Sejmik województwa zmienił treść stanowiska z kwietnia 2019 roku. Nowa deklaracja nie jest już wyrazem sprzeciwu wobec „wprowadzania ideologii LGBT do wspólno samorządowych”. Radni opowiadają się w niej za „ochroną podstawowych praw i wolności".
Chodzi o tzw. uchwałę anty-LGBT, przyjętą przez sejmik głosami Prawa i Sprawiedliwości i Polskiego Stronnictwa Ludowego 25 kwietnia 2019 roku. Uwagi do dokumentu zgłosiła Komisja Europejska, której zdaniem jej treść może naruszać tzw. zasady horyzontalne. Jedna z nich mówi o zapobieganiu wszelkiej dyskryminacji ze względu na płeć, rasę lub pochodzenie etniczne, religię lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną. Unijni urzędnicy w związku z tym wstrzymali negocjacje w ramach programu REACT EU, z którego nasz region miałby otrzymać 26 mln euro na wsparcie szpitali i przedsiębiorców w związku z wywołanym przez pandemię kryzysem.
By rozwiać wątpliwości Brukseli, radni PiS (to oni byli autorami stanowiska z 2019 roku) przygotowali nową treść dokumentu. Nie ma już w nim mowy o „ideologii LGBT”, braku zgody na wprowadzanie do polskich szkół elementów wychowania seksualnego w myśl standardów WHO i tzw. „latarników czy homopropagandzie. Jest za to "sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań naruszających podstawowe prawa i wolności gwarantowane w aktach prawa międzynarodowego, kwestionujących wartości chronione w polskiej Konstytucji, a także ingerujących w autonomię wspólnot religijnych." Deklaracja mówi o poparciu „postaw dążących do poszukiwania prawdy, przejawiających troskę o rozwój moralny młodego pokolenia, instytucji rodziny oraz szkoły opartych o wartości chrześcijańskie” przy jednoczesnym wsparciu prawa rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.
Nowe stanowisko zostało przedstawione przez radnych PiS tuż przed poniedziałkową sesją. Taki sposób wprowadzenia go do porządku obrad skrytykowała opozycja. – To brak szacunku i nieprofesjonalnego podejścia do tematu – ocenił Krzysztof Komorski z Koalicji Obywatelskiej, nowy projekt nazywając „formalną amatorszczyzną”. – Nie ma możliwości zmienienia treści dokumentu wprowadzonego dwa lata temu. W pierwszej kolejności trzeba uchylić stary dokument tak, żeby go nie było w ogóle. A na temat nowego bardzo chętnie porozmawiamy. Jesteśmy otwarci na dyskusję na temat przyjęcia stanowisko w miejsce tamtego, które nie będzie nikomu przeszkadzało i będzie przykładem ponadpartyjnej zgody. Ale proponowane rozwiązanie jest nie do przyjęcia – dodał.
Komorski wnioskował o wprowadzenie do porządku obrad punktu dotyczącego uchylenia stanowiska z kwietnia 2019 roku. Propozycja została odrzucona. Przegłosowany został za to wniosek o wprowadzeniu na sesję nowej wersji deklaracji.
W trakcie dyskusji prezentujący nową treść stanowiska Marek Wojciechowski z PiS zaznaczył, że tzw. zasady horyzontalne odnoszą się tylko dokumentów mających moc prawną i dotyczących unijnych programów.
– Nasze stanowisko nie spełnia żadnego z tych kryteriów i nie powinno być w tym kontekście brane pod uwagę przez unijnych urzędników, gdyż nie jest obowiązującym aktem prawnym, tylko dokumentem o charakterze czysto intencyjnym. Ale jest brane pod uwagę, dlatego w imię odpowiedzialności za region i jego dynamiczny i sprawny rozwój, postanowiliśmy dokonać korekty ufając, że sprawa zostanie zamknięta z pomyślnym skutkiem – mówił Wojciechowski podkreślając, że wprowadzone zmiany nie powinny stanowić pola do nadinterpretacji. W trakcie dyskusji padły zapewnienia, że radnym PiS nie chodziło o dyskryminowanie kogokolwiek, ale zawsze będą bronić chrześcijańskich wartości. Członek zarządu województwa Sebastian Trojak (Solidarna Polska) stwierdził wręcz, że gra nie toczy się o unijne pieniądze a o „nasze dusze”.
W klubie partii rządzącej nie było jednak pełnej zgody w kwestii nowego stanowiska. – Uważam, że tam (w dokumencie z 2019 roku – przyp. aut.) nie było żadnych elementów dyskryminujących. Była tylko pewna ocena rzeczywistości z która mamy do czynienia i do której radni i sejmik mają prawo – mówił radny Mieczysław Ryba, który jako jedyny w klubie PiS głosował przeciwko przyjęciu nowej deklaracji.
Radni opozycji przekonywali, że nowelizacja stanowiska może nie rozwiązać problemu. – Jestem przekonana, że nie byliście świadomi tego, jak daleko idące skutki wywoła opracowane tylko przez was i niekonsultowane z nikim stanowisko z 2019 roku – mówiła zwracając się do radnych PiS Bożena Lisowska (KO). – Chciałabym, żeby Komisja Europejska zrozumiała wasze intencje rozwiązała temat wstrzymania środków unijnych dla województwa lubelskiego. Ale moim zdaniem zmiana stanowiska tego nie załatwi.
Z kolei radny PSL Grzegorz Kapusta sugerował, że sejmik nie powinien zajmować stanowisk w sprawach światopoglądowych. – Ja bym wolał, żeby deklaracji padało mniej. Nie musimy ciągle powtarzać, że jesteśmy katolikami. Nie ma potrzeby, by deklarować to na sejmiku – podsumował.
Za przyjęciem nowego stanowiska głosowało 17 radnych. Czterech było przeciw, a dziesięciu wstrzymało się od głosu.
Stanowisko Sejmiku Województwa Lubelskiego. Pełna treść projektu
Stanowisko Sejmiku Województwa Lubelskiego
z dnia 27 września 2021 r.
zmieniające stanowisko z dnia 25 kwietnia 2019 r.
W sferze publicznej zaistniała błędna interpretacja Stanowiska Sejmiku Województwa Lubelskiego z dnia 25 kwietnia 2019 r. wskazująca na inne cele i wartości niż te, które w rzeczywistości przyświecały Sejmikowi. Zdecydowanie podkreślić należy, że celem Stanowiska nie było naruszenie praw i wolności żadnych osób, ani ich dyskryminacja. Sejmik kierował się poczuciem odpowiedzialności za wszystkich mieszkańców województwa oraz potrzebą wzmocnienia i ochrony instytucji rodziny jako podstawowej wspólnoty społecznej, która stanowi optymalne środowisko rozwoju człowieka. Uwzględniając powyższe i dążąc do jednoznacznej i właściwej interpretacji rozumienia intencji Sejmiku Województwa Lubelskiego nadaje się Stanowisku nowe brzmienie:
Stanowisko
Sejmiku Województwa Lubelskiego
w sprawie ochrony podstawowych praw i wolności
Sejmik Województwa Lubelskiego wyraża sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań naruszających podstawowe prawa i wolności gwarantowane w aktach prawa międzynarodowego, kwestionujących wartości chronione w polskiej Konstytucji, a także ingerujących w autonomię wspólnot religijnych.
Popieramy wszelkie postawy dążące do poszukiwania prawdy, przejawiające troskę o rozwój moralny młodego pokolenia, instytucję rodziny oraz szkoły opartych o wartości chrześcijańskie.
Dostrzegamy szczególną potrzebę ochrony szkoły i rodziny oraz prawo każdego człowieka do samostanowienia. Jednocześnie wspieramy prawo rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.
Deklarujemy, że Sejmik Województwa Lubelskiego w realizacji swoich publicznych zadań będzie wierny tradycji narodowej i państwowej, mając w pamięci tysiącletnią tradycję chrześcijaństwa w Polsce oraz wielowiekowe przywiązanie Polaków do wolności.