Posłanka o zamykanych szkołach i testowaniu nauczycieli. Ostra odpowiedź wojewody

– Rządzący twierdzili, że jesteśmy dobrze przygotowani do czwartej fali – mówi Wcisło i ocenia, że wojewoda nie zrobił „nic konkretnego”. – Jego działania są mierne i bierne. Jeżeli coś zrobił, to nic na ten temat nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że zamykane są szkoły. Domagam się konkretnych działań na szczeblu krajowym i regionalnym – dodaje.

Wcisło chce powołania przy wojewodzie sztabu kryzysowego. W ocenie poseł niezaszczepieni nauczyciele i inni pracownicy oświaty powinni być regularnie testowani pod kątem COVID-19. Oczekuje także mocnej akcji promocyjnej szczepienia, także podczas np. odbywających się dożynek.

– Mam wrażenie, że zabiegi promujące swoją osobę, uniemożliwiają pani poseł śledzenie przekazów medialnych. Mam wrażenie, że pani poseł żyje w jakiejś bańce, przez którą te informacje nie docierają, bo to co mówi nijak się ma do rzeczywistości – zareagował ostro na zarzuty posłanki wojewoda lubelski Lech Sprawka.

– Pani poseł obarcza zadaniem kampanii promującej szczepienia tylko i wyłącznie administrację rządową. Jak to się ma do postulatów partii pani poseł, Platformy Obywatelskiej, która ciągle podkreśla, że administracja rządowa zwalcza samorządy i ogranicza ich działania – dodał Sprawka.

Wojewoda wskazał też m.in. na ustawę o samorządzie gminnym, w której można znaleźć konkretne zadania przypisane gminom dotyczące m.in. profilaktyki zdrowotnej.

Podkreślił też, że wszystkie gminy w województwie lubelskim dostały dodatkowe środki z budżetu państwa na promocję szczepień od 10 do 30 tys. zł. Towarzyszyło temu polecenie wojewody realizacji tego zadania, podczas m.in. pikników, festynów czy kampanii edukacyjnych.

– To atak skierowany nie tylko w kierunku administracji rządowej, ale również w kierunku wszystkich samorządów, w tym tych, w których rządzi Platforma Obywatelska – ocenił wojewoda.

Podkreślił, że rząd promuje szczepienia m.in. poprzez konkursy na poziomie centralnym i regionalnym, dla małych i średnich gmin, a także miast. Są też akcje dla OSP, kół gospodyń wiejskich, a także akcje szczepień przy parafiach. Cały czas w naszym regionie działają też trzy szczepieniobusy. – Więc jeśli pani poseł tego nie widzi, to albo ma pecha, bo akurat jest tam, gdzie w danym momencie nic się nie dzieje, albo robi to ze złośliwości i strategii totalnej opozycji, żeby skrytykować wszystko – ocenił Sprawka.