Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Nauka

1 lutego 2021 r.
9:11

Polacy pracują nad szczepionką przeciw Covid, która też leczy

(fot. Jacek Szydłowski)

– Nasza szczepionka działa podobnie do samego wirusa po to, by go zniszczyć w organizmie zdrowym osobom miałaby zapewnić odporność, a już zakażonym – tłumaczy prof. Andrzej Mackiewicz z Poznania.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Prof. dr hab. Andrzej Mackiewicz jest kierownikiem Zakładu Diagnostyki i Immunologii Nowotworów w Wielkopolskim Centrum Onkologii w Poznaniu oraz Kierownikiem Katedry Biotechnologii Medycznej Uniwersytetu Medycznego im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu. Znany jest m.in. z dokonań dotyczących tzw. szczepionek rakowych.

Pracują Państwo nad szczepionką przeciw COVID-19, która różni się zarówno od tradycyjnych, jak i od nowych preparatów opartych na RNA i DNA. Na czym ta technologia polega?

Prof. dr hab. Andrzej Mackiewicz: To zupełnie inna szczepionka nowej generacji. Jest trochę bardziej skomplikowana, ale posiada szczególne zalety. Przede wszystkim aktywuje szersze spektrum odpowiedzi odpornościowej człowieka. Nasza szczepionka w inny sposób uruchamia dodatkową odpowiedź komórkową. Pobudza komórki, które niszczą wirusa, a ściślej mówiąc - niszczą komórki już zakażone wirusem. Działa więc bardziej podobnie do wirusa, niż inne preparaty.

Jakie to ma znaczenie?

– Jedno z badań przeprowadzonych w Szwecji pokazało, że połowa osób, które wyzdrowiały z COVID-19, nie miała w ogóle przeciwciał przeciw koronawirusowi. To wskazuje na duże znaczenie odpowiedzi komórkowej. To na tyle istotne, że obecnie prowadzi się badania nad podawaniem chorym właśnie komórek pobranych od ozdrowieńców zamiast przeciwciał.

Jak działa Państwa szczepionka?

Mogę powiedzieć, że częściowo wykorzystuje ona opracowywaną przez nas przed wielu laty technologię szczepionek rakowych. Nie mogę zdradzić szczegółów ze względu na ochronę własności intelektualnej.

Zatem jeśli chodzi o walkę z wirusami, jest to jeszcze nowsza technologia, niż szczepionki oparte na mRNA?

– Tak - a jednocześnie warto pamiętać, że choć szczepionki wykorzystujące mRNA dopiero zostały wprowadzone w obliczu pandemii, to badane są już od ok. 20 lat. Ich zalety to duża szybkość wytwarzania i relatywnie niski koszt w porównaniu do bardziej złożonych konstrukcji - także takich, jak nasza.

Jak wygląda kwestia bezpieczeństwa Państwa wynalazku?

– Można powiedzieć, że jesteśmy pewni bezpieczeństwa naszej szczepionki. Oczywiście trzeba jeszcze przeprowadzić niezbędne badania, ale szczepionek czerniakowych podaliśmy już 40 tys. dawek. Tylko w jednym przypadku doszło do krótkotrwałej reakcji alergicznej.

Jakie jest zatem obecny status prac?

– Prowadzimy badania na zwierzętach. Gotowa jest technologia i wytwórnia. Mając fundusze, moglibyśmy równolegle prowadzić produkcję i rozpocząć badania kliniczne. Mamy nawet inny plan prowadzenia 3. fazy badań klinicznych, niż tradycyjny - wymagający zaangażowania 30 czy 40 tys. ochotników. Z naszą metodą może ich być znacznie mniej.

Może Pan powiedzieć coś o tych planach?

– Tak jak wspomniałem, wszystko zależy od funduszy. Niestety, kiedy rząd zakupił zagraniczne szczepionki, zainteresowanie inwestorów naszą technologią spadło. Wszyscy myślą, że problem jest już rozwiązany. Ale to niekoniecznie prawda. Kilka dni temu jedna z firm wstrzymała swoje badania ze względu na niską skuteczność. Dodatkowo my pracujemy nad wykorzystaniem naszych szczepionek nie tylko w profilaktyce, ale także w terapii.

To znaczy?

– Nasze szczepionki rakowe stosujemy u ludzi chorych, jako metodę leczenia. Teraz również nastawiamy się na opracowanie terapeutycznej szczepionki przeciw COVID-19. Mechanizmy tej infekcji są jednak dosyć skomplikowane musimy więc być bardzo ostrożni, aby pacjentowi pomóc, a nie zaszkodzić.

Jakie są szanse wprowadzenia Państwa produktu na rynek? Da się je określić?

– Zależy, jak to rozumieć. Jeśli mówimy o produkcie dostępnym w sprzedaży - musi minąć jeszcze trochę czasu. Jeśli zaś chodzi o podawanie preparatu ludziom w ramach badań klinicznych, to przy odpowiednich funduszach mógłby być dostępny za kilka miesięcy.

W międzyczasie pojawiają się nowe warianty wirusa. Jakie jest ryzyko, że Państwa oraz inne szczepionki przestaną w końcu działać wobec nich?

– To ogólny problem, który może dotyczyć wszystkich szczepionek. W przypadku naszego preparatu jest jednak tak, że atakujemy nie tylko miejsce w wirusie, które odpowiada za wnikanie do komórek (tzw. białko spike) - ale przede wszystkim komórki, do których wirus już wniknął. Ostatnie badania wykazują, że te nowe mutacje nie zmniejszają skuteczności. Mamy więc nadzieję, że nasza szczepionka może sobie poradzić z mutacjami - choć nie wiemy tego z całkowitą pewnością.

Badania prowadzone są intensywnie. Na świecie jest wiele zespołów pracujących nad szczepionkami. Jak ocenia Pana szanse powodzenia własnego preparatu?

– Obecnie nad szczepionkami przeciw SARS-CoV-2 pracuje ok. 250 grup. 68 projektów znajduje się już w fazie badań klinicznych. Oprócz tych szczepionek, które są już na rynku, w najbliższym czasie może stać się dostępnych kilka kolejnych. Czas pokaże, jaka będzie ich efektywność. Obecnie widzimy na przykład, że po przechorowaniu odporność utrzymuje się co najmniej przez osiem miesięcy. Pamiętajmy, że chorobę znamy dopiero od roku, zatem prawdopodobnie odporność trwa dłużej. W przypadku pierwszego SARS trwała od 6 do 11 lat.

Czy jeszcze inne grupy stosują podejście podobne do Państwa metod?

– Z tego, co wiem, to nikt. Są za to badane inne metody, na przykład w Indiach i Brazylii wykorzystuje się atenuowane, czyli zabite wirusy, które wstrzykuje się pacjentom. Są też takie projekty, w których używa się fragmentów wirusa.

Czy dzięki tak wielu pracom można liczyć na większą dostępność szczepionek?

– Widzimy, jak to obecnie działa w praktyce. Można było przewidzieć, że mogą być kłopoty z dostawami do Polski bo Ameryka, jak zresztą pewnie każdy kraj, swoich obywateli chce zabezpieczyć w pierwszej kolejności. Dobrze, że w rozmowy nt. dostaw szczepionki zaangażowała się Unia Europejska. Skala problemów może się powiększyć, jeśli się okaże, że np. w związku z mutacjami musimy się szczepić co roku czy co dwa lata.

Pojawiają się też opinie, że pierwsza fala szczepionek stanowi tzw. „rozpoznanie bojem” i dopiero kolejne generacje będą te ostateczne.

Odnośnie tych szczepionek, które już są, ludzie mają różne obawy. Jedna z nich jest taka, że kod zapisany w mRNA wbuduje się do genomu.

– Takiego niebezpieczeństwa nie ma z różnych przyczyn. Po pierwsze, zastosowane jest RNA jednoniciowe, a żeby się coś działo musiałoby być dwuniciowe Po drugie, aby do czegoś takiego doszło musi być obecny wirus, który jest odpowiednio uzbrojony.

Niedawno opublikowane badanie wskazało, że być może wirus jest w stanie przepisać swoje RNA na DNA, które ulegnie integracji z genomem. Były to jednak badania prowadzone in vitro, choć naukowcy podejrzewają taką możliwość także w organizmie. Dotyczyło to jednak wirusa powodującego COVID, a nie RNA szczepionki.

Podsumowując, Czy Polska powinna postawić na własną szczepionkę na koronawirusa?

– Szkoda, że tylko czekamy na to, co wydarzy się na świecie. W Polsce jest wielu mądrych ludzi - trzeba im stworzyć odpowiednie warunki i dać szanse naszej polskiej populacji do rozwoju intelektualnego.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Edach Budowlani przegrali na wyjeździe z mistrzem Polski ORLEN Orkanem Sochaczew

Edach Budowlani rozbici w Sochaczewie

Edach Budowlani nie mieli za wiele do powiedzenia w Sochaczewie. Ekipa z Lublina musiała się pogodzić z wysoką porażką z tamtejszym ORLEN Orkanem 10:43.

54-latek zabił swoją partnerkę? Sprawę bada policja

54-latek zabił swoją partnerkę? Sprawę bada policja

Najbliższe 3 miesiące w areszcie spędzi 54-letni mieszkaniec powiatu chełmskiego, który podejrzewany jest o zabójstwo swojej 57-letniej partnerki.

Konklawe po śmierci Franciszka. Znana jest data wydarzenia

Konklawe po śmierci Franciszka. Znana jest data wydarzenia

Watykan poinformował, że konklawe po śmierci papieża Franciszka odbędzie się 7 maja.

Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego - uważajmy na rowerzystów i motocyklistów

Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego - uważajmy na rowerzystów i motocyklistów

Wraz z nadejściem wiosny na drogi województwa lubelskiego wrócili motocykliści i rowerzyści. Sprzyjająca aura zachęca do jazdy, jednak policja przypomina – bezpieczeństwo musi być priorytetem dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Olimpiakos Tarnogród w sobotę przegrał wysoko z Pogonią 96 Łaszczówka

Zamojska klasa okręgowa. Hokejowy wynik w Tarnogrodzie

W jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań 22. kolejki Olimpiakos Tarnogród mierzył się u siebie Pogonią 96 Łaszczówka. Mecz był bardzo emocjonujący, bo padło w nim aż dziewięć goli, a po końcowym gwizdku z wygranej cieszyli się goście

Pozostałości przedwojennej dzielnicy żydowskiej odkopane w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Pozostałości przedwojennej dzielnicy żydowskiej odkopane w Lublinie

Podczas prac ziemnych na Błoniach Zamkowych w Lublinie odkryto prawdziwą perełkę - pozostałości po zabudowie dawnej dzielnicy żydowskiej.

Szkło hartowane vs folia ochronna – co lepiej chroni ekran?

Szkło hartowane vs folia ochronna – co lepiej chroni ekran?

Ekran to najdelikatniejszy i jednocześnie jeden z najważniejszych elementów każdego smartfona. Uszkodzenie wyświetlacza może być nie tylko kosztowne w naprawie, ale też uciążliwe w codziennym użytkowaniu. Dlatego coraz więcej użytkowników decyduje się na zabezpieczenie ekranu zaraz po zakupie telefonu. Do wyboru mamy dwie podstawowe opcje: szkło hartowane i folia ochronna. Które rozwiązanie jest lepsze? Przyjrzyjmy się obu metodom zabezpieczania wyświetlacza, ich wadom, zaletom i zastosowaniom.

Ocieplenie domu – jaki materiał wybrać?

Ocieplenie domu – jaki materiał wybrać?

Przyjemny, ciepły dom to marzenie każdego właściciela. Dobry materiał izolacyjny sprawia, że zimą oszczędzamy na ogrzewaniu, a latem wnętrze nie nagrzewa się nadmiernie. Przyjazna atmosfera w domu to też mniejszy stres związany z przeciągami czy wilgocią. Zanim podejmiesz decyzję o konkretnym rozwiązaniu, warto przyjrzeć się zaletom i ograniczeniom najpopularniejszych technologii.

Piłkarze Tura Milejów są już bardzo blisko awansu do IV ligi

Siedem goli Tura Milejów w meczu z Hetmanem Gołąb, wyniki lubelskiej okręgówki

Tur Milejów nie zatrzymuje się w drodze po awans do IV Ligi. Podopieczni Tomasza Zająca rozbili Hetmana Gołąb aż 7:2.

UOKiK bada rynek odpadów w Lublinie. Przeszukania w Kom-Eko i Koma Lublin

UOKiK bada rynek odpadów w Lublinie. Przeszukania w Kom-Eko i Koma Lublin

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowanie wyjaśniające dotyczące możliwego porozumienia ograniczającego konkurencję na rynku odbioru i zagospodarowania odpadów w Lublinie. Sprawa dotyczy dwóch firm: Kom-Eko i Koma Lublin.

Wybierz klapki na lato i ciesz się komfortem w upalne dni

Wybierz klapki na lato i ciesz się komfortem w upalne dni

Wysokie temperatury w czasie lata sprawiają, że zamknięte obuwie przestaje się sprawdzać. Zamiast niego warto sięgnąć po klapki, które są lekkie i pozwalają stopom odpocząć. Co więcej, znakomicie prezentują się w towarzystwie zwiewnych letnich strojów. Jeśli zatem szukasz wygodnych klapków dla siebie, sprawdź, po jakie modele warto sięgnąć w sklepie.

5 najczęstszych błędów przy użytkowaniu wózka widłowego

5 najczęstszych błędów przy użytkowaniu wózka widłowego

Wózki widłowe to nieocenione narzędzia w magazynach, na budowach i w centrach logistycznych. Choć obsługa tych maszyn wydaje się prosta, to w praktyce wiele osób popełnia błędy, które mogą prowadzić do uszkodzenia towaru, awarii sprzętu, a nawet groźnych wypadków. Oto pięć najczęstszych pomyłek, których warto unikać, aby praca była bezpieczna i efektywna.

Po wyjazdowym remisie z LZS Sielczyk trener Orląt Łuków Adrian Świderski podał się do dymisji

Orlęta Łuków bez trenera, 11 goli Lutni Piszczac i wszystkie wyniki bialskiej okręgówki

Podział punktów w meczu LZS Sielczyk z Orlętami Łuków sprawił, że do dymisji podał się szkoleniowiec łukowian Adrian Świderski. Dymisja została przyjęta. ŁKS Łazy wygrał po raz pierwszy w rundzie wiosennej. Rezerwy Podlasia II Biała Podlaska lepsze od Unii Krzywda. Victoria Parczew rozbiła Kujawiaka Stanin, a Az-Bud Komarówka Podlaska Sokoła Adamów. Lutnia Piszczac rozgromiła Grom Kąkolewnica 11:1.

Tysiąclecie Królestwa Polskiego – uroczyste obchody już 11 maja w Lublinie

Tysiąclecie Królestwa Polskiego – uroczyste obchody już 11 maja w Lublinie

W niedzielę 11 maja Lublin stanie się centrum narodowych obchodów Tysiąclecia Królestwa Polskiego. Wydarzenie upamiętni 1000-lecie koronacji Bolesława Chrobrego, która na trwałe wpisała Polskę w mapę europejskiej cywilizacji.

System dedykowany czy gotowy – co lepsze dla firmy?

System dedykowany czy gotowy – co lepsze dla firmy?

Wybór odpowiedniego oprogramowania stanowi często punkt zwrotny w rozwoju przedsiębiorstwa. Decyzja między systemem dedykowanym a gotowym bywa trudna, gdyż wpływa na funkcjonowanie firmy, jej efektywność i koszty operacyjne. Warto zatem przyjrzeć się najważniejszym aspektom obu rozwiązań, aby zrozumieć, które może okazać się bardziej korzystne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium