Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

13 grudnia 2022 r.
6:33

Biorą się za chaos przy drogach. Znaków ma być mniej

(fot. Materiały GDDKiA)

Przy drogach ma stać mniej znaków, a kierowcy mają wiedzieć, czemu właśnie takie oznaczenie znajduje się w tym miejscu. To będzie rewolucja.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła pierwszy krok do zmian w tzw. czerwonej księdze znaków. To „drogowa Biblia” zawierająca zasady stawiania znaków w Polsce. A to, że jest to rzecz skomplikowana wie każdy kierowca.

Kiedy kilka lat temu działał już Port Lotniczy Lublin (właśnie świętuje 10-lecie) część znaków prowadzących do lotniska wskazywały na Przytoczno, a nie do portu. Tak właśnie instruowała czerwona księga: wskazać drogę do miejscowości, w której kończy się trasa.

Druga sprawa, która denerwuje kierowców to liczba znaków. Pobocza dróg są nimi wręcz usiane. – W mieście jest ich za dużo, a jak się wyjedzie na drogi krajowe, to sytuacja wcale nie jest lepsza. Raz jest ograniczenie do 70 km/h a za 500 metrów do 50 km/h żeby za kolejne 300 znów było 70 km/h. Jakby nie można było ograniczyć prędkości do 50 km/h na całym odcinku – narzeka pan Piotr z Lublina.

Zastrzeżenia ma także Dariusz Jabłoński, właściciel OSK Piotr z Lublina. – Jeżeli nawet mnie ilość znaków czasami przeszkadza w skupieniu się na jeździe, to co ma powiedzieć młody kierowca? – pyta. – Taka osoba na pewno ma gorzej. Jestem za zmniejszeniem liczby znaków – postuluje.

Przywołuje przykład ograniczenia prędkości do 50 km/h w obszarze zabudowanym. – Kiedy w nocy dozwolona prędkość w nocy wynosiła 60 km/h a w dzień 50 km/h takie znaki miały uzasadnienie. Ale przepisy się zmieniły (w czerwcu 2021 r. – red.), jest jedna prędkość całą dobę, a znaki zostały – mówi Jabłoński.

GDDKiA i 130 ekspertów uznało, że część znaków przy drogach musi zniknąć.

– Zbyt duża liczba znaków przy drogach prowadzi do ich deprecjacji, a znaki przestają być drogowskazami, stając się częścią krajobrazu, na który nie zwracamy uwagi – podkreśla Tomasz Żuchowski, p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad. – Dlatego chcemy ograniczyć liczbę znaków, dostosowując je do rozwijającej się sieci drogowej i zaawansowanych systemów zarządzania ruchem.

Oznakowanie dróg ma być jednolite, intuicyjne i w pełni czytelne dla kierowców. Obecne przepisy mają prawie 20 lat, były wiele razy zmieniane i w efekcie powstał prawny chaos. Nie stosuje się też nowoczesnych technik, a te aż proszą się do wykorzystania (np. znaki zmiennej treści).

– Z drugiej strony jednak zarządcy dróg nadal zobowiązani są do stosowania znaków drogowych w sposób, który często wpływa na ich deprecjację i utratę zaufania kierowców do oznakowania drogowego. Często sieć drogowa jest nadmiernie oznakowana. Zdarza się również, że te same sytuacje na drodze mogą być oznakowane w różny sposób – punktuje GDDKiA.

Czyli znaków ma być mniej, a te które zostaną mają być... dodatkowo oznaczone. Brzmi dziwnie, ale eksperci uznali, że jeżeli kierowca widzi ograniczenie prędkości, to musi wiedzieć, dlaczego ma zwolnić. Przy takim znaku musi pojawić się informacja, że np. zbliża się do zwężenia drogi czy do skrzyżowania.

Kolejnym rozwiązaniem jest przejrzenie znaków „teren zabudowany”. Nie wszędzie opowiada on rzeczywistości, a takie znaki są stawiane z „myślą o przyszłości”.

Z kolei oznakowanie na drogach ekspresowych i autostradach ma być uproszczone, żeby było bardziej czytelne. Planowane jest także montowanie znaków interaktywnych, których treść miałaby się zmieniać w zależności od sytuacji na drodze. Taka tablica może np. ostrzegać przed wjazdem na daną drogę, jeżeli występuje tam zator.

W całej Polsce jest około 400 zarządców dróg. Eksperci chcą, żeby każdy z nich stosował te same zasady. Zmian nie można się spodziewać szybko, bo dopiero propozycje eksperckie mają zostać przekazane do Ministerstwa Infrastruktury.

(fot. Materiały GDDKiA)
(fot. Materiały GDDKiA)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Trzy lata od rosyjskiej agresji. Jak wojna zmieniła Ukrainę?
rozmowa

Trzy lata od rosyjskiej agresji. Jak wojna zmieniła Ukrainę?

Uczestnik wielu konwojów na Ukrainę, który trzy lata temu sam przyjął kilkudziesięciu uchodźców, także do własnego domu. O tym jak wyglądały pierwsze miesiące po rosyjskiej agresji, bezinteresownej fali pomocy i tym, jak zmieniła się Ukraina - rozmawiamy z Henrykiem Kozakiem, społecznikiem i prezesem kazimierskiego stowarzyszenia Wołyński Rajd Motocyklowy.

Tegoroczny Sacrofilm w CKF Stylowy w Zamościu planowany jest na pierwszą połowę marca
9 marca 2025, 18:00

Prawie trzy dekady z filmem religijnym. Kolejny przegląd wkrótce

Już po raz 29. w Zamościu odbędą się Międzynarodowe Dni Filmu Religijnego. Tegoroczny Sacrofilm potrwa od 9 do 13 marca. W tym czasie wiele projekcji, prelekcji i spotkań, a także wydarzenia towarzyszące. Hasło tej edycji brzmi: „Pielgrzymi nadziei w spotkaniach w drodze do Jednego Ojca”.

Jakub Lempach był trzeci w biegu na 60 metrów

Sześć medali naszych lekkoatletów na Halowych Mistrzostwach Polski

W weekend Toruń tradycyjnie w ostatnich latach był areną zmagań w ramach Halowych Mistrzostw Polski. To była udana impreza dla naszych zawodników, którzy w sumie wywalczyli sześć medali. Największe powody do radości mieli: Piotr Tarkowski, który okazał się najlepszy w konkursie skoku w dal oraz sztafeta mieszana 4x400 metrów AZS UMCS Lublin.

Kinematografia w Lublinie. Gdzie nasi rodzice chodzili oglądać filmy
foto
galeria

Kinematografia w Lublinie. Gdzie nasi rodzice chodzili oglądać filmy

W szczytowym okresie (lata 60. XX w.) w Lublinie funkcjonowało 16 kin. Do kultowych, które pamiętają całe pokolenia należą nie istniejące już: „Kosmos”, „Robotnik”, „Wyzwolenie” czy „Staromiejskie”. Zobaczmy, jak wyglądały te legendarne miejsca.

Adrian Zanberg w Chełmie

Zandberg w Chełmie: Polska nie może już dłużej stać w przedpokoju

Wzmocnienie obronności Polski, zmiana kursu polityki wobec Stanów Zjednoczonych czy też wyniki wyborów do Bundestagu – to tylko część tematów poruszonych przez Adriana Zandberga, kandydata partii Razem na prezydenta podczas konferencji prasowej w Chełmie.

Jednej grupy krwi jest nadmiar, dwóch innych brakuje. Będą akcje w terenie

Jednej grupy krwi jest nadmiar, dwóch innych brakuje. Będą akcje w terenie

W ambulansach, ale też np. domach kultury, parafiach i urzędach będą w najbliższym czasie organizowane zbiórki krwi. Pracownicy RCKiK w Lublinie pojadą do wielu miejscowości, by przyjąć krwiodawców. Ale tych, którzy mają grupę AB RhD+ wcale specjalnie nie oczekują.

Abdullatef Khmmaj to nowy lekarz w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym

Zatrudnili lekarza z Libii. Kolejki do ważnej poradni mają być krótsze

Dr n. med. Abdullatef Khmmaj, emerytowany profesor nadzwyczajny z Libii jest nowym pracownikiem Zamojskiego Szpitala Niepublicznego. Dołączył do grona medyków poradni hematologicznej. Szefostwo placówki zapewnia, że dzięki temu czas oczekiwania na wizytę znacznie się skróci.

UM Zamość pracuje bez sekretarza już kilka lat

Wakat w Ratuszu do wzięcia. Znów szukają sekretarza

To stanowisko w urzędzie być powinno, ale od kilku lat w Zamościu jest nieobsadzone. Ratusz właśnie ogłosił kolejny nabór. Poszukiwany jest sekretarz do magistratu.

Rafał Król w czwartek spotkał się z kibicami w Perła Sport Pubie, a w poniedziałek oficjalnie pożegna się z Motorem

Motor w poniedziałek oficjalnie pożegna Rafała Króla

Rafał Król w barwach Motoru Lublin rozegrał aż 290 meczów. Pierwszy z nich w 2008 roku. Ostatni pod koniec 2024 roku. W zimie doświadczony pomocnik i kapitan żółto-biało-niebieskich zdecydował się jednak wrócić do czwartoligowej obecnie Stali Kraśnik. W poniedziałek przy okazji meczu z GKS Katowice beniaminek pożegna swoją legendę.

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym
ZDJĘCIA
galeria

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym

Najczęściej czas źrebień zaczyna się wiosną. Ale są odstępstwa od reguły. W hodowli rezerwatowej koników polskich Roztoczańskiego Parku Narodowego pierwsze w tym roku młode przyszły na świat już kilka dni temu. I to w wyjątkowo mroźną noc.

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka
ZDJĘCIA
galeria

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka

Pierwszy tydzień ferii dobiega końca. Miasto przygotowało moc atrakcji dla najmłodszych mieszkańców, by mogły spędzić ten czas w ciekawy sposób.

Pałac Zamoyskich to potężna budowla o powierzchni 6,5 tys. m.kw. Składa się z głównego budynku, a także dochodzących do niego oficyn. Na tyłach nadal są mieszkania komunalne
galeria

Nowy pomysł na pałac. Już nie hotel ze SPA, ale centrum nauki

Po pierwszym liście przyszedł czas na kolejny. Prezydent Zamościa znów napisał do wiceminister kultury z prośbą o wsparcie przy ratowaniu Pałacu Zamoyskich. Przedstawił też pomysł na wykorzystanie zabytku.

Beret na żywo
foto
galeria

Beret na żywo

Ostatnia walentynkowa galeria. Tym razem z Rzut Beretem. Jeśli chcecie sobie przypomnieć jak się bawiliście, to zapraszamy do oglądania naszej fotogalerii. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Przedsiębiorcy z ul. Szambelańskiej w Lublinie zawiesili nad swoimi stoiskami girlandy świetlne. Radni zwrócili się do prezydenta miasta z prośbą o zwolnienie ich z opłat za zajęcie pasa drogowego. Miasto odpowiedziało, że nie ma podstaw prawnych do takiej decyzji.

Marian Turski podczas 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz apelował, by ludzie nie byli obojętni na kłamstwa historyczne i dyskryminowanie mniejszości

Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim

Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił podczas uroczystości pogrzebowych Mariana Turskiego jego przyjaciel, przewodniczący Stowarzyszenia ŻIH Piotr Wiślicki. Ocalony z Auschwitz, dziennikarz i historyk Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty