Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

16 sierpnia 2019 r.
17:00

Pisanka 25 zł, miód 35, kapliczka 650. Co, gdzie, za ile na Jarmarku Jagiellońskim

Autor: Zdjęcie autora agdy

- Ej, nie rób omijaków. Idź stoisko po stoisku! Ciężko będzie wrócić – ta sugestia jednego z odwiedzających Jarmark Jagielloński jest bardzo trafna. Już kilka godzin po otwarciu tegorocznej edycji lubelskiego wydarzenia ul. Bramowa i Złota były zdecydowanie zbyt wąskie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Już trwa Jarmark Jagielloński. Dla idących na Stare Miasto deptakiem od strony placu Litewskiego początkiem jest skrzyżowanie z ul. Świętoduską. Na pierwszym jarmarkowym stoisku handlują goście z Ukrainy Gonczarija Rusłana Druka. Stoi koło garncarskie a na ladzie kubki, miseczki, fajki.

– Najdroższe jest to naczynie, może być jako waza ale można tu trzymać pieczywo albo mięso. Coś zapiekać – wyliczają garncarze z Tarnopola. – Kosztuje 200 złotych. Najtańsze mamy gliniane miseczki, mogą być na stół, na sól, po 5 zł. Ale to jest jarmark, trzeba się targować – dodają. Pytani czy byli kiedyś w Lublinie przytakują, brali udział w Jarmarku Jagiellońskim w 2015 roku, uważają, że to najlepszy jarmark na jakim byli. Dlatego wrócili. I bardzo by chcieli zrobić taki u siebie na Ukrainie. Żeby nie było chińszczyzny i taniego plastiku, tylko to, co sprzedają artyści ludowi i rzemieślnicy. Z miejsca na deptaku są zadowoleni, uważają, że jest superowe. Klient jak ma ich znaleźć to znajdzie.

- Miejsce bardzo dobre, wszyscy muszą przejść przez Bramę Krakowską – mówi Karol Lasik, który z ojcem handluje niedaleko Ratusza. – Szósty czy siódmy raz jesteśmy na Jarmarku Jagiellońskim, to jedyne miejsca gdzie jeździmy. Chcemy się tu pokazać bo tu jest siedziba Stowarzyszenia Twórców Ludowych. Handlujemy hurtowo. Tato, zapisz, dwa słoniki. Także, jak nie sprzedamy to nie będzie kłopotu. Już od grudnia przygotowujemy się do na przyjazd do Lublina. Nie ma mody na jakieś drewniane zabawki, co możemy to robimy.

Najdroższe są szopki, 100 złotych a małe drewniane zwierzątka są po 3-4 zł. Tato, zapisz świnkę – wylicza pan Karol jednocześnie wydając resztę, rozmawiając z kupującymi i dyktując tacie, który zapisuje, co sprzedali. Żartuje, że wychował się w warsztacie, więc musiał się zająć rzeźbą i zabawkami ludowymi. Jego ojciec odziedziczył warsztat po teściu. – Z wykształcenia jestem inżynierem budownictwa drogowego ale wybrałem to. Lepiej siedzieć w domu i pomagać niż jeździć w dalekie delegacje – dodaje.

- Przechodziłam, spodobała mi się. Nie, szopka nie jest droga. Trzeba patrzeć pod kątem pracy jak została włożona – komentuje kobieta, która zrobiła u panów ze Stryszawy zakupy. – Mam jeszcze zakładkę do książki, łowicka wycinankę- dodaje pytana o jarmarkowe zakupy.

Na ulicy Złotej zwraca uwagę specyficzny zapach. Między stoiskami można zobaczyć jak powstają świece z pszczelego wosku. Jan Dudziński wylewa rozgrzany wosk, warstwa po warstwie, a ten zastyga na knotach. Po drugiej stronie ulicy – stoisko z gotowymi wyrobami. Co ciekawe są świece w kształcie butów tzw. tyszowiaków.

- Pszczoły mam swoje. A świece wylewam nawet takie na kilka metrów. Nosi się je w procesjach na Boże Ciało. To u nas tradycja i pamiątka po Szwedach – dodaje uczestnik jarmarku, który w tym roku ma za patrona miód i pszczoły.

Ta szwedzka tradycja to historia z XVII wieku kiedy szlachta zawiązała konfederację by ratować kraj przed potopem. Podobno Szwedzi gdy się o tym dowiedzieli ofiarowali dla patrona tyszowieckiej parafii świece. Zwrócił uwagę ich ciężar. Okazało się, że w środku był proch, który miał zniszczyć kościół i zabić konfederatów.

Niedaleko świec można kupić… pisanki. Przyjechały z Ukrainy, oferuje je kilka autorek. Na sztuki – 10, 20, 35 zł. I w kompletach po 150 zł. – Naturalne barwniki, wszystko ręcznie, sama robię – tłumaczy Iryna Piashyntseva i nie jest zdziwiona, że kto podchodzi to zastyga wpatrzony w przepiękne wzory. Obok sprzedaje swoje Olga Sakhno. Goście z Ukrainy dają okazję by samemu zrobić sobie pisanki. Za 10 zł można kupić „pisaczek”, który wypełnia się rozpuszczonym woskiem. Są też farby do barwienia skorupek. Ale oczywiście efekty będą żałosne w porównaniu z mistrzostwem jakie proponują artyści. Każdy autorskie.

- Byliśmy wiele razy na jarmarku, nasi znajomi grają w orkiestrze, która tu występowała. Ale pierwszy raz mamy stoisko. Ja tylko sprzedaję. Maskotki, biżuterię, torby robi moja dziewczyna Ewa Rakiel (firma Amore Teodore). Przyjechaliśmy spod Wrocławia. Od rana bardzo dobrze się handluje. Zaraz zabraknie. Jakie pierwszy sprzedał się wisiorek – uśmiecha się Bohdan Imiela. Biżuteria łącząca niezwykle precyzyjne wykonanie, metal, filc, koraliki, haft i wyobraźnię autorki jest w cenie od 50 do 70 zł. Każda z broszek i wisiorki ma inna cenę na odwrocie. To dobry pretekst, żeby móc z bliska zobaczyć zwierzęcy bohaterów miniaturowych historyjek i roślinne motywy. Są też maskotki i torby po 150 zł.

Jarmarkowa atmosfera sprzyja rozmowom. Na stoisku z tkanymi dywanikami panie dyskutują o ciuchlandach i cenach, bo dywaniki powstają zapewne z takiego surowca. Egidijus Latenas, kowal z Litwy tłumaczy, że krótszych gwoździ ozdobnych nie zrobi. A te sztylety (65 zł) to nie broń, tylko souvenir i można trzymać w domu. Przy stoisku z serwetkami można posłuchać o koronkach i ile czasu powstaje piękna serweta. Przy skrzyżowaniu Bramowej i Szambelańskiej akurat ciężko rozmawiać, bo kapela Mała Ziemia Suska z Suchej Beskidzkiej się przykłada. Wokalistki też. Tak będzie w sobotę i niedzielę.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Orliki w Dominowie do remontu

Orliki w Dominowie do remontu

Nowa nawierzchnia, naprawa ogrodzenia – to tylko część prac, które rozpoczną się wkrótce  na terenie kompleksu boisk "Orlik" w Dominowie.

Pijany spowodował wypadek. Pasażerka w ciężkim stanie trafiła do szpitala

Pijany spowodował wypadek. Pasażerka w ciężkim stanie trafiła do szpitala

Pijany 34-latek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery ochronne, po czym wjechał w nasyp i dachował . Jego współpasażerka walczy teraz o życie.

S19 w gminie Międzyrzec Podlaski. Mieszkańców czeka brak wody

S19 w gminie Międzyrzec Podlaski. Mieszkańców czeka brak wody

W gminie Międzyrzec Podlaski trwa budowa odcinka S19. Mieszkańcy muszą się liczyć z utrudnieniami w ruchu i czasowym brakiem wody.

Wspólny trening z Michałem Kwiatkowskim był dla żużlowców z Lublina ogromną atrakcją

Orlen Oil Motor Lublin podsumował zgrupowanie na Majorce

Tydzień na Majorce większości osób kojarzy się z urlopem i wypoczynkiem. Tymczasem żużlowcy Orlen Oil Motoru w trakcie podbytu na hiszpańskiej wyspie nie próżnowali. Bartosz Zmarzlik i spółka w trakcie sześciu dniu przejechali blisko 500 kilometrów na rowerach, zdobywając łącznie 5416 metrów przewyższeń

Czarnek w ostrych słowach krytykuje Zełeńskiego. Jest reakcja ukraińskiego ambasadora

Czarnek w ostrych słowach krytykuje Zełeńskiego. Jest reakcja ukraińskiego ambasadora

Przemysław Czarnek w ostrych słowach skomentował zachowanie Wołodymira Zełeńskiego. „No głupek byśmy powiedzieli, tak się zachował niestety i tu nie ma co owijać słów w bawełnę, tak się zachował prezydent Ukrainy, która jest pod bombami rosyjskimi”.

Najciekawsze gadżety reklamowe – zaskocz swoich potencjalnych klientów!

Najciekawsze gadżety reklamowe – zaskocz swoich potencjalnych klientów!

Czy wiesz, że dobrze dobrane gadżety reklamowe mogą nie tylko zwiększyć rozpoznawalność Twojej marki, ale także zbudować silną relację z klientami? Kluczem do sukcesu jest wybór przedmiotów, które są praktyczne, oryginalne i oddają charakter Twojej firmy. W tym artykule znajdziesz inspiracje na najciekawsze gadżety promocyjne, które sprawią, że Twoja marka zostanie zapamiętana na długo.

Nieszczęśliwy wypadek podczas palenia ogniska. Interweniowało pogotowie lotnicze

Nieszczęśliwy wypadek podczas palenia ogniska. Interweniowało pogotowie lotnicze

Od rozpalonego ogniska zajęła się odzież 82-latka. Wołanie o pomoc usłyszał policjant, który miał wówczas wolne.

Bezpieczeństwo na drogach – jak infrastruktura wpływa na widoczność i komfort jazdy?

Bezpieczeństwo na drogach – jak infrastruktura wpływa na widoczność i komfort jazdy?

Bezpieczeństwo ruchu drogowego to nie tylko kwestia przestrzegania przepisów przez kierowców i pieszych, ale także odpowiedniego wyposażenia infrastruktury drogowej. Elementy takie jak znaki, sygnalizacja świetlna czy odpowiednio zaplanowane przejścia dla pieszych odgrywają kluczową rolę w minimalizowaniu ryzyka wypadków. Jednym z często niedocenianych, ale niezwykle istotnych narzędzi poprawiających widoczność i kontrolę nad sytuacją na drodze są lustra drogowe.

Krew na wagę złota. Brakuje szczególnie jednej grupy

Krew na wagę złota. Brakuje szczególnie jednej grupy

Lubelskie Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zaprasza na akcje oddawania krwi. Szczególnie brakuje jednej grupy.

Profesjonalne sprzątanie łazienek – jaki sprzęt warto mieć?

Profesjonalne sprzątanie łazienek – jaki sprzęt warto mieć?

Profesjonalne sprzątanie łazienki – od czego zacząć?

Przyszłość płatności cyfrowych – trendy na rok 2025

Przyszłość płatności cyfrowych – trendy na rok 2025

Rynek płatności cyfrowych ewoluuje w zawrotnym tempie, oferując coraz bardziej innowacyjne rozwiązania. Zmiany te wynikają z rozwoju technologii, postępującej cyfryzacji oraz zmieniających się oczekiwań e-konsumentów. W roku 2025 szczególna uwaga skupia się na płatnościach mobilnych, biometrii oraz integracji usług finansowych. W tym kontekście operatorzy, tacy jak PayU, wyznaczają nowe standardy, łącząc bezpieczeństwo z wygodą użytkowania.

Kiedy Górnik Łęczna wróci do Ekstraklasy?

Kiedy Górnik Łęczna wróci do Ekstraklasy?

Górnik Łęczna to klub, który w XXI wieku regularnie balansuje między Ekstraklasą a niższymi rozgrywkami. Kiedy wreszcie zespół, o którym śpiewał sam Krzysztof Cugowski, wróci do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce?

Pożar w powiecie lubelskim. Nie żyje mężczyzna

Pożar w powiecie lubelskim. Nie żyje mężczyzna

Wczoraj w godzinach wieczornych straż pożarna została wezwana do pożaru domu jednorodzinnego. Pomimo podjętej akcji, nie udało się uratować życia 55-latka.

Pobiegli ku pamięci Żołnierzy Wyklętych
ZDJĘCIA
galeria

Pobiegli ku pamięci Żołnierzy Wyklętych

Rekordowej frekwencji nie było - za to były rekordowe wyniki biegów. Pomimo niesprzyjającej pogody na starcie stawiło się kilkuset miłośników biegania. Chełm pobiegł, by uczcić pamięć Żołnierzy Wyklętych.

W co grają Trump z Zełeńskim? Negocjacje na linii USA - Ukraina
film

W co grają Trump z Zełeńskim? Negocjacje na linii USA - Ukraina

Prof. Wojciech Janicki z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej analizuje obecną sytuację na linii Stany Zjednoczone - Ukraina. Jaka jest szansa na pokój? Czy Władimir Putin na pewno jest tylko obserwatorem?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

179,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

119,00 zł

Różne -> Inne

masaż stóp

lublin

0,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

179,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

34,00 zł

Komunikaty