Marta Wcisło na zorganizowanej we wtorek konferencji prasowej odniosła się do wydawania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości przez działaczy Zjednoczonej Prawicy. Jej zdaniem doszło do znacznych naruszeń prawa.
„Fundusz Sprawiedliwości rozporządza pieniędzmi, które sądy zasądzają od sprawców przestępstw. Te środki – pochodzące z kieszeni ludzi, którzy wyrządzili krzywdę innym – mają czynić dobro. Mają wspomagać pokrzywdzonych wskutek przestępstw i w wypadkach. Mają służyć ich zapobieganiu. Mają ratować ludzi. I to się już dzieje!” – czytamy na oficjalnej rządowej stronie opisującej Fundusz Sprawiedliwości.
Opis ten, zdaniem lubelskiej posłanki Marty Wcisło, miał niewiele wspólnego z rzeczywistością, a Fundusz miał służyć do finansowania kampanii wyborczej jednego z kandydatów Zjednoczonej Prawicy w jego okręgu wyborczym. Chodzi o wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego.
– Nie dość, że ustawiali przetargi, nie dość, że wybierali osoby do których pieniądze miały trafić, wykorzystywali instrumentalnie środowiska, kupowali głosy. Można powiedzieć – dysponowali publicznymi pieniędzmi jak swoimi – czuli się bezkarni i stawiali się ponad prawem, czego nawet nie ukrywają – mówiła Marta Wcisło. – Minister Romanowski, który kandydował z województwa lubelskiego, z okręgu 7, który dysponował pieniędzmi funduszu, tylko w ostanie dwa dni przed wyborami, czyli 12 i 13 [października – przyp. aut.] odwiedził, obiecał i rozdał pieniądze blisko 20 ochotniczym strażom pożarnym.
Posłanka podkreśliła, że „nie ma nic przeciwko ochotniczym strażom, czy kołom gospodyń”. Jednak pieniądze, które miały trafić do osób chorych, potrzebujących i pokrzywdzonych w wypadkach, trafiły na kampanię wyborczą ministra Romanowskiego.
Marta Wcisło pokazała wydruki kilkudziesięciu wpisów z mediów społecznościowych wiceministra Romanowskiego, na których pozuje on wraz ze strażakami z OSP i wręczonymi im czekami. Jak twierdzi, wiceminister Romanowski ostatniego dnia kampanii wyborczej przed październikowymi wyborami, rozdawał czeki w swoim okręgu wyborczym, „już po zmroku, kiedy ciemno było”, tak aby zdążyć przed ciszą wyborczą.
Posłanka zapowiedziała złożenie interpelacji poselskiej do Ministerstwa Sprawiedliwości, aby zmienić zasady funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości, co jej zdaniem ma zapobiec w przyszłości „kupowaniu głosów” przez polityków.
Jak zapowiedziała, w środę ministerstwo ma przekazać kolejne informacje dotyczące funduszu. Zmienić miałyby się zasady przyznawania pieniędzy z funduszu, a każdy wniosek miałby być opiniowany przez ekspertów.
Marta Wcisło podsumowała, że jeśli pojawi się wniosek prokuratury o pozbawienie Romanowskiego immunitetu, zagłosuje „za”.