski 7, Przybylski 4, Zarzycki, Virbauskas 7, Marciniak 3, Burzak 3, Janikowski 5, Fedeńczak 1, Jarosiewicz 2. Kary: 12 minut.