(fot. DW)
Tanew Majdan Stary po zaciętym spotkaniu wygrał na wyjeździe z Pogonią 96 Łaszczówka wracając na zwycięskie tory po wysokiej porażce w okręgowym pucharze Polski
Minione dni były bardzo wymagające dla ekipy z Majdanu Starego. W poprzedniej kolejce zespół trenera Grzegorza Ciosa przegrał u siebie z Gromem Różaniec 2:3, a następnie w 1/4 finału pucharu polski w okręgu zamojskim uległ aż 0:5 Kryształowi Werbkowice. Dlatego Tanew na mecz z Pogonią Łaszczówka jechała z zamiarem wywalczenia kompletu punktów. I już od pierwszych minut wzięła się mocno do pracy. W 4 minucie Adrian Skubis w zamieszaniu w polu karnym oddał strzał, który trafił w słupek, a ze skuteczną dobitą pospieszył Arkadiusz Kusiak i do przerwy goście byli o jednego gola lepsi.
Natomiast po zmianie stron na indywidualną akcję zdecydował się XXX Wilkos. Pomocnik Tanwi będąc na lewym skrzydle zszedł do środka i pokonał bramkarza gospodarzy ustalając wynik spotkania na 2:0. – Za nami ciężki mecz. Rywal postawił nam bardzo twarde warunki. W środę na meczu z pucharowym zmagaliśmy się z problemami kadrowymi, ale w lidze już wróciliśmy na zwycięską ścieżkę – mówi Ryszard Dziura kierownik Tanwi. – Mecz mógł się podobać bo oba zespołu miały swoje okazje do zdobycia bramek. Pogoń lepsze szanse miała przed przerwą, bo w drugiej połowie nie pozwoliliśmy jej na stworzenie niemal żadnej stuprocentowej sytuacji – dodaje Grzegorz Cios, grający trener Tanwi.
Tym samym zespól z Majdanu Starego plasuje się w ścisłej czołówce rozgrywek. Czy drużyna myśli o awansie? – Już wspomniany mecz z Kryształem był dla nas nauką, jak gra się na wyższym poziomie. Nie myślimy o awansie, skupiamy się za to na każdym najbliższym meczu. Nasz zespół cechuje fajna rodzinna atmosfera i to jest między innymi naszą siłą. Staramy się po prostu grać jak najlepiej by sprawiać radość naszym kibicom – wyznaje opiekun Tanwi.
Pogoń 96 Łaszczówka – Tanew Majdan Stary 0:2 (0:1)
Bramki: A. Kusiak (4), Wilkos (50).
Pogoń: Słoboda – Maliszewski (65 Jędrzejewski), D. Kowal (62 Pisarczyk), M. Kowal (60 Chudyga), Raczkiewicz, Brytan (57 Lasota), Kowalczuk (57 Pisarczyk), Kuks, Nizio, Ozkavak, Stępniak.
Tanew: Grabias – Micyk, Cios, Margol, Siembida (87 Maciocha) – Raduj, T. Blicharz, Skubis – Wilkos (90 K. Blicharz), Rymarz (65 Bulicz), A. Kusiak (73 Dziura).
Sędziował: Tomasz Lenard.
ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA
Dużo emocji przyniosły niedzielne derby pomiędzy Gryfem Gminą Zamość, a Roztoczem Szczebrzeszyn. Gospodarze prowadzili 2:0 i dodatkowo grali w przewadze. To jednak nie zniechęciło gości, którzy doprowadzili do remisu. Ostatnie słowo należało jednak do miejscowych bo w doliczonym czasie gry bramkę na wagę trzech punktów zdobył Damian Dębicki, który pojawił się na murawie kilka minut wcześniej. Wygraną w derbach zespół zadedykował Tomaszowi Goździukowi – zawodnikowi i dyrektorowi sportowemu klubu z Zawady, który w niedzielę obchodził urodziny.
Olimpiakos Tarnogród – Potok Sitno 3:3 (1:1)
Bramki: Przybylak (33), Dydyński (75), Grabowski (90) – Laszko (36, 58), D. Pyś (88).
Olimpiakos: Kozak – Bevza, Tatara, Stetskiv, Rutyna, Przybylak (67 Ziomek), Obszański (82 Małek), Klecha, Grabowski, Gałka, Dydyński.
Potok: Pępiak – D. Samulak, Laszko (75 Jankowski), Sawicki, Kisiel, Drozdowski, Grymuza, Łepak, Nowak, D. Pyś, Surowiec (90 Dąbkowski).
Sędziował: Andrzej Swacha.
Victoria Łukowa – Błękitni Obsza 1:2 (0:1)
Bramki: Karaszewki (67) – Wróbel (45-karny), P. Mazurek (90).
Victoria: Berbecki – J. Baran, Wojtyna, Piatnoczka, Fidler (80 Orzechowski) – Świątek, Droździel (30 D. Baran), Kiełbasa, Stelmach, Dudziński (50 Dadak)– Karaszewski.
Błękitni: Hyz – Ł. Mazurek, Kukiełka, Tadra, Branewski (88 Kmieć) – Luchowski (58 Świstak, Saj 70), Zarembski (80 Skrzypek), P. Mazurek, Leśniak, Szarlip (58 Robak), Wróbel (89 Witko).
Czerwone kartki: Świątek (85) – Leśniak (60).
Sędziował: Piotr Burak.
Grom Różaniec – Korona Łaszczów 7:1 (2:0)
Bramki: Grabski (21, 64), Kaproń (44, 73), Przeszło (61-karny), Wróbel (71), Wojtowicz (90) – Gozdek (47).
Grom: Markowicz – K. Działo (84 Rutkowski), Mielniczek, Przeszło (86 Kuczyński), Grabski – G. Działo (82 Gleń), Walkiewicz, Kaproń, Podolak – Wróbel (76 Wojtowicz), Kwiatkowski (76 Brus).
Korona: Zwolak – Huzar, Wasyl (72 Kostrubiec), Mosourets, Kołodziejski, Jamroż, Kielar (70 Dyś), Sagan (81 Długosz), J. Jeruzal – Gozdek (75 Z. Jeruzal), Wojnarski (46 Borowiak).
Sędziował: Marek Borowiński.
Gryf Gmina Zamość – Roztocze Szczebrzeszyn 3:2 (1:0)
Bramki: Gałka (7), Markowski (60), Dębicki (90) – Szura (75-karny), Misiarz (77).
Gryf: P. Dobromilski – Magryta, D. Dobromilski, Wolski, Cymerman – Gromek (55 Cebula), Tomaszewski, Markowski, Kierepka (83 Flaga) – Ząbczyk (61 Krawiec) – Gałka (83 Dębicki).
Roztocze: Lembryk – Dasek, Pawlak, Wurszt, Cymerman – Maciąg, Strenciwilk (65 Tucki), Ligaj, Sadowski (62 Szura), Misiarz (83 Woźniak), Wróbel (70 Płaneta).
Czerwona kartka: Pawlak (62).
Sędziował: Przemysław Kasztelan.
Cosmos Józefów – Metalowiec Goraj 1:1 (0:0)
Bramki: Przybysławski (62) – Omiotek (70).
Cosmos: Surmacz – A. Paniak, Gontarz, Kudełka, Serafin (65 Sikora), Łagożny, Przybysławski, Mielniczek, Późniak, D. Paniak (70 Szczerba) – Kozyra (75 Danaj).
Metalowiec: Witko – Pawelec, A. Wlizło, M. Papierz, Piotr Papierz – Omiotek, Dzwolak, D. Wlizło, Paweł Papierz (80 Polski) – Łazur (85 Szewczak) – Decyk.
Sędziował: Paweł Tucki.
Olimpia Miączyn pauzowała.