Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. IC)
Za nami kolejna edycja policyjnej akcji „Stop Drift”. Na 34 skontrolowane pojazdy, zanotowano 32 wykroczenia.
Podczas nocnych akcji policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zwracają szczególną uwagę na stan techniczny pojazdów oraz niebezpieczne zachowania na drodze.
– Częste kontrole „hałaśliwych i agresywnych kierowców” to już swego rodzaju norma w Lublinie. Tym razem policjanci z komendy miejskiej prowadzili działania w sobotnią noc – tłumaczy nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.
Podczas akcji funkcjonariusze kontrolowali prędkość, trzeźwość kierowców, stan techniczny pojazdów oraz głośność wydechów.
Policjanci skontrolowali 34 auta i aż w 32 ujawniono wykroczenia.
– Niezmiennie znaczna część naruszeń dotyczyła nadmiernej prędkości. Niestety w dalszym ciągu na ulicach miasta pojawiają się kierowcy z niedozwolonymi przeróbkami układu wydechowego pojazdów lub innymi niezgodnymi z prawem modyfikacjami – informuje Gołębiowski.
W skutek działań policji zatrzymano 7 dowodów rejestracyjnych. Jeden z kontrolowanych kierowców nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.
